Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewik85 pisze:Tak porozmawiam z nim jeszcze, a u nas pod domem pojawił się maluszek co wyglada jak pingwinek ale ma mniej niz 5 miesięcy - zaniosłam mu dziś jedzonko ale ucieka dzikusekserce się kraja - juz drugi dzień go widze... ktoś go chyba wyrzucił
niech już bedzie ciepełko bo te bidule marzną
((
jasia0245 pisze:ewik85 pisze:Tak porozmawiam z nim jeszcze, a u nas pod domem pojawił się maluszek co wyglada jak pingwinek ale ma mniej niz 5 miesięcy - zaniosłam mu dziś jedzonko ale ucieka dzikusekserce się kraja - juz drugi dzień go widze... ktoś go chyba wyrzucił
niech już bedzie ciepełko bo te bidule marzną
((
A co z tymi kotkami u Twojego męża w pracy?
ewik85 pisze:Chyba rozmowa poskutkowała bo Maurycy siedzi cały dzień za oknem w domciuale jeszcze się nie cieszę bo może to tylko dziś
![]()
Mój mąż pracuje tu w Stargardzie, a kotki pewnie dalej będą się rozmnażaćszef się nie zgodził aby je wysteryliować. A jest ich ok. 12... właśnie z jednego z miotów zabraliśmy naszą Tequille
jak Mój mąż wchodzi na zakład to odrazu wszystkie są przy nim i traktują go jak króla stada bo przynoszą mu myszy w zębach
z ich apetytem to z torbami pójdziemy bo 2 razy w miesiącu kupujemy karmę 15 kg. Mieliśmy je dokarmiać tylko zimą bo tak sobie myslieslimy że latem sobie lepiej dadzą rade ale nie mamy sumienia im nie dawać - zresztą już je rozpuścliśmy
ewik85 pisze:Już zgłaszałam, ale w Tozie powiedzieli, że muszą mieć zgodę głównego szefa żeby wejść na zakład i koty pozgarniać, więc mąż się zapytał a szef sie nie zgodził, ale tak myslimy żeby spróbować je po cichu złapać po jednej tylko to bedzie trudne podchodza tylko na metr.
ewik85 pisze:nio podobneide sprawdzic płeć i zaraz napisze
ewik85 pisze:to jest kocurek bo ma pędzelkana 100 %, zrobiłam kilka zdjęć i będe go ogłaszać
Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, bilol, RobertWeilk i 28 gości