Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :)...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 25, 2012 21:16 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

strongbaby pisze:Również bym tego chciała. Niestety nie dostałam odpowiedzi na pytanie czy istnieje ogłoszenie w wersji elektronicznej żebym mogła je sama wydrukować i rozwiesić, ani odpowiedzi na pw wiadomość dotyczącą ew. wspólnego rozwieszania ogłoszeń :cry:

nie mam. Nie odezwałam się bo kilka trudnych i nagłych sytuacji mnie wczoraj powaliło i potrzeboiwały bliskie mi osoby mojej obecności. dzisiaj też dopiero wróciłam do domu. Od jutro powinno byc coś więcej wiadomo a i ja mniej potrzebna odezwę się, ogłoszenia mam, najwyżej będę wieszac sama w tzw międzyczasie. Łatwiej mi się będzie ze sobą umówic :wink: będę dawac znac na bieżaco.

edit; najpierw napisałam powyższe a dopiero potem przeczytałam pozostałe posty. Na szczęscie.

Jestem osobą ktora jak obieca to pomoże i Ci ktorzy mnie znają osobiście dobrze o tym wiedzą. Skoro wczoraj się nie odezwałam to dlatego ze: wisiałam na telefonie aby pomoc nieuleczalnie chorej osobie, wisiałam na telefonie i szukałam różnych rozwiązań i pomocy i wspierałam a potem w nocy odwiedziłam forumową kolezankę ktorej kot prawdopodobnie ciężko chory (diagnostyka w trakcie) po prostu wygryzł ręce do łokci. Obie. I jeszcze kilka mniejszych spraw wczoraj było na tyle, ze jak ktoś do mn8ie dzwonił to pytałam od razu czy ma dla mnie złe informacje.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto wrz 25, 2012 21:55 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

To nie jest tak, że ja go w ogóle nie szukam. Szukam na ile mi sił starcza. Na mój czynny udział można liczyć. Wpuszczę wszędzie gdzie tylko będzie potrzeba a ja będę mogła otworzyć furtkę. Nie pozwoliłabym żeby ktoś za mnie wszystko robił. Tak mnie wychowano. To mój kotek, którego kocham strasznie i zrobię wszystko co będę mogła żeby wrócił bezpiecznie do domu. I ani moja obecna sytuacja, ani arytmia, ani ostatnie problemy z kręgosłupem nie spowodują, że machnę na niego ręką. Ale sama tego nie dam rady zrobić :(...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Wto wrz 25, 2012 22:14 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Dziewczyny, teraz najważniejsze są ogłoszenia. Marzenko, wiem komu pomagasz, czytam forum i ten ogrom nieszczęść mnie przeraża. Choroby ludzi i zwierzaków. Zaczynam wierzyć, że wisi nad nami jakieś fatum, że musi być jakaś przyczyna tego morza tragedii, smutku i zła....
U mnie też same kłopoty, tylko się nie skarżę, inni mają gorzej. Mnie tak umierały zwierzęta rok temu.
W ciągu 3 miesięcy straciłam trzy kociny.
Ogrynię odzyskałam, tak bardzo bym chciała aby i innym się udało...
Chciałabym choć pomóc w rozlepianiu ogłoszeń, mam w tym wprawę. Ale w tej chwili nie widzę na to szans. Raz w miesiącu jestem na Hozjusza, może wtedy, ale musiałabym mieć ogłoszenia.
Teraz będę około 20 października, choć nie wykluczone, że wcześniej.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto wrz 25, 2012 22:18 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Nie ukrywam, ze duzym ułatwieniem (w sensie organizacyjnym) byłoby dla mnie gdyb y ktoś stworzył i np wkleił w wątek taką mapkę rejonu który warto okleic ogłoszeniami. Wtedy bym sobie wydrukowała i jakims kolorem zaznaczała gdzie już byłam i jakbo ktoś chciał się właczyc to wtedy bysmy się podzielili terenem itp. Tylko ja sama nie umiem tegoz robic, ot co.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro wrz 26, 2012 2:08 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Spróbuję wobec tego pomóc mapkami.
Na czerwono zaznaczyłam teren który należy sukcesywnie objąć ogłoszeniami (koniecznie trzeba obiecać nagrodę pieniężną i wymienić konkretną kwotę). Ogłoszenia powinny być w plastikowych koszulkach, przypinane do drzew pineskami, przylepiane do ogrodzeń taśmą typu scotch.
Aby utrudnić ich odklejanie, gdy np. mamy ogrodzenie z prętów metalowych, najpierw kleimy taśmą od góry do dołu, przez całe ogłoszenie, a następnie końcówki taśmy na górze i na dole oklejamy dookoła.
Tak przyklejone ogłoszenie jest trudniej zerwać. Niemniej raz w tygodniu trzeba przejść trasą i zerwane ogłoszenia uzupełnić.
Trzeba także wrzucać ogłoszenia do skrzynek pocztowych wiszących na furtkach okolicznych willi i domów jednorodzinnych. Oprócz tego dawać ogłoszenia przechodzącym ludziom, biegającym, spacerującym z psami lub dziećmi i informować o co chodzi. Przy okazji pytać o karmicielki. Czy w okolicy karmi ktoś koty, spróbować dotrzeć w te miejsca, tam także porozklejać ogłoszenia.
W miarę upływu czasu, ogłoszeniami obejmować coraz większy teren, promieniście od tego wyrysowanego na mapce. Jeśli się uda, zostawić ogłoszenia w okolicznych sklepach, jeśli personel pozwoli nawet nakleić na szybę od wewnątrz, w sklepie. Na Krasińskiego na odcinku od Popiełuszki do Pl. Wilsona są sklepy, spróbowałabym dogadać się z każdym, z Franck Provostem, mydlarnią, sklepem z tkaninami, punktem ksero, empikiem. Okleiłabym także okolice kościoła.

Obrazek

A to zadanie na pierwszy ogień.

Obrazek

To jest link do pełnego rozmiaru mapki
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 89ad4.html

Trzeba okleić zaznaczone na zielono najbliższe ulice od miejsca zaginięcia. Ogłoszenia wieszać gęsto, po jednej i drugiej stronie ulicy, nawet takiej niewielkiej.
I jak napisałam wcześniej, raz w tygodniu, najlepiej stale w ten sam dzień tygodnia, trzeba robić przegląd i uzupełniać zerwane ogłoszenia, tak aby ogłoszenia były tam stale.
W odleglejszym czasie, rozszerzać tereny objęte ogłoszeniami. Koty odnajdują się bardzo często daleko od miejsca zaginięcia.

Ogrom pracy, ale takie działanie stwarza szanse na dotarcie do wielu ludzi, może wśród nich trafi się osoba, która wskaże miejsce gdzie widuje chowającego się czarnego kotka, który może okazać się Sauronem. Ogłoszenia muszą wisieć stale, bo gdy znikną wiele osób może sobie pomyśleć, że kot się odnalazł, albo że nikt go już nie szuka.
No i nadal próbowałabym działać na terenie dotychczasowym. Czyli ustalić czy widywany czarny wychudzony kotek to Sauronek czy nie Sauronek.

Na koniec dodam, że taką pracę, tylko w innej dzielnicy, bo na Ochocie wykonałam początkowo w 75% procentach sama, po ok. miesiącu poszukiwań kontynuowałam w 100% sama. A od początku do końca, przez 4,5 miesiąca dodatkowo na Mokotowie, tu w 100% sama, bo było brane pod uwagę, że moja koteńka być może wraca do domu, na Mokotów. Teren obejmował promień około 5 km od miejsca zaginięcia mojej Ogryni. I przez większą część czasu działałam w czasie ogromnych mrozów. Ale jak już wszycy wiedzą, ten wysiłek opłacił się.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob wrz 29, 2012 21:41 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Melduję się, że jestem. Codziennie łażę po parkingu i okolicach, staram się poszerzać obszar, dokarmiam koty i szukam ile tylko mam sił. Dzisiaj pierwszy raz od prawie trzech tygodni widziałam mamę z kociakami. Już myślałam, że je przeniosła. Zapachy z restauracji ostatnio są wyjątkowo nęcące. Nawet człowiek może się zrobić głodny. Do Włoch w końcu jadę nie jutro a w piątek, więc jeśli znalazłaby się osoba, która by mi pomogła w tygodniu to będę bardzo wdzięczna. Jutro spróbuję się skontaktować z Marzenia11. Dałam jej wszystkie ogłoszenia, które miałam bo obiecała, że rozwiesi, ale wiem, że też miała urwanie głowy. Dzisiaj rozmawiałam z moją przyjaciółką, która mieszka w Stanach Zjednoczonych i ona mi opowiedziała historię kota jej chłopaka. Ów kotek zaginął w czasie tornada. Tak, TORNADA !!! Nikt nie miał nadziei, że się odnajdzie a on jak gdyby nigdy nic któregoś dnia pojawił się na werandzie swojego domu. Niesamowita historia ze szczęśliwym zakończeniem :)...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Sob wrz 29, 2012 21:49 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Trzymam kciuki, by historia Saurona zakończyła się tak samo szczęśliwie :ok: :ok: :ok:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Sob wrz 29, 2012 22:07 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Jak przezyję to jutro porozwieszam ogłoszenia.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie wrz 30, 2012 0:16 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Wiecie Dziewczyny, tak sobie pomyślałam, że ja też fizycznie szukałam Ogryni tak jak Ania w pobliskich miejsca zaginięcia miejscach, w ogrodach, na boisku szkolnym, parkingu przy klubie sportowym i tak właściwie stale w tych samych miejscach, potem jeszcze na Osiedlu Staszica bo stamtąd miałam sygnał, a tymczasem kotka odnalazła się w kompletnie innym miejscu, w takim w którym nigdy bym się nie spodziewała. I jak pisałam, bardz daleko.
Pozostała moja działalność to było rozklejanie ogłoszeń, a nie szukanie w takim prawdziwym sensie tego słowa. Owszem, zaliczyłam tereny odleglejsze np. Pole Mokotowskie, Stadion Skry, ale to było bardziej spacerowanie i zaczepianie ludzi, dawałam im ogłoszenia i prosiłam o pomoc.
Dlatego sądzę, że w przypadku Sauronka też nic innego nie pozostaje. Trzeba szukać tu w okolicy gdzie Ania szuka, bo może jakimś cudem Sauron się tam pojawi, a na pozostałym terenie kleić stale ogłoszenia. Jeśli tylko sytuacja osobista mi pozwoli postaram sie pomóc, choćby w te dni kiedy bywam na ul. Huzjusza. Będę w niedzielę w południe, ale tylko na chwilę.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto paź 02, 2012 19:43 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Gucio też się znalazł w innym miejscu niż szukaliśmy, dwie duże ruchliwe ulice dalej... Tam nie szukaliśmy fizycznie, ale wszędzie rozwieszaliśmy ogłoszenia.
Tak bardzo bym chciała, aby Sauron wreszcie się odnalazł.
Napewno trzeba wieszać ogłoszenia, gdzie się da - ja jak zaginął Gucio na Sadybie wieszałam plakaty nawet w Wilanowie, na Zawadach, na Augustówce... i dzięki właśnie tym rozwieszanym z uporem maniaka ogłoszeniom Gucio się odnalazł... i zwisa tu bestia obok mnie z poręczy kanapy :)

Zaglądam tu o ile czas pozwala ciągle z nadzieją, że Sauron wróci.. i pozwoli Almare odnaleźć nadzieję!
:ok: :ok: :ok:
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Wto paź 02, 2012 21:49 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Czyli u Ciebie nurmi dokładnie było tak jak u mnie.
Podobnie było w innych przypadkach opisanych na forum.
Inne scenariusze, to raczej wyjątki.....
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto paź 09, 2012 12:59 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Byłam dzisiaj w okolicach. Widziałam dwa ogłoszenia, ale zauważyłam je chyba tylko dlatego, że mocno wypatrywałam. Takich rzucających się w oczy nie widziałam, pewnie pozrywane.
Biedna kocina, robi się zimno......
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto paź 09, 2012 13:02 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Iwonami pisze:Byłam dzisiaj w okolicach. Widziałam dwa ogłoszenia, ale zauważyłam je chyba tylko dlatego, że mocno wypatrywałam. Takich rzucających się w oczy nie widziałam, pewnie pozrywane.
Biedna kocina, robi się zimno......

tak, przeszłam się po tej wichurze i 90% ogłoszen nie było...kleję przez prawie całośc tasma ale widac to nie wystarczyło.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto paź 09, 2012 13:54 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Marzenko, jeśli jeszcze tam będziesz, postaraj się przyczepić kilka pineskami do drzew, do ogrodzenia oddzielającego jezdnię na Krasińskiego przed kościołem. Te ogłoszenia naklejone na słupkach znaków drogowych są niewidoczne, bo powierzchnia jest zbyt mała. W moim przypadku najlepiej zdały egzamin ogłoszenia przybijane pineskami do drzew, z tym, że moje były wydrukowane w poziomie i wkładałam je w plastikowe koszulki. Są w sprzedaży takie małe jak kartka z zeszytu.
Te były zrywane najmniej. Cały czas myślę, co przeżywa biedny kocina......i gdzie on teraz może być. Czuję, że w jakiejś piwnicy, ale daleko od domu.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto paź 09, 2012 14:37 Re: W-wa Żoliborz. Zaginiony SAURON. Potrzebna pomoc w złapa

Iwonko uwierz mi,nie mam pieniedzy. Kazdy wydatek przeliczam na puszki dla kotow swoich lub wolnozyjacych. Mysle ze 1op pinesek to za malo. Poza tym nie lubie przypinania pineskami ogloszen do drzew. Dobra by byla szeroka tasma klejaca ale nie mam.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 63 gości