BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA wyniki w miarę ja spanikowałam :(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lut 19, 2012 21:48 Re: Tytek wciąż gila , mróz pofolgował LUSIA CZEKA NA DS

zamiast sobie meliskę zaparzyć , to się podkurzasz

spadam, nie będzie mnie znowu ..nie wiem ile
Trzymajcie się. :ok:

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 19, 2012 22:21 Re: Tytek wciąż gila , mróz pofolgował LUSIA CZEKA NA DS

dorcia44 pisze:przeczytałam wypowiedź kociarza roku ,wcale mi się nie podoba,czy my kociary naprawdę takie jesteśmy ?
"Dla kobiet, zwłaszcza starszych, samotnych, koty stanowią często sens życia, są motywacją do istnienia, wstawania z łóżka. Osoby skrzywdzone przez los, opuszczone przez ludzi, niezauważane przez społeczeństwo, przelewają swoje uczucia na koty, zapełniają lukę np. po dzieciach, które już są dorosłe. Dzięki temu człowiek czuje się potrzebny. Opieka nad bezdomnymi kotami w naszym mieście opiera się właśnie na takich samotnych osobach, głównie paniach".

"Kotami zajmują się ludzie emocjonalni, często uważają, że jeśli inna osoba robi to inaczej, to znaczy, że gorzej. Na kocich forach oskarżają się o zaniedbania itp. "

zgadzam się tylko co do ostatniego zdania :?


Amica pisze:
"Czym zasłużył pan sobie na tytuł Kociarza Roku 2011?

- Tę nagrodę dostałem ja, ale to wyróżnienie dla całego zespołu naszej lecznicy! U podwalin leży - myślę - moja dewiza zawodowa, żeby być takim doktorem, do którego sam chciałbym chodzić. Z jednej strony profesjonalizm, duża wiedza, praktyka, doświadczenie, a z drugiej - gotowość do przyznania się do błędu czy niewiedzy. Jeśli właściciel czuje, że weterynarz go nie zwodzi, nie oszukuje, budzi się zaufanie. To podejście sprawiło, że w takiej małej, niepozornej lecznicy udało nam się wielu kotom pomóc."
.


Mój Bazyl spotkał się z owym doktorem. Ja osobiście nie chciałabym chodzić do niego. Szczepić kota z zapaleniem uszu, zamiast mu podać antybiotyk. To pewnie duża wiedza i doświadczenie zaciemniły obraz, a i ten niby profesjonalizm. A kot cierpiał, ale to nie miało znaczenia.
Żałuję, że nie wygrała pani profesor.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon lut 20, 2012 9:41 Re: Tytek wciąż gila , mróz pofolgował LUSIA CZEKA NA DS

Oczywiście ja również żałuję :cry:

Gosia ,jak zawsze masz rację :oops: ,ale ja znam kociary i to określenie wcale a wcale mi nie pasuje wręcz....dobra koniec tematu.

wypiłam kawkę ,taką lekką pól na pól z mlekiem ,dopieram co wczoraj nie uprałam :wink:
zaczynam myśleć że te proszki są do .... :twisted:

Bartek rano leciał do pracy gdzieś o 5 ..zaraz dostałam sms Mamo uważaj strasznie slisko.
Fakt na klatce lodowisko ,a na podwórku lodowicho..psom się łapunie rozjeżdżały :roll: a jak ludzie ?????? :?
teraz znów breja .
Ech idzie wiosna .

Miłego poniedziałku :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 20, 2012 9:54 Re: Tytek wciąż gila , mróz pofolgował LUSIA CZEKA NA DS

nie zawsze mam racje, toć ja tylko człowiekiem jestem

ślisko jak diabli, miałam kłopot wyjechać samochodem
i czekam na breję jak na zmiłowanie,a u mnie pada śnieg :evil:

kociarzy nie znam, wetów też
ale ja z tych co to wszystko źle robią, mam koty wychodzące

PS. proszki mamy do chrzanu, a ja dodatkowo mam pralkę z humorami, raz grzeje raz nie.
cudnie szare prania mi wychodzą.
ps. mam doła, lepiej żebym się nie odzywała

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lut 20, 2012 9:59 Re: Tytek wciąż gila , mróz pofolgował LUSIA CZEKA NA DS

Ty babo ,wyjdż już z tego doła :twisted: :ok:

ja popadam i wyłażę ,ale nie raz mam ochotę w nim zostać :oops: a co mi tam..tylko wtedy odzywa się coś takiego ..pukpuk kretynko ,a co z potffforami ?
no i spinam się ..

wiesz ,mieszkasz na wsi ,tam raczej kotów nie trzyma się w domu ,to zupełnie co innego niż miasto..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 20, 2012 10:53 Re: Tytek wciąż gila , mróz pofolgował LUSIA CZEKA NA DS

No z tym lodem to masakra. Prawie na czworaka wędrowałam z małym po parkingu do samochodu :evil: Nanek mia ubaw a ja zgrzałam sie w pięć minut :roll:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon lut 20, 2012 11:03 Re: Tytek wciąż gila , mróz pofolgował LUSIA CZEKA NA DS

dzieciaki ,dla nich to zabawa :lol: a my.... :twisted:
idę zobaczyć kto mi rzyga :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 20, 2012 11:19 Re: Tytek wciąż gila , mróz pofolgował LUSIA CZEKA NA DS

dorcia44 pisze: idę zobaczyć kto mi rzyga :roll:



I kogo złapałaś?
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon lut 20, 2012 14:07 Re: Tytek wciąż gila , mróz pofolgował LUSIA CZEKA NA DS

winowajca Niuńka niebieściucha :wink:
u mnie rzyg to normalka ,aczkolwiek czujnym trzeba być .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 20, 2012 14:11 Re: Tytek wciąż gila , mróz pofolgował LUSIA CZEKA NA DS

dorcia44 pisze:winowajca Niuńka niebieściucha :wink:
u mnie rzyg to normalka ,aczkolwiek czujnym trzeba być .



To tak jak u każdego kociarza, u mnie najczęściej Rudi albo Felix, za to Iśka sika :evil:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon lut 20, 2012 14:23 Re: Tytek wciąż gila , mróz pofolgował LUSIA CZEKA NA DS

to już wolę rzyg :twisted:
najczęściej rzygają persy ,ale reszta też nie ma z tym problemów . :roll:
Psy sporadycznie oddają to co zdobyły :mrgreen:
co do sikania ,niestety Kropce się zdarza ,ale ona ma problemy z kamieniami :cry: wtedy mocz jest czerwony :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 20, 2012 19:35 Re: Tytek wciąż gila , mróz pofolgował LUSIA CZEKA NA DS

Mały OT choć nie prywata :wink: (Dorciu z góry przepraszam :lol: )

viewtopic.php?f=20&t=139330

Jutro wstawię opisy ale już zapraszam i proszę o rozpropagowanie.

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lut 20, 2012 22:24 Re: Tytek wciąż gila , mróz pofolgował LUSIA CZEKA NA DS

Jek , bardzo się cieszę ze FAN dostaje pomoc :ok: i oby jak największą :ok:

się pochorowałam :cry:
kaszel jak ze studni ,wszystko boli ,ropne zap. krtani. :cry:
oby na tym się skończyło .
z pracy wróciłam ledwo żywa.

Baja i Dżaga wyszły z klatki i miały skrzydła u ramion :lol: a w mieszkaniu czysto :kotek:
mam nadzieje że szybko będę mogła wyciepać klatkę do piwnicy :wink:
przyda się dopiero jak będą kociaki .
Chociaż zapieram się że jak nie oddam Lusi to nic nie będę brała ,ale czy ja tak potrafię :?: :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 20, 2012 22:29 Re: Tytek wciąż gila , mróz pofolgował LUSIA CZEKA NA DS

Cześć Dorcia z dużą rodzinką. Pogoda w sam raz na choróbsko :? ciężki dzień mamy za sobą, uf. Dlatego życzymy dobrej nocy i mało zafajdanego poranku jutro!
Obrazek

Ederlezi

 
Posty: 1006
Od: Czw sty 12, 2012 10:57

Post » Pon lut 20, 2012 22:34 Re: Tytek wciąż gila , mróz pofolgował LUSIA CZEKA NA DS

Ederlezi dziękuję i nawzajem :piwa:
Rodzine mam dużą ,płodna jestem..czemu mi nie dają becikowego :twisted:



:mrgreen:

dobrej nocki kochani.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05 i 90 gości