Gryzia: bez łapki i bez ogonka najpiękniejsza, najukochańsza

Tą Gryzię to tylko złapać i wymiętosić :1luvu:

A to różowe na drugim zdjęciu to.. język?? Taki wielki??

Tak, to język :ryk:

Gryzia jest nieuchwytna, cholernica mała.
A jak już ją łapać to też umiejętnie, bo łapki nie ma (nie boli to miejsce, ale trudno kota podnieść, nie ma za co się zaprzeć palcami), ogonek jeszcze boli i ona się strasznie wścieka kiedy tam ja próbować choćby ruszyć.
Spi teraz koło mnie, patrzę, ze już jej ładnie futerko odrosło w miejscu cięcia.
Tylko ogonek jeszcze łysy, ale już też z takim "dwudniowym zarostem" :mrgreen:

Ogonek z "dwudniowym zarostem" musi być bardzo seksi :wink:

piękna ta kocia

magaaaa pisze:Foteczki przedchwilaśne:

Cala Gryzia :lol:

Hannah12 pisze:Ogonek z "dwudniowym zarostem" musi być bardzo seksi

Jest szalenie seksi!
A jeszcze te szwy na końcu - podniecające do obłędu! :mrgreen:

magaaaa pisze:
Hannah12 pisze:Ogonek z "dwudniowym zarostem" musi być bardzo seksi

Jest szalenie seksi!
A jeszcze te szwy na końcu - podniecające do obłędu!

Wariatki

Dorota pisze:
magaaaa pisze:Foteczki przedchwilaśne:

Cala Gryzia

Oj tak

Cudo!
Wymiętoś Gryźkę ode mnie (jak da się złapać

)

ode mnie też ją wycałuj słodka jest :1luvu:

Dobra.
Własnie śpi, więc zanim się rozbudzi i mnie pogoni zdążę trochę ją pościskać.

Zrob to!

I ode mnie usciski! :ok:

Jest rozespana, bardzo mruczasto - przytulasta.
Dorotka, od Ciebie też wymiętosiłam :ok:

A chwaliłam się już, że wczoraj przyszła na mnie spać i się przytulać sama?
:1luvu:

magaaaa pisze:Jest rozespana, bardzo mruczasto - przytulasta.
Dorotka, od Ciebie też wymiętosiłam

A chwaliłam się już, że wczoraj przyszła na mnie spać i się przytulać sama?

Dzieki!

Nie

magaaaa pisze:A chwaliłam się już, że wczoraj przyszła na mnie spać i się przytulać sama?

O, to wczoraj był Dzień Przełamywania Lodów :1luvu:

Moja nieśmiała Henrysia też pierwszy raz wczoraj położyła sie na mnie :1luvu:

Wcześniej przytulała się od boku, a wczoraj pougniatała mi nogę, nagle zadarła tylną łapkę i patrząc mi w oczy z wyrazem pyszczolka pt "czy mogę?", wgramoliła sie na mnie :1luvu:

Byłam naprawdę wzruszona!
Gryziol, przytulaj Pańcię jak najczęściej :lol:

Gryzia: bez łapki i bez ogonka najpiękniejsza, najukochańsza

Kto przegląda forum