2 półdzikie koty - sio koty do stolicy :)+5

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 18, 2013 20:19 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Głaski dla Mrówci :D A gdzie Gapcia będzie teraz mieszkała?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sty 18, 2013 22:00 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

No po zabiegu to w moim pokoiku ,jutro bedzie mieć kolegę Lotka do towarzystwa ,
logistycznie póżniej Mrówka bedzie...... no jeszcze nie wiem jak z nowym ,zobaczę ,ogarne :mrgreen:
Gapcia z a dwa tygodnie lub mniej jedzie do swojego DS :D , jej opiekunka wraca do formy po zabiegu :D
i bedzie mogła schylać się do kuwety :mrgreen: co jest jak wiecie bardzo ważne :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto sty 22, 2013 22:58 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Obraza kociego majestatu 8O
Jak mogłam im to zrobić ,takie zagęszczenie ,tyle zapachu ,a fuj :roll:
Jacek i Agatka walneli mi focha ,siedzą na piętrze i ani myslą zejść do kuchni ,trudno zgłodnieją to zejdą :mrgreen:
Pyśka zadowolona ,fotel z ogrzewaniem dupska wolny :mrgreen:

Dwie klatki zapelniły się kotkami po sterylce ,dzikunka i jakaś taka niewiadomojaka :mrgreen:
posiedzą sobie troszkę na wsi ,póżniej nastepny transport ,koleżanka zaczeła obrabiać wyłapane stado ,
jest miedzy nimi mama Żwirka i Muchomorka oraz ich siostra .
Generalnie dzikie dzikuny ,wiosną same zdecydują gdzie chcą mieszkać ,mają przynajmiej dokąd wracać i
jest ktoś kto o nie dba :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro sty 23, 2013 20:20 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Dbanie to ważna rzecz.A brak seksu równie ważna...u kotów :mrgreen:

A jaka jest siostra Żwira i Muchomora?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sty 23, 2013 22:24 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Siostrzyczka jest bura ale tak bardziej na złoto ,ma okrąglutkiego pysia ,obecnie udaje węża i się wije
ona jeszcze chwilkę poczeka w kolejce do weta :mrgreen:

Obraza trwa 8)

Dzike czarne czyli mama schowana w budkę ,udaje ,że jej nie ma :mrgreen:
w piątek wizyta u weta :strach: :strach: :strach:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt sty 25, 2013 23:07 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Wizyta u weta odbyta ,kuj w dupala walnięty celnie ,kocica została tylko mocniej przyciśnięta do
transporterka ręcznikiem .
Po przyjeżdzie zaszyła się w swojej budce ,grunt ,że funkcjonuje zdrowo, wchłania i wydala :ok:
Złe nastroje mijają u rodzeństwa .
Odkryłam nowy smak puszki ,który Tosia wchłania :mrgreen:
Na krzaczku w wolierze powiesiłam słoninkę ,kocia tv działa :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob sty 26, 2013 19:07 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

dobrze, co koty zamknięte, to i ptaszki mają szansę na przetrwanie :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie sty 27, 2013 10:19 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Zimno ,drewno ubywa w zastraszającym tempie ,
dziś niedziela a pan od chrustu przyjedzie :mrgreen:
Klatki zaopatrzyłam w podusie elektryczne ,klatkowe panienki
dupki grzeją jak spada temp. ,póżniej zmieniają miejscówki.

Odchudzanie tłustej Agatki trwa ,suche żarcie wciąż schowane
choć pusta miska stoi :mrgreen:
TV kocia odbiera idealnie ,zafascynowanie ptaszkami jest :mrgreen:
Tosia zniesmaczona nowymi meblami w pokoju ,jak i zawartością tych mebli /klatek/ :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto sty 29, 2013 10:24 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Paczę i jestem w skowronkach :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tosia ,Tosieńka siedzi sobie na parapecie w pokoju ,parapecie Jacka i Pysi
nawet przemieszcza się po nim :piwa: :piwa: :piwa:
czyżby moja praca już przynosiła efekty i dziewczyna postanowiła bardziej się udomowić :D :D
proszę o trzymanie kciuczków aby to nie było jednorazowe parapetowanie :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto lut 05, 2013 14:20 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Po długiej nieobecności na wątku, z przyjemnością doczytuję i trzymam kciuki :ok:
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Wto lut 05, 2013 16:31 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

iwona66 pisze:czyżby moja praca już przynosiła efekty i dziewczyna postanowiła bardziej się udomowić :D :D
proszę o trzymanie kciuczków aby to nie było jednorazowe parapetowanie :ok: :ok: :ok:

:ok: 8) :D
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto lut 05, 2013 17:35 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

ryśka pisze:
iwona66 pisze:czyżby moja praca już przynosiła efekty i dziewczyna postanowiła bardziej się udomowić :D :D
proszę o trzymanie kciuczków aby to nie było jednorazowe parapetowanie :ok: :ok: :ok:

:ok: 8) :D

Miło ,że zaglądasz na wątek :ok:
Pamiętasz Gapcię i Mrówkę ,Gapcia od soboty w nowym
domu ,a ja czuję się jak zdrajca ,mam doła ,że nie udało mi się
ogarnąć stada ,a szczególnie Mrówki i jej królowania.
Mrówka obecnie psioczy i zrzędzi na wszystko i wszystkich ale
nikogo nie bije i nie dręczy ,13 rok ma właśnie zaczęty :mrgreen:
Gapcia powolutku wychodzi ,przyzwyczaja się ,oby tak dalej.
Śliczna i kochana Gapcia :1luvu:
Obrazek

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro lut 06, 2013 10:53 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Dziś czarne dziewcze z klatki wraca na swoje włości ,
drugie futro zostaje ,daje jej szansę na bycie kotem domowym
bo w/g mojej oceny ma szansę .
Zresztą jest zbyt ładna aby była kotem nadrzewno - łąkowym :mrgreen: i mieszkała w krzaczkach :(
I najważniejsze :mrgreen: ma milszy charakter ,nie biła mnie łapami jak michy wkładałam .
Tż ma ją nazwać, kiepsko to widzę bo ostatnio wspomina film pt ''Miś''
:mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro lut 06, 2013 11:31 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

iwona66 pisze:........
Tż ma ją nazwać, kiepsko to widzę bo ostatnio wspomina film pt ''Miś''
:mrgreen:


czyżby Tradycja :?: :ryk: :ryk: :ryk:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 08, 2013 12:09 Re: 4 półdzikie koty - szczęśliwe i oddziczone ;)

Dzięki pogodzie czarne dziewcze wciąż siedzi w klatce ,
a niech tam ,drogi wiejskie zasypane równo .
Druga panna po ponownym odpchleniu ,też siedzi ,
wciąga żarcie aż miło i rozwala żwirek ,tu już mniej miło :mrgreen:
Agatka co wieczór stawia się na czesanie futra ,dzikus :mrgreen:
Jacek szuka wzrokiem czerwonej kropki ,a ja laserek oddałam
w prezencie :mrgreen:
Tosia jak Tosia ,Tż twierdzi ,że często ją widzi na parapecie w pokoju :D ,jest to realne i niech tak zostanie :D
Sikorki wyżarły słoninkę ,tv ma awarię :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek, Zeeni i 1466 gości