Piękny czarny Promyk ... już dobrze :-)

**Adopcje: 12 >>**

mikołajkowe wieści !

Promysiu kochany,życzę Ci w ten szczególny mikołajkowy dzień, dużo, dużo zdrówka i miłości (chodz tego Ci nie brakuje) :1luvu:

Kurczaczki, naprawdę fajowo

Kochany Promyś :1luvu:

Dobranoc Promyniu :1luvu:

Przeczytałam, zapłakałam

Dużo głasów i kciuki trzymamy Promysiu :ok:

nie wiem jak to jest ale te koty ze schronów i ulic jakoś strasznie szybko wyczuwają które żarcie jest lepsze i gorszego już nie ruszą...

całe moje towarzystwo przestawiło się z chęcią na saszetki gourmeta i malutkie zlote gourmeciki i felixa ani pasztetów gourmeta to nawet nie ma szans żeby ruszyli..

do tej pory Promyś jadł najlepiej bo był pod szczególną ochroną ale cała reszta jakoś na odległość wyczuła że on ma lepsze i nie ma mowy żeby teraz cokolwiek "gorszego" ruszyli :mrgreen:

grożę im że przejdą na kitekata i whoskasa ale jakoś się ze mnie śmieją jak im to mówię...

Dobranoc Promyczku Kochany :1luvu:

Spokojnej, leniwej nocki :1luvu:

Kolorowych snów Promyniu :1luvu:

Cześc Słoneczka!

Jak nocka mija? My już na nogach, jak zwykle w tygodniu.
Promysiu, jak się miewasz? :1luvu:

Cześć Promysiu i Dziewczyny :1luvu:

Witaj Jozefina! :1luvu:

Dzien dobry.

Walka o zycie i jedzenie jest w schronie i tez na ulicy. Wtedy sie nie gardzi. Lillutek na poczatku tez wsuwala co popadlo. Teraz sie zrobila Grande Dame a ja i tak kocham.

Piękny czarny Promyk ... już dobrze :-)

Kto przegląda forum