K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 03, 2010 12:03 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Nie wiem, czy Pieprz nie wróci, współlokatorka opiekunki ma alergię ( nie jest pewna, ale ja jestem, samam mam alergię na koty, więc objawy znam). Kazałam zakupić alertek i spróbować czy pomoże. I podjąć jakąs decyzję.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 03, 2010 12:05 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Najlepszą wymówką ostatnio jest allergia...już nie raz się z takim tekstem spotkałam :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lis 03, 2010 12:09 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

CatAngel pisze:Najlepszą wymówką ostatnio jest allergia...już nie raz się z takim tekstem spotkałam :)

To nie to, bo to wyjątkowej urody mały kociak, któy w każdej chwili może wrócić( wczoraj jeszcze raz przypomniałam o tym opiekunce). Ona nie szuka pretekstu. Ale zgadzam się, ostatnio czesto "nagle" pojawia sie alergia w domu pełnym dorosłych ludzi posiadających dorosłego kota ( od lat)...

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 03, 2010 12:47 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Tosza pisze:Nie wiem, czy Pieprz nie wróci, współlokatorka opiekunki ma alergię ( nie jest pewna, ale ja jestem, samam mam alergię na koty, więc objawy znam). Kazałam zakupić alertek i spróbować czy pomoże. I podjąć jakąs decyzję.

A może zmienić współlokatorkę? :wink:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro lis 03, 2010 12:52 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

miszelina pisze:
Tosza pisze:Nie wiem, czy Pieprz nie wróci, współlokatorka opiekunki ma alergię ( nie jest pewna, ale ja jestem, samam mam alergię na koty, więc objawy znam). Kazałam zakupić alertek i spróbować czy pomoże. I podjąć jakąs decyzję.

A może zmienić współlokatorkę? :wink:

To już musi być ich decyzja, mi nie wypada wystąpić z taką propozycją :)
OT: szukam teraz dojśc w Fortis Banku, nie mamy tam kogoś? :(

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 03, 2010 12:54 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Tosza wysłałam pw. sprawdź.
gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz...

Obrazek Obrazek

Jafusia

 
Posty: 805
Od: Pon sie 11, 2008 13:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 03, 2010 13:10 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

miszelina pisze:
Tosza pisze:Nie wiem, czy Pieprz nie wróci, współlokatorka opiekunki ma alergię ( nie jest pewna, ale ja jestem, samam mam alergię na koty, więc objawy znam). Kazałam zakupić alertek i spróbować czy pomoże. I podjąć jakąs decyzję.

A może zmienić współlokatorkę? :wink:



To jest dobre :ok: :ryk:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lis 03, 2010 13:10 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Jafusia pisze:Tosza wysłałam pw. sprawdź.

odpisałam

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 03, 2010 13:52 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

lutra pisze:Gracjo, mam karmę dla Pani H., gdzie zostawić?


Jutro po pracy idę do Pani Heleny z Quin ink. Albo podwieziesz mi karmę dzisiaj i ja ją jutro zabiorę, albo podwieź ją na Kocismką dzisiaj i ją odbiorę. Jeśli możesz ją do mnie podwieźc i zahaczyć o Kocimską i wziąć milbemax dla mamy maluchów od Pani Heleny, która ma od piatku dom - to będzie milusio.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 03, 2010 14:09 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

na kocimskiej mogę zostawić, ale nie wiem, czy to bezpieczne. nie ma szans, żebym dała dziś radę dowieźć do Ciebie, najwcześniej w pt lub niedzielę.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro lis 03, 2010 14:10 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

ale mogę zostawić na portierni w mojej pracy, co?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro lis 03, 2010 14:13 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

lutra pisze:ale mogę zostawić na portierni w mojej pracy, co?


ty mnie nie narażaj na jakieś rajdy po Krakowie bo już samochód w rozsypce jest, wszystko pourywałam. Mozesz zostawić u Leone ?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 03, 2010 15:05 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

nie, nie dam rady.
napisałam pw.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro lis 03, 2010 17:28 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

dziękuję za pomoc Joli w dowiezieniu Budri na Chmieleniec (to jest koniec świata) :1luvu:

Niestety Budri będzie miała wycinany ten guzek :( :cry: :cry: :cry: muszę się umówić z vetem na konkretny termin :(
Bardzo się tego boję, Rysia niestety nie jest już najmłodsza (nie wypominając Jej wieku), no i moje egoistyczne pobudki ... nigdy nie miałam do czynienia z kotem po operacji :(

:cry: :cry: :cry: :cry:
gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz...

Obrazek Obrazek

Jafusia

 
Posty: 805
Od: Pon sie 11, 2008 13:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 03, 2010 20:05 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

czy malutka Sara ma już dom?

edit: znalazlam w mailach, ze ma.
a Przyprawy? Czili, Cayenne i Cynamon?
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 66 gości