Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!!!Hardkorowa niedziela....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 14, 2010 22:13 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarotka goes to Warsaw:))YEAH!

Wstępnie obrobiłam, na więcej umiejętności nie pozwalają :oops:
Panie i Panowie, Ladies and Gentelmen, Meine Damen und Herren- oto Centek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nad tekstem ogłoszenia popracuję jutro, dziś już padam.

Cioteczko, poprosimy o banerek Centkowy. :D

Bo ten Szarociowy można już "oficjalnie" zdjąć....

Olu :1luvu: :1luvu:
Ostatnio edytowano Sob lis 20, 2010 21:54 przez marija, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 14, 2010 22:18 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarotka goes to Warsaw:))YEAH!

Marija wrzuć mi w maila zdjęcia, może ja w swoich programach do obróbki zdjęć coś zdziałam.
Cętek piękny kot!
a w ogóle, to zapomniałam zapytać: jak te Panie się zapatrywały na moją adopcję Szarotki i na inne adopcje? bo to że są niesubordynowane, to już wiem..

oliczku

 
Posty: 69
Od: Pt lis 05, 2010 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 14, 2010 22:37 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarotka goes to Warsaw:))YEAH!

Zasada Pań" Nigdzie nie będzie tak kotu dobrze jak u nich" :evil: Wiele umiejętności i samozaparcia kosztowało dite i mnie przekonanie pań do adopcji. Koronnym argumentem okazały się być (jakież to prozaiczne :!: ) pieniądze. Przekonałyśmy, że będzie im finansowo lżej, dite wyskoczyła z tekstem, że badania, których Szarotka wymaga :wink: są cholernie kosztowne, że muszą pospłacać długi, że to koty je w te długi wepchnęły, że Szarotka jest młodziutką koteczką i być może ją osierocą...No i wymogły na nas obietnicę, że będzie Szaroci dobrze. A to akurat obiecać mogłyśmy, więc jesteśmy rozgrzeszone :D
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 14, 2010 23:04 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarotka goes to Warsaw:))YEAH!

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hw5q2][img]http://img195.imageshack.us/img195/3640/centek.gif[/img][/url]


oby Centek znalazl Domek równie szybko jak Szarocia... :ok: :ok: :ok:

Athalyse

 
Posty: 648
Od: Nie paź 03, 2010 19:21
Lokalizacja: Myslowice / Szombierki BYTOM

Post » Nie lis 14, 2010 23:06 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarotka goes to Warsaw:))YEAH!

propozycja treści ogłoszenia dla Centka, możecie przerabiać

Mam cztery latka, cztery i pół, nie sięgam głową ponad stół, mam na imię Centek i szukam domu.
tu zdjęcie
Centek to żywioł i urwis. Energiczny, silny i zdecydowany, wie czego chce. Bezkompromisowy w zabawie, wskakuje na najwyższe półki, podgryza kabelki, bezstresowy niszczyciel. Taki urwis to wyzwanie ale i radość, śmiech, miłość wielka, bo Centka się nie da nie kochać! Wariatuńcio, radośniak, bezgraniczny w miłości, po szaleństwach dnia codziennego na chwilę przyjdzie przytulić się, zamruczeć.
Szuka odpowiedzialnego opiekuna, który zapewni mu wesołe życie pełne zabawek, kto woli bawić się z kotem niż patrzeć w TV i kto nie podniesie larum z powodu upadku doniczki.

Kot jest odrobaczony, wysterylizowany, zaszczepiony i zachipowany. Nie da się nie zauważyć, że jest mega przystojnym kocim mężczyzną.

Edit dodałam zdanie o przystojności, bo trzeba wiedzieć, że Centek jest wyjątkowo ładnym chłopakiem, można powiedzieć wystawowo przystojnym, czego niestety zdjęcia nie oddają.
Ostatnio edytowano Nie lis 14, 2010 23:17 przez dite, łącznie edytowano 1 raz

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 14, 2010 23:07 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarotka goes to Warsaw:))YEAH!

niesmiało sugeruje zmiane tytułu wątku :)

Athalyse

 
Posty: 648
Od: Nie paź 03, 2010 19:21
Lokalizacja: Myslowice / Szombierki BYTOM

Post » Nie lis 14, 2010 23:12 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarotka goes to Warsaw:))YEAH!

i teraz mam dwa migające banerki 8O pląsy oczopląsy


telegrafuję gorące wieści z frontu
Szarotka wyszła z kąta stop chrupie karmę stop wącha kąty stop kuweta zlokalizowana, lecz bez urobku stop

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 14, 2010 23:28 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarotka goes to Warsaw:))YEAH!

Ależ się cieszę, tralalalala :mrgreen:
Pędzę zmienić tytuł wątasa i dodać baner, za który of korsik dziękujemy przepięknie :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 14, 2010 23:40 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

One się już miziają!!!

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 14, 2010 23:55 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

Zamówiłam paczkę żwirku dla Pań - jak dotrze dajcie znać. Wysłane na adres mariji :)

Dobrze Olga, że to żwirek drewnianny - przynajmniej od targania nie dostaniesz zakwasów :wink:
W zamyśleniu majestat mają niedościgły
Wielkich sfinksów, co w głębi pustyni zastygły,
Jakby w wieczny zapadły sen odrętwiający.

Norku

 
Posty: 739
Od: Wto cze 01, 2010 15:25

Post » Pon lis 15, 2010 0:10 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

Musiałam wrócić i Wam pokazać, że to co pisałam w smsach do Dite jest prawdą!
http://picasaweb.google.com/tereskadesk ... 0260385250
w linku macie zdjęcia od początku, a na chwilę obecną Szarotka-Szarlotka leży obok i usypia :D

uffffff!!!!!!!!!!!!
:)))))))))))

acha no i na zdjęciach wyszło jaki mam kurz w tym kącie za wieżą grającą :D

oliczku

 
Posty: 69
Od: Pt lis 05, 2010 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 15, 2010 8:35 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

Bą żur :)

Pierwsza noc za nami. Przespana wspólnie w łóżku, Szarotka trochę poleżała na oknie też i trochę na oparciu łóżka. :)
Dzisiaj rano urzędowo przeniosłam miski do kuchni, tam gdzie mają stać docelowo i kuwetę do łazienki. Szarotce się spodobało, gdyż od razu zabrała się do siusiania i kupy w kuwecie :D
A je jakby nigdy wcześniej nie jadła ;/

Obecnie leży na parapecie wyglądając ciekawie na ulicę :)

oliczku

 
Posty: 69
Od: Pt lis 05, 2010 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 15, 2010 8:39 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

Cudne wieści. A jak szybko kicia się zadomowiła :D

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2010 8:45 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

Fajnie to czytać .
Cieszę się z tak szybkiego zadomowienia się Szarotki :)

I z poznania Ciebie i Twojej Mamy :D


Zdjęcia super, Szarotka nia nich zadowolona :1luvu:

oliczku pisze:A je jakby nigdy wcześniej nie jadła ;/
do syta pewnie nie jadła ....
Uważaj, niech się nie upasie nadmiernie :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 15, 2010 9:10 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

Na razie ma fory, bo chuda niemiłosiernie :(
Pierwsze zwiedzenie domu na moich rękach też zaliczone :D :D

Moja mama już do mnie wydzwania od rana :) martwi się o aklimatyzację wnuczki :D Ona więcej wczoraj słuchała niż ja, mnie stres zjadł..

Dziewczyny dziękuję, Szarotka jest cudownym kotem! :1luvu:

oliczku

 
Posty: 69
Od: Pt lis 05, 2010 23:30
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 52 gości