Fundacja PJD, Vegas ma swój dom! :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 23, 2010 8:47 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Frania wróciła z adopcji :(

Olga skończyła kręcenie nosem na jedzenie. Wystarczyło...

...wrócenie po dwóch dniach do codziennej karmy, czyli Taste of The Wild. Wcinała wczoraj przez cały dzień i dzisiaj rano - aż miło było popatrzeć :). Muszę ją zważyć, żeby sprawdzić jak waga, ale cieszy mnie jej apetyt.

A Frania, z tego co mówiła Ania, powoli przypomina sobie, jak to było w domu tymczasowym. Bawi się już i je bez problemu, więc chyba będzie dobrze. W przyszłym tygodniu czeka ją ciachanie :).
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 23, 2010 10:00 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Frania wróciła z adopcji :(

Z pewną taką ostrożnością ośmielam się przypuszczać, że to są dobre wiadomości :)
Kciuki za obie panienki :ok:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 23, 2010 11:53 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Frania wróciła z adopcji :(

Majorka :1luvu: . Ciepłe myśli u nas bardzo w cenie, a kciuków nawet w desperacji nie będziemy rzucać kotom na pożarcie, nawet przy poważanych niedoborach karmy 8) :wink: .
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 23, 2010 20:53 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Frania wróciła z adopcji :(

Polowanie na Olową kupę trwa - ale mam wrażenie, że ona woli korzystać z kuwetki w nocy (choć na pewno nie ze strachu przed kotami 8) ). Chyba się skończy zamknięciem jej na noc z kuwetką w łazience - ale aż strach się tego bać, ona ma wyjątkową... syrenę alarmową :).

Duże, naprawdę duże możliwości wokalne. I bardzo dużą skalę. Po prostu bardzo utalentowana jest :mrgreen: .
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 23, 2010 21:16 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Frania wróciła z adopcji :(

Powinna mieć ksywkę Maria Callas... :mrgreen:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 24, 2010 1:04 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Frania wróciła z adopcji :(

Naobiecywałam się i masz ;) jak zwykle się spóźniam z wieściami. Czas mnie ciągle goni i już podgryza w kostki ;)

Tofiś, jak wiecie, jest po badaniach. Okazało się, że ma dużo lepsze nerki (z 1,94 kreat. do 1,6! :) ), a wątróbka jest całkiem niezła również. Mogłoby być lepiej z fosfatazą zasadową (ALP), jednak "zwaliliśmy" jej podwyższenie na biegunkę, którą miał Tofiś w dniu badania.

Jednak badania odbyły się nie "sobie a muzom", a w celu rozpoczęcia leczenia zapalenia dziąseł Tofisia. Niestety stan zapalny jest rozległy (wygląda nieco na plazmocytarne zapalenie dziąseł) i powoduje ból przy jedzeniu. Podano steryd - dexafort - i antybiotyki, które jeszcze przez kilka dni musimy biednemu Tofikowi podawać podskórnie. Na szczęście znosi to dzielnie.

Minęło zaledwie parę dni i wydaje się, że mamy efekty! Jedzenie sprawia już kotu mniejszą trudność. Poczekamy... zobaczymy :). Mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej. Proszę więc o kciuki dla Tofika :)


PS. dzisiaj dowiedziałam się, że kot Pani Teresy, naszej karmicielki, jest ciężko chory :( Ma prawdopodobnie niewydolność nerek, póki co jest nieustabilizowany, ma wysoki mocznik, brak diety, brak leków... jutro zabieram się za kroplówkowanie Maćka w domu i spróbuję zintensyfikować leczenie, przede wszystkim będzie potrzebna zmiana weta na bardziej wyspecjalizowanego w sprawach nerkowych.

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 24, 2010 12:31 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Frania wróciła z adopcji :(

Dzisiaj rano kotek Pani Teresy umarł :( Bardzo żal, współczuję starszej pani... I jeszcze jakaś kobieta, która przyszła pocieszać p. Teresę powiedziała, że "na szczęście to nie człowiek, bo człowiek to ma jeszcze duszę". Ręce opadają.

Dla poprawy nastroju mam niespodziankę:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to Franiuta:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Loa po południu :)

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 24, 2010 12:53 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Frania wróciła z adopcji :(

Piękne zdjęcia! :1luvu: Zwłaszcza Frania na ostatnim jest do schrupania :)

Kota p. Teresy szkoda bardzo :(
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob lip 24, 2010 14:13 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Frania wróciła z adopcji :(

Smutno, żal koteczka :(
starchurka pisze: "na szczęście to nie człowiek, bo człowiek to ma jeszcze duszę".

Zupełnie nie rozumiem tej wypowiedzi. To znaczy, że gdyby człowiek nie miał duszy, to dopiero byłoby nieszczęście czy jak? :roll:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 24, 2010 14:20 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Frania wróciła z adopcji :(

To znaczy, że dobrze, że to "tylko" kot - w tym sensie, że człowiek ma duszę, kot nie ma, więc kota mniej szkoda ;)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob lip 24, 2010 14:57 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Frania wróciła z adopcji :(

ryśka pisze:To znaczy, że dobrze, że to "tylko" kot - w tym sensie, że człowiek ma duszę, kot nie ma, więc kota mniej szkoda ;)

Logicznie rzecz biorąc powinno być bardziej szkoda kota, bo skoro człowiek ma duszę, zostanie zbawiony, a co ma być zbawionego w kocie?
Ech, ludzie... ktoś się kiedyś oburzył na moją "Modlitwę za kota" - jak mogłam sugerować, że kot pójdzie do nieba, przecież zwierzęta nie mają duszy.
Ciekawe, co ludzie rozumieją przez "duszę".
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 24, 2010 15:33 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Frania wróciła z adopcji :(

To są wypowiedzi, antropocentryczne koszmarnie zresztą, na poprawę nastroju ludzi, którzy myślą, że są w czymś różni od zwierząt w sensie jakościowym, że bardziej się liczą, że mają większą wartość. Prawdę mówiąc być może to kontrowersyjne, co mówię, jednak myślę, że swojej wartości warto upatrywać w czymś innym niż tylko w samym fakcie bycia człowiekiem.

Jednak skończmy z tymi tematami - lepiej pooglądać zdjęcia Loi:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Boska jest, prawda? :1luvu: Nie mogłam się powstrzymać przed wrzuceniem wszystkich tych zdjęć :)

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 24, 2010 15:49 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Frania wróciła z adopcji :(

śliczne zdjęcia, pierwsze i ostanie zdjęcia Loi mogłabyś dać do treści ogłoszeń bo ślicznie tam wygląda i były by nowe zdjęcia.

Ziółko

 
Posty: 3959
Od: Nie lis 30, 2008 16:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 24, 2010 16:39 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Frania wróciła z adopcji :(

Czy ja Wam już mówiłam jak U W I E L B I A M czarne koty??
No więc mówię, że U W I E L B I A M je N I E S A M O W I C I E :lol:

Wanilia ma przecudne zdjęcia - zwłaszcza ostatnie mnie urzekło :)

A Karmicielce współczuję [*]

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 24, 2010 20:06 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Frania wróciła z adopcji :(

Prawdę mówiąc mam w domu "ofertę" do wyboru do... koloru :lol:
Tylko swoich burasów nie oddam :lol:

Poza tym Frania chyba już na nowo weszła w komitywę z Tocią :)
Dowód:

Obrazek

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, Google [Bot], HerbertPrade, puszatek i 109 gości