WRO,Baltazar nasz nowy i DROGI !!! nabytek S. 95

[natasza25]

Wrzuciałam hurtowo maluchy do Gazety Wyborczej, mam nadziję że domki je wypatrzą

[Kruszyna]

Figaro, znajomi mojego weta rozglądają się za młodą kotką, czy mogę im podać namiary? Małżeństwo z dzieckiem w wieku szkolnym, bardzo prozwierzęcy, niestety nie wiem nic więcej

[Figaro52]

Oczywiście ,że możesz podać mój telefon

[jessi74]

Wrzuciałam hurtowo maluchy do Gazety Wyborczej, mam nadziję że domki je wypatrzą

Rudaa dzisiaj porobiła też mnóstwo ogłoszeń braciszkom - odezwała się fajna pani, mam nadzieję że z tego coś wyjdzie czy ktoś mógłby jeszcze pomóc w ogłoszeniach maluszków ?

[jessi74]

a ja "włamałam się" na konto natasza25 na Alegratka i pozmieniałam trochę ogłoszenia

pomyślę też nad treścią ogłoszenia dla Odyska

[Agness78]

Mogę pomóc w ogłoszeniach, tylko musicie mi trochę pomóc w opisach, bo ostatnio zupełnie na bieżąco nie jestem

[natasza25]

a ja "włamałam się" na konto natasza25 na Alegratka i pozmieniałam trochę ogłoszenia

pomyślę też nad treścią ogłoszenia dla Odyska

Nie pierwszy i nie ostatni raz

[jessi74]

a ja "włamałam się" na konto natasza25 na Alegratka i pozmieniałam trochę ogłoszenia

pomyślę też nad treścią ogłoszenia dla Odyska

Nie pierwszy i nie ostatni raz

[jessi74]

dobry dom stały dla Demi i Gerarda pilnie poszukiwany !

[jessi74]

nikt nie dzwoni

[Rudaa]

Proszę o opis charakteru kociaków i może jakieś fajne aktualne fotki to postaram się porobić ogłoszenia na różnych portalach. Maila podam na PW

[Figaro52]

A więc Gerard to straszny indywidualista, ale lubi bawic się też z innymi kociastymi , a Demi to mała dziewczynka robi się bardzo proludzka. Muszę im porobić nowe fotki, jak znajdę trochę czasu.
Dzisiaj Odysek był u weta. Stwierdzono dużą poprawę u niego. Obecnie już nie dostaje antybiotyku tylko na wzmocnienie od dziś scanomune.
Odysek to nasz wielki sukces tego roku, nasz tzn.jessi bo to dzięki niej żyje .To ona wypatrzyła go w zimowy mroźny wieczór pod wagonem, wetów dr.Marszałek i dr.Gruszki , bo to im udało się dobrać odpowiednie leki które małego postawiły na nogi , no i wszystkim wspomagającym nas finansowo, dzięki którym można było porobić wszystkie niezbedne badania i podać odpowiednie leki.
Tym wszystkim Odysek bardzo bardzo dziękuje.
Moja córka mówi ,że to nasz cudzik tego roku. bo niestety wiemy ,że nie raz mimo wielkiego zaangażowanie i wielkiej pomocy nieudaje się. A więc cud też jest potrzebny i to bardzo

[mawin]

z maleńtasami w schronisko zaczyna się coś złego dziać, z tymi knypkami około 4-5 tygodniowymi a DT brak

[Gibutkowa]

Poza tymi maleńtasami w schronie nie będzie już innych maluchów bo jutro 4 podrostki jada do Arkad. A z maluchami bardzo źle, najprawdopodobniej jeden już nie żyje a reszcie nie dają większych szans schroniskowi weci (nie wiem czym i jak są leczone i czy w ogóle). Jutro Kruszyna tam będzie i się dokładnie dowie co z maleńtasami ale jest bardzo nieciekawie.

[jessi74]

Poza tymi maleńtasami w schronie nie będzie już innych maluchów bo jutro 4 podrostki jada do Arkad. A z maluchami bardzo źle, najprawdopodobniej jeden już nie żyje a reszcie nie dają większych szans schroniskowi weci (nie wiem czym i jak są leczone i czy w ogóle). Jutro Kruszyna tam będzie i się dokładnie dowie co z maleńtasami ale jest bardzo nieciekawie.

tyle tego nieszcześcia kociego