50 kotów Joli Dworcowej - pilnie pomoc str. 73!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 13, 2010 19:00 Re: Łódź - kto może sypnąć suchą karmę kotom na Dworcu Kalisk.?

Myszeńk@ pisze:Jak tam na froncie zdrowotnym i kocim :?: :roll: :)


Jolu, może by tak tytuł zmienić ... wrócić do szukania domów przez koty u bardzo chorej karmicielki z wielkim sercem?

OK, zmienię. :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 13, 2010 22:43 Re: Łódź - szukamy domów dla tymczasów Joli dworcowej

Jola trochę lepiej ale tylko trochę - nadal jest na lekach i nie może dojść do siebie. Ale na dworzec już pojechała :evil:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 14, 2010 14:49 Re: Łódź - szukamy domów dla tymczasów Joli dworcowej

W pustostanie, gdzie Jola dokarmia koty, wybuchł pożar. Podczas akcji strażaków zwaliło się piętro (nie wiem, jedno, czy kilka) wprost do piwnicy, gdzie zwykle przebywały koty. Jola nie wie jeszcze, czy koty zdołały wczesniej uciec z piwnicy - jeśli nie, to albo się zaczadzily, albo mogły zginąć pod zwalającym się gruzem. Jola chce tam iść i sprawdzić, co się dzieje, ale musi poczekać, bo na razie dym ją dusi (ma astmę).
Były tam 2 kotki, które Jola miała właśnie łapać na sterylkę (dawno by złapała, gdyby nie choroba) i 2 bure kocurki. Daj Boże, zeby przezyły!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 14, 2010 23:23 Re: Łódź - szukamy domów dla tymczasów Joli dworcowej

o matko... zawsze szukają ludzi, o zwierzakach się nie pamięta...

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Pon mar 15, 2010 13:19 Re: Łódź - szukamy domów dla tymczasów Joli dworcowej

Kotów do dziś nie ma - Jola mailowała rano, o 16.00 znowu pójdzie ich poszukać. Mam złe przeczucia...:cry:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 16, 2010 22:08 Re: Łódź - szukamy domów dla tymczasów Joli dworcowej

Koty do dziś się nie pojawiły :cry:
Pani Jola biega tam sprawdzać, ale sama bardzo źle się czuje, strasznie jej spadło cisnienie, noga drętwieje, w głowie się kręci. Chyba jednak szpital jej nie ominie :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 17, 2010 12:43 Re: Łódź - szukamy domów dla tymczasów Joli dworcowej

Prążek pisze:o matko... zawsze szukają ludzi, o zwierzakach się nie pamięta...

Nóż się w kieszeni otwiera :evil: :evil: :evil: :cry: :cry: :cry:

A może im się udało, może się przestraszyły i uciekły, może ..... :roll: :|




Czy syjamowaty Tofik (czy jak go zwą) poszedł już do swojego domu? :)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro mar 17, 2010 15:01 Re: Łódź - szukamy domów dla tymczasów Joli dworcowej

Myszeńko, też bardzo bym chciała aby ten scenariusz się sprawdził :cry:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 20, 2010 20:14 Re: Łódź - szukamy domów dla tymczasów Joli dworcowej

jolabuk5 pisze:Koty do dziś się nie pojawiły :cry:
Pani Jola biega tam sprawdzać, ale sama bardzo źle się czuje, strasznie jej spadło cisnienie, noga drętwieje, w głowie się kręci. Chyba jednak szpital jej nie ominie :(


Biedne koty, biedna pani Jola... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie mar 21, 2010 10:56 Re: Łódź - szukamy domów dla tymczasów Joli dworcowej

Wczoraj Jola - chociaz jeszcze bardzo słaba - pojechała na dworzec. I tu niespodzianka - kotów jest kilka, odnalazła się ta koteczka, która po sterylce i kilku dniach u Joli nie chciała wyjsc z transportera, a potem przestała przychodzić (pojawiała się tylko jej kolezanka - jednooczka). Jola się starsznie ucieszyła, koteczka też :D Warto byłoby ją zabrac z dworca, tylko gdzie? Ona jest "do doswojenia", nie jest dzika, ma zadatki na domowego kota.
Jola ma w domu problem z Kropką - kotka jest przesladowana przez całe stado, boi się jesć (Jola ją karmi na szafie), do kuwety chodzi na półzgiętych nogach i szybko z niej ucieka. Jednoczesnie jest półdzika i ma małe szanse na domek. Zwykła, bura kotka, nie ma nic charakterystycznego.
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 22, 2010 9:34 Re: Łódź - szukamy domów dla tymczasów Joli dworcowej

Kto da Dom Kropce? :|

Obrazek

No i kciuki za stado ... i za zdrowie ... :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon mar 22, 2010 19:29 Re: Łódź - szukamy domów dla tymczasów Joli dworcowej

jak to dobrze, że koty przeżyły pożar

może w tytule dobrze byłoby dopisać że pani Jola jest słaba i chora
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 22, 2010 21:57 Re: Łódź - szukamy domów dla tymczasów Joli dworcowej

podniosę...
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 23, 2010 11:55 Re: Łódź - szukamy domów dla tymczasów Joli dworcowej

Zaglądam ... póki co tylko tyle mogę :|
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto mar 23, 2010 18:02 Re: Łódź - szukamy domów dla tymczasów Joli dworcowej

a może w tytule można by napisać o Kropce
np.
Łódź-pilnie domy dla tymczasów Joli dworcowej-Kropka na szafie :(
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 109 gości