Moje tymczasy - już 6.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 17, 2010 19:09 Re: Moje tymczasy - już 6.

annskr pisze:Oj, dołożyłam Ci roboty tymi kociakami :oops: :oops:
Wysłałam zdjęcia zmniejszone, tych z Urzędniczej i z Łagiewnickiej, jeszcze dziś je popstrykam, bo tylko trzy się nadają...

Zdjęcia odebrałam, już dodałam do nowego allegrowego ogłoszenia. Oczywiście, jak zdjęc będzie więcej, to dodam kolejne.
Marzy mi się, żeby chociaż jeden z moich kociaków się wyadoptował, bo trudno utrzymać w rękach 3 na raz.
Wczoraj kotki były u Ani CC, mają troszkę grzybka, dostały szczepionkę ptzeciwgrzybiczą. Mam nadzieję, że pomoże :twisted:
Kociaki mają zupełnie różne charaktery, roboczo przechrzciłam je na Rumcajsa, Hankę i Cypiska :D
Rumcajs to oczywiście Riki, największy, zdrowy i silny, uwielbia surowe mięsko, uwielbia się bawić, trzymanie na kolanach przyjmuje z mniejszym entuzjazmem i próbuje zwiać. Lubi obserwować Mrusię, chyba będzie lubił inne koty.
Hanka - czarnobiała, jedyna dziewczynka jest chyba najbardziej wszschstronna - wspaniale się bawi, ale bardzo chętnie lezy na kolanach i z zadowoleniem mruczy. Jest zdrowa, wesoła, ciekawska, bystra.
Cypisek jest najmniejszy, delikatny, nie lubi baraszkować z większym od siebie rodzeństwem. Najchętniej cały dzień spędziłby na moich rękach (gdybym tylko miała czas :( ). Podczas wizyty u Ani dostał antybiotyk, bo był jakiś niewyraźny, ale teraz jest już dobrze. Trudno przy nim usnąć, bo mruczy jak traktor...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69290
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 18, 2010 9:24 Re: Moje tymczasy - już 6.

A z tym wydłużonym ryjkiem, początkowo największy, mocno chowający główkę - to który?
Ten, co miał oba zdrowe oczka? To Rumcajs?

Fajne to kociaki, a mamusia ciągle nie złapana, wczoraj znów spędzilam wieczór na łapance - z klatką poszła Dorotka i karmicielka, napadła je jakaś "dama" z bloku, z zakazem sterylek, łapana i w ogóle z zakazem - wezwana przez telefon pojechałam robić za ochronę, ale dama zwiala :mrgreen:
Sterczałysmy parę godzin, kręciła się blisko klatki jeszcze buraśka, tyle że wcześniejsze krzyki damy wyploszyly koty ....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 23, 2010 19:05 Re: Moje tymczasy - już 6.

Tak, ten ze zdrowymi oczkami, najsilniejszy, to Rumcajs. Ale on juz od dziś nazywa się Tofik i ma domek, Hanka i Cypisek też już mają własne domki, uff, oddycham z ulgą... :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69290
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 24, 2010 8:36 Re: Moje tymczasy - już 6.

jolabuk5 pisze:Tak, ten ze zdrowymi oczkami, najsilniejszy, to Rumcajs. Ale on juz od dziś nazywa się Tofik i ma domek, Hanka i Cypisek też już mają własne domki, uff, oddycham z ulgą... :D


Zaczynałyśmy od Zorki, Łomo i Fieda,
potem Rikki, Tiki Tavi,
Rumcajs, Hanka i Cypisek,
a teraz Tofik i?

Bardzo się cieszę z wyadoptowania tylki kotów :D :D

I bardzo, bardzo Ci dziękuję - u mnie pewnie do tej pory już mocno zdziczałyby, zamiast szaleć we wlasnym domkach :ok:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 24, 2010 9:36 Re: Moje tymczasy - już 6.

Oj jak szybciutko maluchy się wyprowadziły :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 24, 2010 12:00 Re: Moje tymczasy - już 6.

annskr pisze:
jolabuk5 pisze:Tak, ten ze zdrowymi oczkami, najsilniejszy, to Rumcajs. Ale on juz od dziś nazywa się Tofik i ma domek, Hanka i Cypisek też już mają własne domki, uff, oddycham z ulgą... :D


Zaczynałyśmy od Zorki, Łomo i Fieda,
potem Rikki, Tiki Tavi,
Rumcajs, Hanka i Cypisek,
a teraz Tofik i?

Bardzo się cieszę z wyadoptowania tylki kotów :D :D

I bardzo, bardzo Ci dziękuję - u mnie pewnie do tej pory już mocno zdziczałyby, zamiast szaleć we wlasnym domkach :ok:

Cieszę się, że mogłam pomóc. Nie wiem, jak Hanka, Cypisek chyba został Cypiskiem :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69290
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 24, 2010 21:00 Re: Moje tymczasy - już 6.

Dzwoniła Pani od Tofika, kociak cały czas płacze i nie chce jeść. Pani wystraszona, martwi się, że kotek taki nieszczęsliwy. Tłumaczyłam, ze kotek przestraszony, że się za parę dni przyzwyczai ale nie wiem, czy jutro mi go nie odda... :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69290
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 25, 2010 12:17 Re: Moje tymczasy - już 6.

W środę pojechał, normalne, ze trochę płacze, dopiero chwilę jest w nowym domu...
Bardzo trzymam kciuki, żeby pani wykazała odrobinę empatii i dała szansę małemu kociemu dziecku...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 25, 2010 20:16 Re: Moje tymczasy - już 6.

No niestety - dziecko dziś wróciło, bo pani się martwiła, że kotek płacze i nie chce jeść. Cóż, trudno...

Teraz Rumcajs spi na moich kolanach. Bardzo się ucieszył z powrotu do "domu", a najbardziej - z ponownego spotkania z Mrusią. Latał za nią, ocierał się, dawał się wylizywać i podgryzać. Mrusia chętnie spełnia rolę matki zastępczej, ale czasami gryzie kotka zbyt mocno i mały płacze i ucieka. Wydaje mi się, ze dzięki przyjaźni z Mrusią Rumcajs byłby fajnym kotem do dokocenia.
W domu Rumcuś zjadł normalne kocie jedzenie, które niedawno wyłozyłam moim dorosłym kotom (zawsze trochę zostawiają). Potem wcinał kurczaczka, chyba generalnie ma apetyt, ale rzeczywiscie popłakuje czasami. Mam nadzieję, że nic mu nie dolega...No to szukamy domku dla Rumcajsa!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69290
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 25, 2010 20:21 Re: Moje tymczasy - już 6.

No cóż i tak bywa czasami. :roll:
Kciuki za domek dla Rumcajsa... :ok: :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto cze 29, 2010 10:18 Re: Moje tymczasy - już 6.

Rumcajs na razie jeszcze u mnie, bryka z Mrusią, która wyraźnie go adoptowała :D Rumcuś za nią biega, ociera się o nią i ... ssie, a Mrusia go liże, bawi się z nim, no w ogóle sielanka. Śpią często razem.

Ale mamy nowy problem - Jola dworcowa złapała wczoraj 4 kociaki i matkę na sterylkę. Matka pójdzie do lecznicy i będzie wypuszczona, ale co z kociakami? Sądzikawe, 7-tyg., 2 czarne i 2 bure. Kociaki wyłapała wnuczka Pani Joli 10-letnia Wiktoria. Dziecko bardzo się przejmuje losem kociaków, które samo złapało, ale Jola ich przecież nie zatrzyma, przy 13 kotach i psie!!! Błagamy o DT, jeśli nie, kotom grozi schronisko...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69290
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 01, 2010 18:36 Re: Moje tymczasy - już 6.

Dostałam maila z domu Haneczki (z trójki - Rumcajs, Hanka, Cypisio).
Pragne poinformować,że Hania jest cała i zdrowa.Dobrze się u nas czuje.Rozrabia i molestuje Kazimierza:)
Bardzo lubi siedzieć przy komputerze i akwarium.Następnym mailem prześlę zdjęcia.

Kazimierz to kot, dla którego Hania miała być "kolezanką". :D Dobrze, że u Hani wszystko OK!
A u Joli nadal 17 kotów i pies... Horror!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69290
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 04, 2010 8:58 Re: Moje tymczasy - już 6.

Rumcuś od kilku dni mi się nie podoba, ma gorączkę, jest osowiały. Zaczęłam mu dawać tolferinę i Unidox, ale coś to nie pomaga - owszem, gorączka spada, ale potem znowu wzrasta. Kocio je, siusia, nie widziałam qoopala, ale przy 6 kotach to trudno, musiałabym go znowu zamknąć w klatce, a on wtedy strasznie płacze.
Jeśli dalej będzie taki niewyraźny, to jutro musi pojechać do CoolCaty, chyba że mu się (tfu, tfu, nie daj Boże) pogorszy, to muszę coś zorganizować na dziś (chyba tylko Sowa, bo u Seidla zdaje się nieczynne w niedziele).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69290
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 08, 2010 13:10 Re: Moje tymczasy - już 6.

Jolu, co u Rumcajsa?
I u reszty futerek? :)

Może i gdzieś annskr pisała ... ale ja już nie nadążam :| :oops:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pt lip 09, 2010 8:58 Re: Moje tymczasy - już 6.

Myszeńk@ pisze:Jolu, co u Rumcajsa?

Może i gdzieś annskr pisała ... ale ja już nie nadążam :| :oops:


Napisałam.... FIP....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google Adsense [Bot], kasiek1510, puszatek i 1503 gości