Chciałam zabrać dzisiaj, dzwoniłam do Gosi, ale nie odbierała, zadzwoniłam do schronu, już miałam obgadane zabranie, jak się okazało, że pani Dyr. powiedział, że kociaki jutro mjaą mieć badania, że może mają pp
pani kier. powiedziała, że mogę je zbarć jutro, bo one mają przejść badania, że wet ma jutro je obejrzeć przed wydaniem, że wszystko musi być wpisane w książeczkę..
Gosi z Toz-u jutro ponoć nie ma, teraz też już nie było.
Jesli możesz to je zabierz, ja dzisiaj to kombinowałam na wariata, ja mam ostatnio napiety czas.
Kochani! Jak wiecie moja rodzina niedługo się powiększy i nie będę w stanie odbierać wszystkich telefonów. Nie chciałabym, żeby przez to jakis kot stracił szansę na dom.
Czy jest ktoś chętny do pomocy jako pierwszy kontakt, który filtruje złe domki, wyciąga wstępne informacje od dzwoniących i odsyła do odpowiednich DT, w których są odpowiadające warunkom kociaki?
Mój telefon może zostać, ale dobrze byłoby dodać trzeci lub na jakiś czas zastąpić mój innym. Chodzi o miesiąc lipiec, potem mam nadzieję się zorganizować od nowa.