Sisi co noc grzecznie robi wykopy w kuwecie, choć nie powiem, że jej to lekko przychodzi, bo się troche wkurza. Ale daje rade

Gosiu...
wiem, że nie miałaś nic złego na myśli, ale czasmi trzeba bardziej dyplomatycznie. Nie opowiadam się po stronie jakiejkolwiek religii (w sensie, że nie powiem, która lepsza, a która gorsza), ale temat aborcji i dzieci to dla niektórych bolesne zagadnienie. Przynajmniej ja znam kobiety, które bardzo by chciały mieć dzieci, a niestety macierzyństwo nie było im dane. Lub traciły dzieci.
Co do naszego społeczeństwa- jesteśmy jacy jesteśmy i to bardzo długi temat.
Skończmy temat.
Nie osądzam łatwo ludzi, próbuje ich zrozumieć. Obroną na atak w większości przypadków będzie atak...
Każdy popełnia błedy. Ja ich robię sporo
