TRAGEDIA 63koty eksmitowane z mieszkania- błagam o pomoc! II

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 30, 2009 17:21

aga9955 pisze:
jerzykowka pisze:Aniu, wielkie dzieki za przelew dla Iwci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Rozmawialam z Magda, antybiotyk udalo sie podac dzieki rekawicom Zabers :1luvu: Nie dostal tylko ten kotek swiezo wykastrowany, dostanie w przyszlym tygodniu. Nie dostala tez Marcysia, bo jest na odchuchaniu u Madzi. Je pieknie, czuje sie dobrze, a jesli bedzie trzeba dostanie potrzebne leki.

Nadal blagamy o DT :!:


Asiu a poprawki sterylek???


ok poki co nic nie wiadomo. Ja wymyslilam plan....jak bedziemy we wtorek w Przyborowku to moze uda mi sie zabrac dziewczynki na poprawke po wieze do ........[wyedytowany]. Jak sie uda to zostana w klinice na obserwacji jakis czas. Jezeli do tego czasu jakas dobra dusza da im DT to odwioze pod drzwi. Jezeli nie to pogadam z Magda (jak odbierze telefon) zeby moze je przetrzymala u siebie jak Marcysie. Najwazniejszy jest zabieg i badania kotulek. Taki mam plan. ZObaczymy.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 30, 2009 19:47

bardzo przepraszam, że w tym tygodniu się nie udzielałam i w weekend też się nie przyłożę do pomocy....ale u mnie weekend jest urodzinowo-imieninowo-imieninowy ....

domki bardzo potrzebne !!!
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 30, 2009 20:45 Mija dzień...

Kotki leniwie spędziły dzień. Zapewne to wpływ pogody. Zazwyczaj ok. 20:00 wychodzą ze swoich kątków. Dzisiaj także ale jakoś powolutku. Domyślam się, że czekają aż wreszcie pójdę spać wtedy sobie poszaleją.
Usłyszałam dziwne dźwięki z kuchni. Okazało się, że Denis który z dnia na dzień jest coraz śmielszy tym razem przeszedł samego siebie. Wskoczył na szafki wiszące w kuchni. Kiedy się zjawiłam, zeskoczył i położywszy się na boczku udawał, że śpi. Cóż robić... czeka mnie porządne posprzątanie "górnych pięter". Jak wszystkie zapewne wiecie to fatalna praca odkładana przez wszystkie gosposie.
Coś z "innej beczki": przez dobre 10 minut słodziutko gruchałam do Denisa leżącego na fotelu, jaki jest piękny i dzielny i że już się nie boi. Ogonek ruszał się w takt moich słów, oczęta przymykały... i nagle odkryłam, że to Misiek. Słuchał mnie tyle czasu i nic nie powiedział.
Chyba będę musiała poświęcić więcej czasu na naukę rozróżniania moich kawalerów. Z Zuzą kłopotu nie mamy, nosi białe skarpetki i ma żabocik także biały.
Pozdrawiam weekendowo...
Gdybyście mnie potrzebowały jestem do dyspozycji (niestety bez transportu)
:cat3: :cat3: :cat3:

Ania_NSP

 
Posty: 524
Od: Śro kwi 29, 2009 7:18

Post » Czw kwi 30, 2009 21:12

co oznacza "poprawki sterylek"
jakos sobie tego wyobrazic nie mogę
chyba ze chodzi o doleczenia paprajacych się ran
to wtedy rozumiem
ale bez DT nie damy rady

ja juz kombinuje ale nic mi nie wychodzi :(
nie dam rady , nie zapewnie opieki :(
i jest mi z tym źle :(
bo zostały mi tylko finanse i te ch.... papiery :(
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Czw kwi 30, 2009 22:04 Re: Mija dzień...

Ania_NSP pisze:Coś z "innej beczki": przez dobre 10 minut słodziutko gruchałam do Denisa leżącego na fotelu, jaki jest piękny i dzielny i że już się nie boi. Ogonek ruszał się w takt moich słów, oczęta przymykały... i nagle odkryłam, że to Misiek. Słuchał mnie tyle czasu i nic nie powiedział.


:1luvu:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Czw kwi 30, 2009 22:16

Forca już w domku :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt maja 01, 2009 1:06

Ania Z pisze:co oznacza "poprawki sterylek"
jakos sobie tego wyobrazic nie mogę
chyba ze chodzi o doleczenia paprajacych się ran
to wtedy rozumiem
ale bez DT nie damy rady

ja juz kombinuje ale nic mi nie wychodzi :(
nie dam rady , nie zapewnie opieki :(
i jest mi z tym źle :(
bo zostały mi tylko finanse i te ch.... papiery :(



Aniu, one mają przepukliny i sączące się ranki, z tego, co zrozumiałam, posterylkowe...

Pewnie niedbale zrobione sterylki :(
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 01, 2009 2:55

Uff, doczytałam :D
Przepraszam za nieobecność, ale miau się chyba regeneruje koło 5 nad ranem, a tylko wtedy mogę nadrabiać :oops:
Dziękuję Kobiety za dowiózkę Paprocha- zapytam, czy Pani Ania ma transporter- jeśli nie- kupię i doślę gdzie będzie trzeba- w końcu matką chrzestną jestem :wink: , a transporter tak, czy inaczej- musi być.
Dom jest chętny w połowie maja, jeśli Paproch dojdzie do siebie wcześniej- pewnie też nie byłoby problemu.
Chylę czoła nad ogromem pracy, jaką wykonałyście, oby wszystkie biedy znalazły dobre domy :ok:
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Pt maja 01, 2009 10:06

anna57 pisze:
Ania Z pisze:co oznacza "poprawki sterylek"
jakos sobie tego wyobrazic nie mogę
chyba ze chodzi o doleczenia paprajacych się ran
to wtedy rozumiem
ale bez DT nie damy rady

ja juz kombinuje ale nic mi nie wychodzi :(
nie dam rady , nie zapewnie opieki :(
i jest mi z tym źle :(
bo zostały mi tylko finanse i te ch.... papiery :(



Aniu, one mają przepukliny i sączące się ranki, z tego, co zrozumiałam, posterylkowe...

Pewnie niedbale zrobione sterylki :(


Aniu pisalam o tym ale napisze jeszcze raz. Dwie czarne kotenki maja zle zrobiony zabieg sterylizacji. Jedna ma mega przepukline a druga oprocz przepukliny ma rane ktora sie saczy....
Nie jest dobrze.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 01, 2009 10:27

Szyla duuuzo je i dzis nawet sniadanko zjadla przy mnie:) mniej warczy na mnie:)
Zobaczymy...
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 01, 2009 10:34

aga9955 pisze:Szyla duuuzo je i dzis nawet sniadanko zjadla przy mnie:) mniej warczy na mnie:)
Zobaczymy...



No, może przestanie się na Ciebie złościc :wink: :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 01, 2009 10:59

anna57 pisze:
aga9955 pisze:Szyla duuuzo je i dzis nawet sniadanko zjadla przy mnie:) mniej warczy na mnie:)
Zobaczymy...



No, może przestanie się na Ciebie złościc :wink: :D


chyba niestety nie....jedzenie ok, ale podanie antybiotyku juz skonczylo sie ranami szarpanymi.....
zlosnica jedna...
Mam patyczek i ide skombinowac piorko...wzglednie myszke...moze sie pobawimy
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 01, 2009 11:41

zabers pisze:
Małgorzata Pękała pisze:... czy ktoś je pytał czy chcą być razem :?: :wink:

Nie. To było "małżeństwo aranżowane". :lol:

To miejmy nadzieję, że uczucia :kitty: :love: przyjdą z czasem :lol:

Olafek to jest kot nocny i tyle. W dzień siedzi pod szafą, ale na noc go nie trzeba wcale zachęcać do wyjścia. Więc Trixi wzięła zmianę dzienną dlatego, że się go boi. :surprise: :strach: :kitty:

Paweł Pe

 
Posty: 220
Od: Śro kwi 29, 2009 10:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 01, 2009 13:38

Wczoraj obcięto Paprochowi pazurki :)
Chłopak jest milutki, tylko nie lubi podawania leków i innych zabiegów tego rodzaju.
Obrazek

fuerstathos

 
Posty: 1378
Od: Sob sty 24, 2004 17:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 01, 2009 13:48

fuerstathos pisze:Wczoraj obcięto Paprochowi pazurki :)
Chłopak jest milutki, tylko nie lubi podawania leków i innych zabiegów tego rodzaju.

A kto lubi:) :lol: moj chlopak:)
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 272 gości