
Ja-ba winko odpuszcze ale na poranna kawe to si enapewno zapisze
jesli kicia znow da popalic tak jak dzis


tymczasem musze uciekac
tradycyjnie spokojnej nocy i kolorowych senkow
dla wszystkich kotkow naszych kochanych
no i oczywiscie KOciarek tez



Moderator: Estraven
aglo pisze:A jak uszka Kapselka i pozostałych?
Ja się o swojego Bruna martwię. Mąż dziś kibelek domestosem zalał i zapomniał zamknąć sedes...Bruno i jego różowy nos doprowadziły do tegoż kibelka, co skończyło się kąpielą w toalecie...A potem zrobił mega śmierdzącego kupala na kołdrze Sebadu...(za karę czy jak??)
Bruno ma błękitny bok, na szczęście do skóry nie dotarła chemia. Wyprałam go po wodą (bez wykręcania!!!). Stestowałam-je normalnie, szaleje normalnie...Będziemy obserwować. Na szczęście mamy super wetkę, która i w nocy przyjedzie, jak trzeba.
Mam nadzieję, że jednak nie będzie trzeba. Póki co Bruno przytulił się do laptopa i jest szczęśliwy.
Sorry za off topic, ale bardzo się zdenerwowałam...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 213 gości