Agalenora pisze:czy można samemu odwołać oferty, jako sprzedajacy?
Oczywiście, ja wywalam wszystkich, którym przyjdzie do głowy zalicytować kota

Bez pardonu i tłumaczenia się, nie widzę takiej potrzeby.
Kiedyś była możliwość zrobienia aukcji prywatnej, czyli nikt bez zgody sprzedającego nie mógł licytować. Niestety jakiś czas temu allegro zmieniło zasady i ta opcja jest dostępna tylko dla fundacji itp
Dlatego ja zawsze piszę w aukcji małymi literami, że zwierzę nie jest rzeczą, wiec przedmiotem aukcji jest zdjęcie kota, a nie kot. Na wypadek gdyby jakiś debil zalicytował tuż przed końcem aukcji.