Pitu, pitu.


A tak poza tym, Ori idzie dziś do Doc. Oko mu sie nie otwiera...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
bechet pisze:Czy już po wizycie?
Agn pisze:Sunny na razie nie pojedzie do Krakowa - jest nosicielką grzybni.![]()
ariel pisze:To chyba dobrze, że Ori wygląda na młodszego.
sanna-ho pisze:Agn pisze:Sunny na razie nie pojedzie do Krakowa - jest nosicielką grzybni.![]()
szkoda.
innego kota nie chcą?
Agn pisze::?![]()
Parówka, to nieczęste danie w moim domu.
Kiedy dziecko przyniosło zakupy, Ori się dziwnie ożywił. Kiedy wyjęłam jedną parówkę, żeby przekąsić, Ori oszalał.Mam nadzieję, że mu nie zaszkodziłam ale nie mogłam mu odmówić, kiedy do mnie tak mówił i kiedy tak tańczył na lodówce, prosząc, by mu dać choć kawałek.
No po prostu, nie mogłam...![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Rafal2807 i 216 gości