Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 27, 2010 20:15 Re: Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

Asiu, cieszę się ogromnie że wszystko się w końcu ułożyło :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 9:47 Re: Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

Dziewczyny Drogie,
u Wolanda wszystko w najlepszym porządku :D :D :D Moje odwiedziny nie wzbudzają w nim entuzjazmu, bo się pewnie boja, że go znowu zabiorę :wink: Ale mizianki jednak zawsze są :1luvu:
Mam nadzieję, że wkrótce będę miała piękne Wolusiowe fotki z nowego domku, bo Ilonka jest fotografem. Niestety szewc bez butów chodzi :twisted: - się dziewczyna obija :wink:

A teraz małe OT.
Zwracam się z uprzejmą prośbą do Szanownych Cioteczek o zaciskanie kciuków - dzisiaj moja szalona Mela będzie sterylizowana. Długo zwlekałam, zbierałam pieniążki i wreszcie nadszedł ten dzień. No i ja się strasznie bojam :oops: Nie wiem czy bardziej samego zabiegu czy tego co będzie po, bo Mela jest naprawdę szalona :strach: Jak sobie ją wyobrażę w kołnierzu na rozjeżdżających się łapach to mam ciarki na plecach (już odstawiam meble, żeby się psina nie uszkodzia :wink: :roll: ). Poza tym ona jest nieustannie w ruchu, nieustannie (przerwa następuje tylko na czas "ciszy nocnej" w łóżeczku. Chociaż i tam potrafi zaszaleć :wink: ) - chyba ją będę musiała związać na czas rekonwalescencji :roll: Oj, będzie się działo... :strach:
A póki co, boli mnie brzuch ze strachu :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt mar 12, 2010 9:57 Re: Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

Asiu trzymam paluchy za Melanię. Będzie dobrze. :ok:
Może trochę przytyje?
Tak na boczku: chciałabym Melę zobaczyć w kołnierzu jak kasuje bilety Twoim kotom na schodach.

Ania_NSP

 
Posty: 524
Od: Śro kwi 29, 2009 7:18

Post » Pt mar 12, 2010 11:33 Re: Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

Oj to trzymamy kciuki mocno :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 12, 2010 16:37 Re: Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: oczywiście są
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 12, 2010 17:45 Re: Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

Psy to chyba gorzej znoszą :( kciuki :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob mar 13, 2010 8:01 Re: Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

I jak sie Mela czuje?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon mar 15, 2010 11:28 Re: Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

Dziękujemy za kciukasy - oczywiście zadziałały :D :D :D
Melusia pięknie zniosła zabieg, z lecznicy wyszła "o własnych łapkach" :D Na szczęście zamiast kołnierza udało się ją wcisnąć w kubraczek, w którym się całkiem nieźle prezentuje i domu nie demoluje :wink: Kubraczek jest tak zaprojektowany, że nawet nie przeszkadza PiPi w codziennym ciumkaniu Melanii 8)
Moja szalona psina jest teraz nieco spokojniejsza, ale tylko nieco :twisted: Wetka powiedziała, że jeszcze przez miesiąc od zdjęcia szwów Mela nie będzie mogła skakać, bo to grozi przepukliną. Tiaaa, trzeba się przygotować na przepuklinowe kłopoty w takim razie :twisted: Ale może wszystko będzie dobrze, oby!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj jedziemy zdjąć dren czy tampon z rany. A potem już rekonwalescencja w konwencji ADHD :lol:
Szalona Mela pozdrawia wszystkie Cioteczki Kochane - oczywiście w swoim nadaktywnym stylu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto mar 16, 2010 20:31 Re: Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

Oj Melcia,Melcia-uważaj na siebie!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto mar 16, 2010 20:41 Re: Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

Jak szalona Mela dzisiaj?

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 16, 2010 22:38 Re: Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

Jestem ciekawa jak wygląda psi kubraczek :lol: Meluś :1luvu:

Asiu, a czemu nie pochwaliłaś się tym cudem, które do Ciebie przyjedzie?

Ja zakochałam się w... Cukierku :oops: jest taki Iskierkowaty :oops:
Ostatnio edytowano Śro mar 17, 2010 7:06 przez Cameo, łącznie edytowano 1 raz

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro mar 17, 2010 6:38 Re: Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

Asiu-jesteś wielka!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Koloruska!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro mar 17, 2010 10:53 Re: Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

Kochane, Melusia już zapomniała, że jakieś ciach jej zrobiono :lol: Wizyta kontrolna wypadła pomyślnie i w poniedziałek wybieramy się na zdjęcie szwów :D :D :D
Kamilko, Melusia paraduje w identycznym kubraczku jak Iskiereczka, tylko nieco większym :wink: Postaram się wstawić foto.
Niestety nowych fotek Wolanda nadal nie ma, Ilonka się tłumaczy brakami w sprzęcie :twisted:, ale już ja tego przypilnuję :wink:

Tak, przyjeżdża do mnie Kolorusek. Uwierzcie mi, nie była to łatwa decyzja... Najpierw ruszyłam z pomocą, bo te biedne katowickie koty miały kontakt z pp, zostały zaszczepione i mój dom, pomimo kwarantanny, mógł dać któremuś schronienie. Najbardziej potrzebująca była Kreska i zadeklarowałam DT właśnie dla niej, poprosiłam o testy. I okazało się, że wynik FIV jest dodatni :( Przeraziłam się i stać mnie było tylko na decyzję o wirtualnej adopcji :oops: (zresztą adopcji wspólnej z niezawodną Anią_NSP), Kreska znalazła ratunek u Agn :1luvu: . Okazało się, że niestety kotów dodatnich jest więcej, a to w schronisku wyrok śmierci :cry: Cudowne, zdrowe, wesołe koty bez szansy, z wyrokiem... No i w końcu (uzupełniając troszkę wiedzę, konsultując) przezwyciężyłam strach. Bo moja łazienka oznacza chociaż dla jednego z tych kotów życie, no więc nie można było podjąć innej decyzji... Miałam to szczęście, że nie musiaam dokonywać wyboru, przypadł mi Kolorusek. Cudowny, roczny kocurek :1luvu: Kocio będzie izolowany od moich rezydentów właśnie w łazience. Wierzę, że uda mi się znaleźć mu fantastyczny, odpowiedzialny dom, w którym jako jedynak będzie mógł żyć pełnią kociego życia przez długie lata!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale liczę się z tym, że to może być bardzo długi tymczas...
Pewnie, że nadal się bojam jak to wszystko będzie. Ale bardziej przeraża mnie wyrok śmierci jaki zawisł nad tymi fivkami, które zostały w schronisku.
Tak więc widzicie, że z wielkością nie mam nic wspólnego - to zwyczajna "suma strachów".

Wybaczcie, że tak się rozpisałam, ale bardzo to wszystko przeżywam :oops:
Koloruska odbieram w piątek i na pewno założę mu własny wątek, w którym bardzo będziemy potrzebowali Waszego wsparcia, Cioteczki Kochane.

Wolusiu, wybacz mi notoryczne i przydługie OT :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro mar 17, 2010 13:13 Re: Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

Oj Asiu to czekamy na wątek i trzymamy kciuki :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 18, 2010 7:43 Re: Woland- magiczny kot! W swoim własnym domku :)

A ja z uporem bede pisać,że jestes wielka!!!!
Naprawdę niewiele osób byłoby stac na taką decyzję Asieńko!!!!!!
Kolorusek wyrwany z łap nieuchronnej smierci,pod Twoją troskliwą opieką ma szansę na własny domek,na dłuższe życie!
I tez czekam na wateczek!!!!!-może na Kotach,bo tu,na Kociarni mały ruch :( :( :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DanielGek i 38 gości