Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 20, 2009 19:44

Do piątku wszystko szło nam jak po maśle. Rano kroplówka pod skórę, wieczorem do żyły a w sobotę kicha :( wenflon zatkany. Jedziemy w niedzielę do naszego piaseczyńskiego weta na zmianę wenflonu i co??? znowu kicha, nic nie płynie. Daję Szyszce płyn pod skórę, leki pod skórę ale te co miały iść dożylnie odpadły. Dziś nie ma jak jechać nawet do Piaseczna. Jedziemy jutro ale Pani doktor nas chyba nie pochwali. :(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw kwi 23, 2009 12:54

:roll: Niby jest lepiej ale chyba nie całkiem. Szyszka taka jakaś niemrawa. Wczoraj przyłapałam ją jak lizała żwirek betonitowy. :strach: Tż pracuje od świtu do nocy, na sobotę potrzebna załadowana meblami przyczepa a tu na przyczepie mieszka złom, którego nie ma kiedy wywieźć. Coś czuję, że zwalimy go z powrotem na podwórko.
Nie ma też kiedy jechać do weta a wielką sukę Zuzę boli ucho. Wszystko pod górkę. :(
Zaczynam się powoli łamać czy nie zabrać tych biednych czarnuszków od CoolCaty. Wariatka jestem :oops: Mogę je co najwyżej powsadzać do klatek. :roll: No, zdecydowanie mam za mało problemów.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw kwi 23, 2009 15:09

Ola - w Piasecznie niedaleko mnie jest skup zlomu, widze go gdy przejezdzam pociagiem (jest po sasiedzku z targowiskiem miejskim) i na skrzyzowaniu Dworcowa/Nadarzynska jest chyba nawet drogowskaz do skupu. Moze daloby sie zostawic zlom tam po drodze?

A co do ilosci problemow ... raz bedzie ich wiecej, raz mniej, ale Wasze serca ZAWSZE beda wielkie :love:

Kciuki dla Szyszki, za zdrowko i sprawianie mniej problemow.
Wiem jak to jest - bo mi Blanka znowu na dniach oslabla, ledwo na nogach sie trzymala juz kilka dni, niewiele jadla. Dzisiaj w koncu pojechalam z nia - pobrali krew, dali zastrzyk przeciw goraczkowy, antybiotyk ogolny, stwierdzili, ze znowu jest zaczerwienienie (nadzerka w pyszczku) i jutro jestesmy umowione do lekarza prowadzacego. Ciagle mam stracha, zeby nie skonczylo sie jak z Osiolkiem :cry:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Pt kwi 24, 2009 14:57

Koty od CoolCaty jadą jutro nami do Biafry więc chyba jeszcze tym razem stado mi sie nie powiększy.
Szyszka w dalszym ciągu mi sie nie podoba. jest chuda, nie ma apetytu chociaż jak podtykam jej jedzenie pod nos to coś tam skubie. Na wszelki wypadek karmię ją renalem. Nie wiem czy nie będziemy w niedziele jechać z nią znów do weta. następny termin to dopiero wtorek. :(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro kwi 29, 2009 7:54

Dziś planujemy wyjazd z Sxzyszką i Zuzką na Białobrzeską, jeśli oczywiście Tż wróci do domu dostatecznie wcześnie. Postaram się nie zapomnieć zapytać o wyniki wymazu Malagi.

:( MałaBura jest usmarkana, od wczoraj na unidoxie. Reszta jakoś się trzyma.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro kwi 29, 2009 8:02

A co się stało Zuzce?
Trzymam kciuki.
Pewnie się spotkamy.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro kwi 29, 2009 13:23

Zuzka ma jakiś stan zapalny w uchu. Niestety się dziś nie spotkamy Ariel, bo Tż pracuje do nocy albo dłużej. Mam obiecany wyjazd jutro.
Szyszka jakby trochę lepiej ale i tak nie ma apetytu i źle wygląda. :(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro kwi 29, 2009 13:26

:( biedne dziewczynki
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro kwi 29, 2009 18:40

kciukacze za kociste....

a jak się miewa czarna Pusia? interferonik nadal przyjmuje? jak jej stan?
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 29, 2009 19:25

trzymam kciuki, czytam cały czas, życzę zdrowia kocinkom.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro kwi 29, 2009 22:55

Czarna Pusia miewa się dobrze i jest coraz bardziej oswojona. Ostatnio przeniosła się do sypialni i zajęła punktowaną miejscówkę na sekretarzyku. Daje się głaskać, mruczy i nagle w popłochu ucieka, tak jakby przypominała sobie, że miała się nie dać miziać. Mieliśmy prawie dwa miesiące przerwy w kuracji interferonowej ale znów jesteśmy zdyscyplinowani.

Niestety z Szyszka jest źle. Pani wet obawia się nowotworu trzustki. Właśnie siedzę przy kroplówce. Kicia ma gorączkę i boli ją okolica trzustki i żołądka. Mamy na cito zrobić usg. Najlepiej by było żeby jutro sie udało gdzieś załapać do dr Marcińskiego. Potem jeszcze nas czeka wizyta na Białobrzeskiej. :( Martwię się.

Zuzka do uszu dostała lek i będziemy go wpuszczać i na razie ma kategoryczny zakaz chorowania.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw kwi 30, 2009 6:19

Trzymam kciuki :ok:
Za Szyszkę szczególnie :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw kwi 30, 2009 21:50

Szyszka ma zupełnie dobre wyniki morfologii. Gdyby nie ta gorączka i bolący brzuszek no i brak apetytu to byłaby całkiem zdrowym kotem. Dostaliśmy znów baterie leków i zaraz siadamy do kroplówki. Niestety o usg możemy pomyśleć dopiero w przyszłym tygodniu.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon maja 04, 2009 6:49

Pozdrowienia w ten sloneczny poranek dla zalesiowych Footerek i wspanialych Duzych :ok: :ok: :ok:




A przy okazji pytanko-prosba do odwiedzajacych watek - czy jest ktos chetny do zrobienia bazarkow dla Zalesiowego stadka? Mam pare fantow, ktore daloby sie wystawic, ale z moim balaganem w glowie i zyciu, nie dam rady zrealizowac calego procesu od A do Z, tak zeby wszyscy byli zadowoleni :oops: Zatem szukam kogos, komu podrzucilabym/podeslalabym fanty, a kto zajalby sie juz samimi bazarkami az do realizacji :king:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Pt maja 15, 2009 17:09

Trochę zaniedbała wątek ale sporo się dzieje. Szyszka jest w dalszym ciągu marniutka, nie chce jeść i za chwilę wiatr ja porwie. We wtorek pobieranie szeregu wycinków. :(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot] i 472 gości