Śpij Elfiku [*] ;( / Irenka w DT :) szukamy domu!!!

[ibe]

Dzwoniła do mnie osoba, która miała zabrać Irenkę z Warszawy ale to było gdzieś ok 13. W razie problemów z dotarciem do kliniki miała jeszcze dzwonić ale cisza. Więc nie wiem nic więcej.

[Tiris]

Irenka już u mnie zabunkrowana w łazience...

biamila ale nie dali Sydney jedzenia...
jestesmy bez karmy...bede jej narazie dawala kurczaka gotowanego bo nic wiecej nie mam...

Potrzebujemy karmy i to na już

[Sydney]

Dotarlam tylko troche pozniej, przepraszam ze juz sie do Ciebie ibe nie odezwalam ale z wrazenia zapomnialam, podjechalam stal jakis pan powiedzialam o Irence i mnie do niej zabral, pytalam co i jak ale byl raczej malomowny, o jedzeniu ani oni pani ktora tam byla nie wspomnieli... Irenka urozmaicila nam podroz calkiem bardzo bylo wszystko (kupka, siuski i zwracanko) i dwa postoje. Ale jest kochana, jak tylko sie ja poglaszcze to zaraz wlacza mruczando.

Prosze o wsparcie jedzeniowe.

[ibe]

To dobrze ze dotarłaś bez problemów, obawiałam się że gdzieś krążysz bo klinika jest wewnątrz dosyć sporego kampusu.

Świetnie, że już jesteś na miejscu.

[biamila]

cholercia....a w krakvecie jutro nie pracują.....zamówię jedzonko jutro i w poniedziałek zadzwonię aby wysłali w pierwszej kolejności...nie wiem czemu mała pojechała bez jedzonka Bajeczka twierdziła,że sporo zostało tego szamanka od Genowefy,ale tak czy inaczej najszybciej znajdzie się karma u ciebie we środę,błagam jeżeli to możliwe kup jej troszkę może zróbmy tak :ty jej w poniedziałek kupisz ze swojej kaski jedzonko ,a ja może coś potrzebujesz dla swoich kociaów to zamówię to równiez w krakvecie,bo nic mądrzejszego nie przychodzi mi do głowy,tylko proszę daj mi odpowiedz szybko ,bo jak najszybciej chcę złożyć to zamówienie -może nawet dziś ,może to coś przyspieszy?

[Sydney]

a jaka to musi byc karma?

[biamila]

aaa... najważnejsze pogłaskaj małą od cioci Beatki,mam nadzieję,że nie za bardzo się zestresowała drogą?

[Sydney]

aaa... najważnejsze pogłaskaj małą od cioci Beatki,mam nadzieję,że nie za bardzo się zestresowała drogą?

troche tak ale bedzie dobrze teraz to juz musi byc

[Tiris]

a jakby ktos poszedl jutro na sggw zabral tą karmę i wysłal priorytetem?? powinna byc wtedy w poniedzialek...

[genowefa]

biamila ale nie dali Sydney jedzenia...
jestesmy bez karmy...bede jej narazie dawala kurczaka gotowanego bo nic wiecej nie mam...

Potrzebujemy karmy i to na już

Chyba tam pojadę i powiem co o tym myślę
Ja niestety nie ma już kasy w tym miesiącu

[biamila]

ja mam ksae ale kurcze krakvet do poniedziałku nieczynny,z tym priorytetem to rżnie moze być,bo koleżanka już tydzień czeka na przesyłkę z Olsztyna....,cholercia ,co robić Tiris.....powiedz co mam robić zamawiać coś dla ciebie też????

[biamila]

ooo.. i proszę z nerwów litery zjadam

[Tiris]

ja mam ksae ale kurcze krakvet do poniedziałku nieczynny,z tym priorytetem to rżnie moze być,bo koleżanka już tydzień czeka na przesyłkę z Olsztyna....,cholercia ,co robić Tiris.....powiedz co mam robić zamawiać coś dla ciebie też????

dla mnie narazie nic...najpierw jakis pieniądze musze skombinować zeby kupic maluchom jedzenie...

Nie bardzo chciala zjesc tego kuraka...moze za malo jej pachnie...kupilam tego nowego royala pure feline...moze spróbuje jej dac??

[biamila]

a może ten weterynarz co zgodził się na odroczona płatność ma to jedzonko...to może zgodziłby się na to aby na dwa trzy dni ci pożyczyc paczkę a ja zamówię o paczkę więcej w krakvecie i mu ją oddasz,no sama nie wiem......dziewczyny jak sprawy się mają?

[Tiris]

wet nie bardzo...nie ma go jutro...
ale sluchajcie moja mama jest w Łodzi może ktoś z Łodzi mógłby kupić choć pół kilo karmy i dać mojej mamie...pieniążki przelałabymna konto...

Gdzie jest puss...niech może dopisze w temacie ze potrzebujemy kogos z Łodzi??

Mama będzie do jutra do wczesnego popoludnia...