Miodek ofiara ludzkiej, cudu nie dla nas [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 15, 2006 18:00

Bardzo mi przykro :( :( :( A juz bylam pełna nadziei. Ale zrobiłyscie wszystko co mozna było.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw cze 15, 2006 18:12

serce się kraje :(((
(*)
Obrazek

Szeba

 
Posty: 60
Od: Śro lut 22, 2006 21:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 15, 2006 18:16

Miodowy kotku, teraz już nic Cie nie boli
Brykaj radośnie za TM

Słonko, zrobiłaś dla niego wszytsko
Nikomu nie zawdzięcza więcej niż Tobie
Nikt nie mówił mu tylu miłych słów co TY
Nikt go tak bardzo nie kochał
Nikt o niego tak nie dbał
Nikt go tak nie pokochał
Nikt nie głaskał jego futerka z taką miłością, tyle razy co Ty

Jestem pewna że on wiedział jaki był dla Ciebie ważny, czuł, że jest bardzo kochany i będzie pamiętał o Tobie... już na zawsze.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw cze 15, 2006 18:17

Bradzo mi przykro :cry:

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Czw cze 15, 2006 20:19

Beliowen pisze:
Anka pisze:Tosza, z tego co wiem, Ewa bardzo starała się walczyć o Miodka.

Anka, ja myślę że Toszy chodziło raczej o wetkę ze schroniska - tę która skazała Miodka na śmierć.

Bo to wszystko nie jest takie proste.
Kręgosłup był jedną sprawą, a paskudnie, po rzeźnicku połatany brzuch - zupełnie odrębną.
Miodek oprócz obrzęku uciskanego przez przemieszczony kręg rdzenia miał na brzuchu praktycznie otwartą ranę, mimo kolosalnych wysiłków Słonko i Ewy brzydką i źle rokującą.

Chodziłomi oczywiście o tą panią ze schroniska. O ile pamiętam,Miodek był równieżkastrowany.Byłam ostatnio przy kastracji - ułożenie w ten sposób kota ze złamanym kręgosłupem musi zwiększyć uraz.I ułożenie do szycia brzucha pewnie tez-o ile przypomina to ułożenia kotki do kastracji-a sądzęże przypomina.
A do Ani zaraz zadzowniie i ją skrzyczę, że mnie o takie rzeczy podejrzewa :wink:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 15, 2006 20:52

No i co, gdzie ten telefon :wink:
Czekam i czekam :lol:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 15, 2006 21:14

Słonko w organizowaniu Miodziowego Funduszu alarmowego chcę Ci pomóc.
Ty kochasz Dzidzię miłością gorącą - ja kochałam taką Miodzia.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 15, 2006 21:57

zosia&ziemowit pisze:Słonko w organizowaniu Miodziowego Funduszu alarmowego chcę Ci pomóc.
Ty kochasz Dzidzię miłością gorącą - ja kochałam taką Miodzia.


Zosiu zapraszamy do pomocy, już mamy pierwszy zarys, ale wszystko zdradzi Słonko jak wróci.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw cze 15, 2006 22:07

iwcia pisze:
zosia&ziemowit pisze:Słonko w organizowaniu Miodziowego Funduszu alarmowego chcę Ci pomóc.
Ty kochasz Dzidzię miłością gorącą - ja kochałam taką Miodzia.


Zosiu zapraszamy do pomocy, już mamy pierwszy zarys, ale wszystko zdradzi Słonko jak wróci.

Przeca wiecie dziewczyny,że ja dla Was wszystko ... :1luvu:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 15, 2006 22:09

Dziewczyny, ja nie z Łodzi, ale gdybym mogła się jakoś włączyć...
Widzę ogromny sens takiego funduszu.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 16, 2006 7:40

Miodku [']
dobrze ci na Tęczowych Łąkach

Słonko
To nie Ty zawiodłaś. Ty naprawiłaś to, co spaprali inni. Dałaś Miodkowi najpiękniejszą rzecz, jaką można dać, dałaś mu miłość. Dzięki Wam zasnął szczęśliwy.

Ja też nie z Łodzi, ale też pomogę jak mogę.

viltianus

 
Posty: 75
Od: Wto cze 13, 2006 11:32
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob cze 17, 2006 6:13

...zapraszamy do pomocy, już mamy pierwszy zarys, ale wszystko zdradzi Słonko jak wróci...
Juz nie moge sie doczekac...
Pisalam do Slonka,ze do tej pory jak probowalam pomoc to zawsze jakies problemy stawaly na drodze (nie z mojej strony!)...Ale wy dziewczyny wydajecie sie jakies takie "konkretniejsze" wiec juz nie moge sie doczekac jakis detali...
Myslicie ze dalo by sie wplacac z za granicy przez Allego?

Kasia C

 
Posty: 997
Od: Wto cze 13, 2006 6:15
Lokalizacja: Lodz

Post » Nie cze 18, 2006 18:35

dowiedzialam się dopiero w piątek wieczorem, Goska_bs mi powiedziała, a dopiero dziś mam dojście do netu...

Słonko - dałaś Miodkowi wiecej niz jakikolwiek człowiek na świecie, chylę czoła przed Tobą, Twoim TZ i Synkiem....

Miodku ['] , biegnij, malutki, ile sił, bez bólu, glodu i głupich ludzi... a kiedyś spotkasz się z tą wspaniałą rodziną - jestem tego pewna.
Tymczasem my tutaj nie pozwolimy aby Twoje imię zostało zapomniane, będzie symbolem pomocy innym zwierzaczkom, obiecuję.

Dziewczyny, jeśli mogę w jakiś sposób pomóc przy Funduszu - dajcie znać.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 18, 2006 18:47

Tak mi przykro, wiem ile serca i czułości dostał Miodowy Książę ['] :cry: Jakaś czarna seria. Jestem z Tobą myślami.
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 18, 2006 19:58

kota7 pisze:Są takie koty, których się nie zapomina nigdy, które są bardzo ważne. Dla mnie oprócz moich kochanych kociastych to Nero, Gaduła, Bez Imienia, Niebieski, Mały Czarny, Biały i teraz Miodek.

Miodeczku, do zobaczenia :(


Zielonooka, Tarnobrzeska, Bigos...
Obrazek

Obrazek

EVIVA L`ARTE - czyli premiera nowej książki ! Ogryzek i przyjaciele w formie drukowanej !!!

caty

 
Posty: 5382
Od: Nie sty 01, 2006 18:36
Lokalizacja: Centrum Krakowa, azymut na krzyż :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05, puszatek i 100 gości