Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 18, 2015 20:18 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

info z dyżuru .Zacznę od 3ki ,tam już jest spokój.Troszkę paniki ,ale koty się chyba dotarły :). Na zdrowej : ogólnie koty ok ,niestety jak wczoraj Asia zapomniała o może być FRUCIU? czyli FRUCIA to on chyba kupkę zrobił na paczki ze żwirkiem.Ja starałam się posprzątać,ale coś tam zostało,więc trzeba uważać.Poza tym wszystko ok. NA KWAR...WEGA MA OKROPNE OKO ,CHYBA GORZEJ NIŻ MIGOTKA.Krople raczej nie wystarczą ,MIGA ma antybiotyki .Ja mam mieć w poniedz.wolne ,więc ją zabiorę rano do weta. BOŻENKA kuleje na tylną łapkę ,może po tym jak mi z boksu wyskoczyła jak byłam na dyżurze-nikt nie zauważył?JACUŚ ok ,KALINKA wydaje się ok ,ja już nie wiem czyje to kupki są w kuwecie ,te małe srajdy chodzą tam często :). Co do ENJI to może FElunia napisze co i jak .FELIX I MAMI OK. Był korek i ten kudłaty kotek też. To chyba tyle.Co do grilla to u mnie kapa idę do pracy :(.

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Pt wrz 18, 2015 20:25 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Tajron pisze:info z dyżuru .Zacznę od 3ki ,tam już jest spokój.Troszkę paniki ,ale koty się chyba dotarły :). Na zdrowej : ogólnie koty ok ,niestety jak wczoraj Asia zapomniała o może być FRUCIU? czyli FRUCIA to on chyba kupkę zrobił na paczki ze żwirkiem.Ja starałam się posprzątać,ale coś tam zostało,więc trzeba uważać.Poza tym wszystko ok. NA KWAR...WEGA MA OKROPNE OKO ,CHYBA GORZEJ NIŻ MIGOTKA.Krople raczej nie wystarczą ,MIGA ma antybiotyki .Ja mam mieć w poniedz.wolne ,więc ją zabiorę rano do weta. BOŻENKA kuleje na tylną łapkę ,może po tym jak mi z boksu wyskoczyła jak byłam na dyżurze-nikt nie zauważył?JACUŚ ok ,KALINKA wydaje się ok ,ja już nie wiem czyje to kupki są w kuwecie ,te małe srajdy chodzą tam często :). Co do ENJI to może FElunia napisze co i jak .FELIX I MAMI OK. Był korek i ten kudłaty kotek też. To chyba tyle.Co do grilla to u mnie kapa idę do pracy :(.


szkoda że nie możesz iść, wogole nie wiem gdzie to ma być,wiem gdzie są działki koło gieldy w mysłowicach bo tam kiedyś mieszkałam na Piasku,ale które to wejście to nie rozumiem z opisu....

w każdym razie chciałabym Cię móc wycałować za Migotke,bo ja też ją pokochałam od pierwszego spotkania,ale nie mogłabym jej nigdy wziąć bo mam już nadstan ;-) o to Ci chciałam już dawno powiedzieć i już ;-)

Agnieszka2015

 
Posty: 716
Od: Sob kwi 11, 2015 9:13

Post » Pt wrz 18, 2015 20:39 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Aga, Migotka jest nie ta kotka. Jak narazie zero wybuchów złości, jest prze kochana, śpi że mną, nawet daje sobie oczy kropić bez ataków złości. A jak głośno mruczy.... Co do działek, to są te koło Lupusa. Ta brama to chyba ta duża od ulicy, albo jest jeszcze od strony parku.

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Pt wrz 18, 2015 20:51 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Tajron pisze:Aga, Migotka jest nie ta kotka. Jak narazie zero wybuchów złości, jest prze kochana, śpi że mną, nawet daje sobie oczy kropić bez ataków złości. A jak głośno mruczy.... Co do działek, to są te koło Lupusa. Ta brama to chyba ta duża od ulicy, albo jest jeszcze od strony parku.


no a jak Miga z psem twoim sie dogaduje? widzisz postępy?

Agnieszka2015

 
Posty: 716
Od: Sob kwi 11, 2015 9:13

Post » Pt wrz 18, 2015 21:33 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Migosia do psa trochę wrogo, pies na początku lekka agresja i strach. Teraz ciekawość i ostrożność. Jestem dobrej myśli. Trochę mam problem, bo jak kot jest na kolanach to psa wyganiam do kuchni. Muszę dzielić miłość sprawiedliwie między nimi.

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Pt wrz 18, 2015 21:34 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Agnieszka2015 pisze:
szkoda że nie możesz iść, wogole nie wiem gdzie to ma być,wiem gdzie są działki koło gieldy w mysłowicach bo tam kiedyś mieszkałam na Piasku,ale które to wejście to nie rozumiem z opisu....

Agnieszka co do grila, to padła propozycja spotkania wolontariuszy .
A że za bardzo nie było gdzie to zaproponowałam swój ogródek.
To sa dzialki taj jak pisze tajron te w drodze do Lupusa. Zaraz za światłami z Jagielońską w kierunku jazdy do Mysłowic po lewej zaczynają się działki.
w połowie długiego bloku (jeszcze przed przejazdem kolejowym) jest przejscie dla pieszych które właśnie dochodzi do bramy głównej wejścia na ogrody.
Na wysokiej zielonej bramie jest napisane Brama 1.
Wchodząc na teren tą bramą trzeba iść cały czas prosto (ok 300m) aż zobaczysz na siatce napis alejka nr 4 i w nią skręcając druga działka ma nr 39- to ta działka.
Tu skopiowałam mapę - może ona coś ci pomoże.

Bardzo fajnie by było się spotkać. Ja będę na działce od ok 13-tej.
Nie wiem za bardzo kto i o której przyjdzie (niektórzy piszą że będą ok 16-tej a niektórzy dopiero o 19-tej 8O ) .
Każdy przynosi coś do przegryzki i przepitki.
Jest drewno i miejsce na ogniskoi patyki na kiełbaski, jest nieduży gril.
Pisałam że miejsc siedzących jest ok 20, więc jak ktoś ma coś lekkiego przenośnego do siedzenia to mile będzie widziane.
Zawsze jest jeszcze trawka - suchawa co prawda ale jest
https://mapa.targeo.pl/sosnowiec,ostrogorska,29
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt wrz 18, 2015 21:44 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Wizyta w Lupusie z Enją (Enyą) nie przyniosła dużo nowego. No jest dobra wieść - malutka wreszcie trochę przytyła, we wtorek ważyła 550g, a dziś 580g. To i tak bardzo mało jak na 2,5 miesięczną kotkę. Może wreszcie odrobaczanie przyniesie efekty? Jest też poprawa z oczami, dzisiaj nie było już takiej okropnej trzeciej powieki.
Jeśli chodzi o leczenie w zasadzie jest bez zmian. W dalszym ciągu ma być antybiotyk 2 x dziennie po 1/4 tabletki oraz Vetomune raz dziennie. Oczy można zakrapiać Gentomecyną, ale wystarczy 2 razy, gdyby było lepiej, to nawet mniej. Podobnie z uszami - można codziennie czyścić i zapuszczać Oridermyl, ale jeśli będzie poprawa, to można rzadziej.
W czwartek Maciek zabierze Enję do kontroli. Prawdopodobnie panieneczka dostanie 29.06 kolejne odrobaczanie, tym razem pewnie Advocate.
Czy w KCh jest waga? Jeśli tak, to dobrze by było ważyć Enję co 2 dni, czy przybiera na wadze.
Bardzo przepraszam, ale jestem nałogowym złodziejem książeczek :oops: znowu książeczkę Enji mam w torebce (Maciek odda w czwartek), a książeczkę Megi oddałam w Lupusie.

Co do Megi - to tak jak pisała Tajron - trwają badania. Było podejrzenie, że coś nie tak z trzustką, ale badania wyszły dobre, chociaż obraz jest zły i stąd podejrzenie, czy tam CZEGOŚ nie ma... W każdy razie Megi czuje się dobrze, ładnie je, ładnie się załatwia - babeczki się śmiały, że po prostu chciała do nich wrócić ;)

Laseczki, pamiętajcie o gaszeniu światła w przedsionku przed wyjściem. Już trzeci raz natykam się na niezgaszone.

FElunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3119
Od: Wto kwi 14, 2015 15:11

Post » Pt wrz 18, 2015 21:55 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Dorota Wojciechowska pisze:
Agnieszka2015 pisze:
szkoda że nie możesz iść, wogole nie wiem gdzie to ma być,wiem gdzie są działki koło gieldy w mysłowicach bo tam kiedyś mieszkałam na Piasku,ale które to wejście to nie rozumiem z opisu....

Agnieszka co do grila, to padła propozycja spotkania wolontariuszy .
A że za bardzo nie było gdzie to zaproponowałam swój ogródek.
To sa dzialki taj jak pisze tajron te w drodze do Lupusa. Zaraz za światłami z Jagielońską w kierunku jazdy do Mysłowic po lewej zaczynają się działki.
w połowie długiego bloku (jeszcze przed przejazdem kolejowym) jest przejscie dla pieszych które właśnie dochodzi do bramy głównej wejścia na ogrody.
Na wysokiej zielonej bramie jest napisane Brama 1.
Wchodząc na teren tą bramą trzeba iść cały czas prosto (ok 300m) aż zobaczysz na siatce napis alejka nr 4 i w nią skręcając druga działka ma nr 39- to ta działka.
Tu skopiowałam mapę - może ona coś ci pomoże.

Bardzo fajnie by było się spotkać. Ja będę na działce od ok 13-tej.
Nie wiem za bardzo kto i o której przyjdzie (niektórzy piszą że będą ok 16-tej a niektórzy dopiero o 19-tej 8O ) .
Każdy przynosi coś do przegryzki i przepitki.
Jest drewno i miejsce na ogniskoi patyki na kiełbaski, jest nieduży gril.
Pisałam że miejsc siedzących jest ok 20, więc jak ktoś ma coś lekkiego przenośnego do siedzenia to mile będzie widziane.
Zawsze jest jeszcze trawka - suchawa co prawda ale jest
https://mapa.targeo.pl/sosnowiec,ostrogorska,29



ja bardzo bym chciała was poznac,bo jestem z wami od kwietnia a osobiście znam ze 4 osoby...ale ja też później moge być,bo mam na 17 wizytę u fryzjera umówioną,więc też koło 19 dopiero będę mogła na chwilę wpaść,ale bardzo bym chciała ;-)to jakby co to będę ;-)

Agnieszka2015

 
Posty: 716
Od: Sob kwi 11, 2015 9:13

Post » Pt wrz 18, 2015 22:00 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Agnieszka ale czy ktoś z Chatki się wybiera to na razie nie wiem. Wolontariusze psi ze schronu się troszkę deklarują, a i może ktoś z władz Nadziei będzie :wink: (Edyta na pewno, ale nie wiem o której)
To tak gwoli wyjaśnienia, żebyś wiedziała co i jak :P
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob wrz 19, 2015 8:35 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

aaaaaaaaaaaaaa to ja chatkowe babeczki bym poznać chciała szczególnie bardzo ;-(

Agnieszka2015

 
Posty: 716
Od: Sob kwi 11, 2015 9:13

Post » Sob wrz 19, 2015 8:48 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Agnieszka2015 pisze:aaaaaaaaaaaaaa to ja chatkowe babeczki bym poznać chciała szczególnie bardzo ;-(

No tak sie domyslalam. Dlatego napisalam co i jak :D Z Chatki nie wiem czy ktos bedzie bo cisza na watku :(
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob wrz 19, 2015 12:36 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Dzis nie uda mi sie przyjechac, bede jutro rano, a Tajron chyba wieczorem. :)

edisza

 
Posty: 772
Od: Sob gru 03, 2011 9:02

Post » Sob wrz 19, 2015 13:08 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Na dziś wieczór nie ma dyżuru??? Bo Enja ma antybiotyk dwa razy dziennie.

Patka2805

Avatar użytkownika
 
Posty: 703
Od: Wto kwi 08, 2014 15:18

Post » Sob wrz 19, 2015 13:23 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Na trójce narzygane.
Śnieżyna okropna, jak Czita zeszła z półki aby zjeść suche to ta ją przegoniła. Z Jankiem się "kłócą" ale przynajmniej on się jej nie daje. Dilusia chodzi wystraszona.
Na zdrowej niezbyt ładne kupy, jedna z krwią.
Vega faktycznie nieładne to oczko.
Bożena kupy różne. Jacuś szaleje.
Jeden dzieciak od Kalinki zrobił przy mnie kupę - wodę.
Enja całkiem fajnie, kupki wzorowe.
Felixowi nie udało się zakropić oczu. Moim zdaniem to nie jest domowy kot, który nadawałby się do adopcji.

Patka2805

Avatar użytkownika
 
Posty: 703
Od: Wto kwi 08, 2014 15:18

Post » Sob wrz 19, 2015 13:39 Re: Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Felixowi wystarczy więcej uwagi poświecić on z początku jest taki boi dupka. Później potrafi się otworzyć i dać głaskać bez problemu. U mnie na dyżurach robi dobre postępy(prócz dnia z kwarantanny) jak i Strachulka czy Amelka. Na kolanach też siedzi spokojnie.
Jemu przydałby się DT gdzie człowiek jest pół dnia w domu, bo kot w domu zazwyczaj się zmienia. Z dziczka jest nagle łagodny. Taka Migota -pyskata, zadziorna w Chatce, a w domu inny kot.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 111 gości