

Mietek nadal spragnione piszczot,dzis w nocy wcisnął się na poduszkę Marcinka

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mała1 pisze:alessandra- ja nie zrozumiałam o co chodzi ci z tym wydarzeniem, to tak a,propos bystrości mojej
![]()
a maluch ma swój watek od dawna viewtopic.php?f=1&t=164782
Lidka pisze:Ja mam problem z dwoma kotami.
Amiś od zawsze robi do wanny albo brodzika. I różnych sposobów próbowałam a teraz zaprzestałam. Tak ma i już. Ale to nie jest uciążliwe w gruncie rzeczy.
A Tuptuś ma od zawsze właściwie kłopoty z kupą, bo ma jakiś tam zachyłek nie taki więc jemu wszystko wolno, byle zrobił. Często robi obok kuwety. A siku robi do kuwety bezżwirkowej (zazwyczaj, bo czasem obok). Chociaż wiem, że jak zjawiły się Bibi i Tami to tapczanik był posikany. Ale kto to robił nie mam bladego pojęcia.
A kołdrę sikają kiedy jej używacie, czy jak sobie leży.
Manta i Migiel na początku zasikały posłanka, które im przygotowałam razem z tapczanem. Posłanka wyprałam a tapczan odsmrodzilam biostalfrisem. Teraz już nie ma wpadek choć kocyki mają porozkładane.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 105 gości