Nie odzywam się ostatnio,bo nie bardzo mam co pisać.Lepek mi bardzo choruje,koszty były spore,wiec i składek nie placiłam czlonkowskich,za co wstyd nawet przepraszać
Jednak podczytuje troche tu i tam i strasznie mi pzrykro z powodu tego watku:
viewtopic.php?f=1&t=160351Nie wiem czy sa tam koty slepki,czy same zdrowe,ale pomocy prawie żadnej,a osoba p.Basi jaka umarla i zostawila te zwierzaki myslac,ze dobrzy ludzie pomoga stoi mi przed oczami.Moze by poogłaszac te zwierzaki na stronie slepków,to sprecjalne ogloszenie jakies ,żeby zainteresowac ludzi na portalach.Nie wiem co zrobić,koty maja do końca marca stamtąd zniknac,a czesc jest schorowana.Nie ma tez pieniedzy na badania,jedzenie....Mając nascie kotów w domu i dwa psy nie wychylam się ,ale pzreciez są luzie jacy mają kotów mniej i może znajda kąt dla jednego tymczasa stamtąd
