Sosnowiec Kocia Chatka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 17, 2012 7:16 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Edisza, puszki są specjalne na zbiórkę publiczną, każda ma swoją plombę z numerem, do każdej wypełnia się druk, w którym wpisuje się kto pobiera puszkę, gdzie będzie umieszczona oraz jej nr.
A masz jakieś miejsce, gdzie można by postawić taką puszkę? W tym zbieraniu dużo zależy od osoby, która "opiekuje się" puszką. Jeżeli potrafi zachęcić ludzi do wrzucania drobnych, to jest klucz do sukcesu. Jak puszka tylko stoi, to niestety mało kto się interesuje. Ja wzięłam 4 puszki, w dwóch uzbierały się w miarę przyzwoite kwoty, więc myślę, że warto próbować.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Wto kwi 17, 2012 7:39 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

terenia1 pisze:Iwonka z Twoich puszek się uzbierało:
puszka od szwagra 168,40 :ok: tak że szwagier górą :ryk:
puszka z barku 148,20 :ok:

Dzięki za informację :D Szwagier się ucieszy :ok: i pani z baru też :ok:
Szwagier prowadzi firmę złotniczo - jubilerską, jakby ktoś chciał zmienić stan cywilny i potrzebował obrączki, to polecam. Ma też fajne zawieszki z kotkiem dla kociarzy i nie tylko :D Sklep APATYT w Sosnowcu, ul. Modrzejowska 36 lub sklep internetowy http://sklep.levyn.pl/category.php?id_category=23
Ostatnio edytowano Wto kwi 17, 2012 8:28 przez Iwona11, łącznie edytowano 2 razy

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Wto kwi 17, 2012 7:45 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Pracuję w Telepizzy, ludzi bardzo dużo przychodzi pojeść na lokalu :) Więc jeśli moja szefowa wyrazi zgodę, to mogłabym coś zadziałać :) mam 3 szefowe, jedna jest zakochana w kotach, może akurat dziś będę miała z nią zmianę, to zapytam :) ale w sumie w czym taka puszeczka może przeszkadzać ? :)

edisza

 
Posty: 772
Od: Sob gru 03, 2011 9:02

Post » Wto kwi 17, 2012 7:46 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

terenia1 pisze:1. Klaudynka dostała zastrzyk - trochę, lepiej, ale niestety - dalej trzeba jeździć na zastrzyki, nie wiem do kiedy, ja już niestety do końca tygodnia nie będę mogła jeździć.
UMÓWIŁAM NA KASTRACJĘ LOLKA I PYSIOLA NA CZWARTEK 19.04.2012R. TRZEBA BĘDZIE ICH ZAWIEŹĆ DO WET :!: :!:


Zastrzyki Klaudynka:
wtorek 17.04 -
środa 18.04 -
czwartek 19.04. -
piątek - 20.04. - Iwona
sobota - 21.04 - Iwona
Kto chętny?
Kto może zawieźć chłopaków w czwartek?
Ostatnio edytowano Wto kwi 17, 2012 8:13 przez Iwona11, łącznie edytowano 1 raz

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Wto kwi 17, 2012 7:50 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

edisza pisze:w czym taka puszeczka może przeszkadzać ? :)


Moim zdaniem w niczym nie przeszkadza, tylko trzeba mieć na nią "oko", żeby ktoś nie gwizdnął. Najlepszy patent to przywiązać żyłką :D

Telepizza to dobry punkt, duży ruch w interesie :D

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Wto kwi 17, 2012 8:01 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

terenia1 pisze:GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 16.04.-22.04.2012 r.
16.04. pon. rano Beatka wie. Teresa
17.04. wt. rano The Szops wie. Ewa
18.04. śr. rano Beatka wie CatAngel
19.04. czw.rano The Szops wie. Mara
20.04. piat rano brak wie. Teresa
21.04. sob. brak wie. brak
22.04. niedz. rano Dorotka wie. brak


Sobota rano

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Wto kwi 17, 2012 8:55 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 16.04.-22.04.2012 r.
16.04. pon. rano Beatka wie. Teresa
17.04. wt. rano The Szops wie. Ewa
18.04. śr. rano Beatka wie CatAngel
19.04. czw.rano The Szops wie. Mara
20.04. piat rano brak wie. Teresa
21.04. sob. Iwona wie. brak
22.04. niedz. rano Dorotka wie. brak

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 17, 2012 9:43 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Iwona11 pisze:
terenia1 pisze:1. Klaudynka dostała zastrzyk - trochę, lepiej, ale niestety - dalej trzeba jeździć na zastrzyki, nie wiem do kiedy, ja już niestety do końca tygodnia nie będę mogła jeździć.
UMÓWIŁAM NA KASTRACJĘ LOLKA I PYSIOLA NA CZWARTEK 19.04.2012R. TRZEBA BĘDZIE ICH ZAWIEŹĆ DO WET :!: :!:


Zastrzyki Klaudynka:
wtorek 17.04 -
środa 18.04 -
czwartek 19.04. -
piątek - 20.04. - Iwona
sobota - 21.04 - Iwona
Kto chętny?
Kto może zawieźć chłopaków w czwartek?

Ja zawiozę Klaudynkę na zastrzyk dzisiaj po pracy .
Niestety jutro absolutnie nie mogę tego zrobić.
Postaram się rownież zawieźć w czwartek do kastracji Pysiolka i Lolka, a także w tej sytuacji Klaudynkę na zastrzyk, przy czym mogę to zrobić albo przed pracą tak ok. 9:00 albo po pracy najwcześniej ok 15 :00, nie mam innej możliwości.
Bardzo prosżę o informację w sprawie umowionej pory zabiegu kastracji.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Wto kwi 17, 2012 9:53 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Gosiu konkretnej godziny kastracji nie ustalaliśmy w związku z tym , że nie wiedziałm kto i jak będzie mógł kociaki zabrać do lecznicy, trzeba by zadzwonić do lecznicy i ustalić to w zalezności od możliwości transportowych. Chyba że będzie mozna je przywieźć w środę wieczorem - ale to też by trezba ustalić z Panią Doktor.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 17, 2012 10:36 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Ja w czwartek odbiorę chłopaków po ciachu. Ewentualnie mogę wówczas wziąć też Klaudynkę na zastrzyk ale nie dam rady raczej ich rano zawieźć na ciach :( bo to by musiało być koło 9-11 a nie wyrwę się z roboty

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 17, 2012 11:05 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Po dyżurze:
Na zdrowej świetne nastroje, wszystkie kociaki szalały. Złota uwielbia biegac za kulką papieru :D
Madzia :1luvu: aż robiła fikołki na drapaku.
Brakuje jedzenia mokrego.

Lundek cały dyżur spędził na oknie, a jak wrócił do boksu to ze złości poszedł do kuwety i patrząc mi w oczy sypał żwirem pod sufit :twisted: :wink: Powiekszyłam mu boks, bo w pojedynczym robi taką masakrę, że nie ma gdzie siedziec i co pic.
Łatek zdjął sobie opatrunek. Miał w karcie wpisaną na dzisiaj jeszcze tabl. tolfiny, ale było puste opakowanie :roll:
Klaudynka niestety raczej bez zmian.
Pysiolek sexił się z Iśką.
Lusi jest niesłychanie miziasta i piękna. Barankowała nawet przy czyszczeniu uszu.
Józio atakował Lundzia, ale ten nawet na Józia nie zerknął, Józio bardzo zdziwiony, pogadał sobie coś pod nosem i przyszedł do mnie żebym go pocieszyła :)
Bianka hipnotyzuje wzrokiem 8)
Kalinka miała zwymiotowane suchym, ale apetyt ma ok.

Za dom Wisienki :ok:

Ciężarnej Balbiny niestety wczoraj nie udało się namierzyc.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 17, 2012 11:07 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Zastrzyki Klaudynka:
wtorek 17.04 - gosiakot
środa 18.04 - MaraS
czwartek 19.04. - gosiakot lub MaraS - do dogadania
piątek - 20.04. - Iwona
sobota - 21.04 - Iwona

No to mamy komplet :ok:
Ostatnio edytowano Wto kwi 17, 2012 12:28 przez Iwona11, łącznie edytowano 1 raz

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Wto kwi 17, 2012 11:09 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Ja pojade jutro też z Klaudynką, wezmę od razu Kalinkę na kontrolę

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 17, 2012 12:12 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

Powiedzcie mi proszę, czy dostajecie informacje, kto Wam przekazał 1%? Tzn. jeśli wyraził zgodę. Pytam, bo my nawet nie wiemy, czy to nie idzie na jakiś Caritas czy inne coś ;)
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Wto kwi 17, 2012 12:54 Re: Sosnowiec Kocia Chatka dalsze perypetie i nowe kociaki

edisza pisze:Pracuję w Telepizzy, ludzi bardzo dużo przychodzi pojeść na lokalu :) Więc jeśli moja szefowa wyrazi zgodę, to mogłabym coś zadziałać :) mam 3 szefowe, jedna jest zakochana w kotach, może akurat dziś będę miała z nią zmianę, to zapytam :) ale w sumie w czym taka puszeczka może przeszkadzać ? :)



co do puszek w miejscach publicznych sa kradzione - najlepszym rozwiązaniem jest przywiercenie i przykręcenie do blatu albo na jakim łańcuszku. Niestety ukradziono nam już kilka puszek.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BillyRen, Google [Bot] i 49 gości