Moja bezdomna kociarnia... zapraszam na nowy wątek :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 16, 2013 9:03 Re: Koty Darłowo- 19 maluchów. 2 z okorpnym kk...

Czarna puma pisze:Szukam na DS trikolorki... :roll:


Napisałam do osoby, która ma kontakt z Kingą na fb(wyjechała do pracy do końca sierpnia, nie ma jej w Polsce).
Podaj namiary na siebie tel. najlepiej.
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lip 24, 2013 15:31 Re: Koty Darłowo- 19 maluchów. 2 z okorpnym kk...

Wróciłam, niestety szybciej niż planowałam...

Najpierw może opiszę sytuację z kociakami z kk.
Chyba na drugi dzień po zaniesieniu maluchów z powrotem do matki zostały one zabrane przez matkę jednej z dziewczynek i nią samą. Nie wiem, co było powodem, że maluchy zostały zabrane. Przecież wiedziały, że nie potrafią same jeść :!: Jeden maluch został u nich ( ten zdrowy ), a dwa ( kotka i kocurek... zdrowy nie wiem jakiej jest płci, zapomniałam sprawdzić :( ) chore zostały oddane na wieś. Pan niby odpowiedzialny, bo kiedyś przygarnął poszkodowanego kota z ulicy, tyle wiem od matki dziewczynki. Gwarancji, że mają dobry dom, nie mam bo nie znam tego człowieka... :( Dzisiaj dzwoniłam do dziewczynki, która ma zdrowego kociaka z pytaniem o maluchy. Ich kotek żyje i ma się dobrze. Nie wie nic jednak o chorych maluchach. Prosiłam, żeby zapytała mamę i zadzwoniła do mnie. Jak się nie odezwie- zadzwonię sama za 2-3 dni. Ręce mi po prostu opadły, jak dowiedziałam się, że maluszki zostały zabrane :( Ale najbardziej zdenerwowało mnie to, że wydałam pieniądze na mleko i lekarstwa, a dziewczynka z matką miała opiekować sie małymi, bo mieszkają na miejscu. Niby zostało to przekazane Panu który wziął biedactwa, ale skąd mam mieć pewność ? :(
U wetki zostawiłam 60zł na Clavaseptin i krople do oczu, a na mleko wydałam 17,69zł... Jestem zła, bo nie wiem czy to wszystko na pewno jest używane i nie zostanie zmarnowane... Bo za te pieniądze można było kupić coś innego... :( :(
https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/ ... 4218_n.jpg

Nie pisałam tego chyba, ale ciężarna kotka o której pisałam
Doszła nam jednak kolejna ciężarna kocica. Stado przy gospodarstwie. Kotka ewidentnie domowa, piękna, zadbana. Ktoś się pozbył problemu ? Jak dobrze pójdzie, to jutro też będzie sterylizowana.

została wysterylizowana. Koszt to 120zł. Wzięłam na to pieniądze, które zostały z konta Dziuniowego :) Rachunek wrzucę jak zabiorę go od Pani Ani, bo ona odbierała i przetrzymywała kicię po zabiegu. Wstawię wtedy tez od razu zdjęcia. Sprawa z kotką nam się trochę pokomplikowała, bo okazało się, że nie jest podrzucona, ale celowo wzięli ją sobie Ci ludzie, żeby okociła się, bo mieli chętnych na maluchy. Kobieta miała pretensje do Pani Ani, że wysterylizowaliśmy jej kotkę, ale Pani Ania szybko postawiła ją do pionu. Skończyło się tak, że oddali kotkę z powrotem na wieś, skąd ją wzięli. Bo kotka miała się tylko u nich okocić, a później wrócić do poprzednich " właścicieli ". Czy to nie jest chore...... ?

Na sterylizację kotki od Agnieszki fundusze zebrała ona sama wśród innych kociarzy :ok: :1luvu:

Zła wiadomość jest taka, że ostatnia kotką która została do sterylizacji u Pana z Darłowa została zabita przez samochód :(
Niestety ostatnio okociła się niełapalna kotka. Nie wiem, gdzie ma maluchy. Nie mam już sił do tej kocicy :(
Niestety okociła się też kotka, która przybłąkała się na działki, gdzie mieszka Cindy. Karmicielka szuka miotu, ale na razie bezskutecznie... :(

W Darłówku nie ma już 4 maluchów, ale jest 7. Są dwie kocice plus jakaś mocno ciężarna tri. Zajmę się sterylkami, ale niestety jeszcze nie teraz. Maluchom jednak nie pomogę, nie ma po prostu chętnych na adopcje... :(

Kotka przy stadku z gospodarstwa wyprowadziła już maluchy. Jednego przygarnął jakiś pan, jednemu znalazła domek Pani Ania. Zostały jeszcze dwa maluchy do przygarnięcia. Może jeszcze w tym tygodniu kotka będzie łapana i sterylizowana :ok:

Kotka bomba ma już tylko 2 maluchy z tego co powiedziała mi dziewczynka od czarnych, chorych maluszków dzisiaj przez telefon. Jednego zabrałam ja i tutaj jest wątek :arrow: viewtopic.php?f=13&t=154656 , drugiego jakaś kobieta, a trzeciego jakiś pan.... Zostały pewnie te najdziksze. Z tego co udało mi się sprawdzić, to 4 były kocurkami. Jutro jednak pojadę sama na miejsce i zobaczę, ile kociąt i które zostały. W przyszłym tygodniu chcę też sterylizować obydwie matki i mieć już z nimi spokój... :roll:

Z Persicą jest dziwna sytuacja. Na razie ludzie nie zgłosili się w sprawie sterylizacji, a mięli już to dawno zrobić. Zaczynam się martwić, że kociaki idą na sprzedaż, a kotka jest tylko do rodzenia....

Ta sunia dzięki Pani Mirce, która wzięła ją na DT, ma już domek :1luvu:
Obrazek
Druga suczka jeszcze czeka u Pani Mirki na swoją kochającą rodzinę. Na dniach będę kontaktować się z poprzednimi właścicielami, co ze sterylką matki suczek.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sunia wygląda tak, ale teraz została ostrzyżona.
Obrazek

Zdjęcia już na DT u Pani Mirki.


Sytuacja na dziś wygląda tak, do sterylki:
- kotka bomba,
- matka 3 czarnuszków ze stada kotki bomby,
- nie łapalna od 2-3 lat kotka.... obecnie znowu okociła się....
- persica, która ma właścicieli, sprawa do wyjaśnienia,
- kotka przy stadku z gospodarstwa, która nagle pojawiła się i okociła...
- 2 kotki od znajomej fryzjerki,
- 2 kotki od znajomego ( chyba obecnie karmią ),
- nieduża sunia z wioski od znajomego,

Wydatki:
- 60zł- Clavaseptin i krople do oczu dla dwóch chorych kociąt z kk,
- 17,69zł- mleko Nan 350g dla dwóch chorych kociąt z kk,
- 120zł- sterylizacja "podrzuconej" ciężarnej kotki do stadka z gospodarstwa ( z pozostałości konta Dziuni ),

Za chwilę napiszę jeszcze jeden post z innymi wydatkami i wieściami.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Śro lip 24, 2013 17:13 Re: Koty Darłowo- kocięta, kocięta, kocięta...

Wczoraj pojechałam nakarmić koty.
I wróciłam z tymczasem.
Siedziała na drzewie, wysoko. Sama nie dałaby rady zejść, chyba że by spadła.
Nie wiem skąd się tam wzięła. Widziałam tam parę razy jakiegoś kota przebiegającego z jednej strony ulicy na drugą, ale wczoraj żadnej matki i reszty miotu nie było. Może ktoś celowo to zrobił... ? Pozbył się kłopotu... ?
Pomógł mi ją zdjąć przechodzący obok Pan. Sama nie dałabym rady.
Kicia była bardzo wystraszona. Nie wiedziała jeszcze co się dzieje, jak wzięłam ją na ręce.
Jest malutka, ma może max 2 miesiące. Ogólnie jest zdrowa, ale trzeba ją troszkę odżywić.
Mam zdjęcia na telefonie, ale znowu mam problemy z adapterem... :/
Musi mega pilnie znaleźć dom. Ojciec nic o niej jeszcze nie wie. W ciągu dnia, kiedy jest w pracy kicia siedzi w domu, ale na noc musi iść do klatki po królikach :(
Błagam o domek dla niej :(
To pingwinek. Ma jakby lekko przypruszoną popiołem sierść na grzbiecie.
Nazwałam ją Pchełka.

Przypominam, że mam u siebie do adopcji jeszcze burą Papużkę :( Nikt jej nie chce :(

Wczoraj miałam czym nakarmić kociaste. Dostałam 2kg suchej karmy od dobrej osoby :1luvu:

Wydatki z wczoraj i jeszcze wcześniejsze:
- 9,40zł- 2 tacki mokrego dla Pchełki ( Animonda i RC ),
- 3,30zł + 3,80zł- bilety ( 23.07.13 ),
- 3,30zł + 3,30zł- bilety ( 26.06.13 )
- 3,30zł + 3zł- bilety ( 02.07.13 )
- 3zł + 3zł- bilety ( 04.07.13 )
- 6,98zł- dwie miseczki na wodę,
- 15,98zł- Winston suchy,

https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/ ... 3876_n.jpg

Zapraszam Was raz jeszcze na wątek Dzika. Jest cudowny. Pomóżcie mu znaleźć dom !

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wątek :arrow: viewtopic.php?f=13&t=154656
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Czw lip 25, 2013 7:28 Re: Koty Darłowo- kocięta, kocięta, kocięta...

Kinia, jakieś półtorej roku temu miałam na DT szczeniaka wziętego od znanego nam "weta z Darłowa", wyciągnęłam go z parwo, on wygląda identycznie jak ta sunia...zupełnie jak rodzina...przypilnuj koniecznie tej sterylki :roll:
Obrazek Obrazek

Agłaja^..^

 
Posty: 1763
Od: Czw lip 07, 2005 12:37
Lokalizacja: Jarosławiec

Post » Pon lip 29, 2013 23:07 Re: Koty Darłowo- kocięta, kocięta, kocięta...

Dziku znalazł domek dzięki DT :ok:

Do domku pojechała także malutka tricolorka, Agnieszka dopilnowała całej adopcji :) Kicia ma domek u mamy dziewczyny, która adoptowała kota od Pani Mirki za moim pośrednictwem :)
Są już nawet fotki z DS :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moja tymczasia Papużka
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Hehe :twisted:
Obrazek

Pchełka- moja nowa tymczaska prosto z drzewa :roll:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pon lip 29, 2013 23:25 Re: Koty Darłowo- kocięta, kocięta, kocięta...

kinia098 pisze:Wczoraj pojechałam nakarmić koty.
I wróciłam z tymczasem.
Siedziała na drzewie, wysoko. Sama nie dałaby rady zejść, chyba że by spadła.
Nie wiem skąd się tam wzięła. Widziałam tam parę razy jakiegoś kota przebiegającego z jednej strony ulicy na drugą, ale wczoraj żadnej matki i reszty miotu nie było. Może ktoś celowo to zrobił... ? Pozbył się kłopotu... ?
Pomógł mi ją zdjąć przechodzący obok Pan. Sama nie dałabym rady.
Kicia była bardzo wystraszona. Nie wiedziała jeszcze co się dzieje, jak wzięłam ją na ręce.
Jest malutka, ma może max 2 miesiące. Ogólnie jest zdrowa, ale trzeba ją troszkę odżywić.
Mam zdjęcia na telefonie, ale znowu mam problemy z adapterem... :/
Musi mega pilnie znaleźć dom. Ojciec nic o niej jeszcze nie wie. W ciągu dnia, kiedy jest w pracy kicia siedzi w domu, ale na noc musi iść do klatki po królikach :(
Błagam o domek dla niej :(
To pingwinek. Ma jakby lekko przypruszoną popiołem sierść na grzbiecie.
Nazwałam ją Pchełka.

Przypominam, że mam u siebie do adopcji jeszcze burą Papużkę :( Nikt jej nie chce :(

Wczoraj miałam czym nakarmić kociaste. Dostałam 2kg suchej karmy od dobrej osoby :1luvu:

Wydatki z wczoraj i jeszcze wcześniejsze:
- 9,40zł- 2 tacki mokrego dla Pchełki ( Animonda i RC ),
- 3,30zł + 3,80zł- bilety ( 23.07.13 ),
- 3,30zł + 3,30zł- bilety ( 26.06.13 )
- 3,30zł + 3zł- bilety ( 02.07.13 )
- 3zł + 3zł- bilety ( 04.07.13 )
- 6,98zł- dwie miseczki na wodę,
- 15,98zł- Winston suchy,

https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/ ... 3876_n.jpg

Zapraszam Was raz jeszcze na wątek Dzika. Jest cudowny. Pomóżcie mu znaleźć dom !

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wątek :arrow: viewtopic.php?f=13&t=154656


Jakie cudne zwierzaczki :1luvu: :1luvu: :1luvu: zaznaczam watek :ok:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia


Post » Czw sie 15, 2013 14:29 Re: Koty Darłowo- kocięta, kocięta, kocięta...

Minęły 2 tygodnie, a ja nie miałam jeszcze kiedy tego napisać :oops:
2 sierpnia wysterylizowaliśmy na darmówki 3 kotki. 50zł wyszło na paliwo.
Wysterylizowane zostały 2 kotki od znajomej fryzjerki i kotka, o której nawet nie zdążyłam napisać na wątku. Agnieszka dała mi znać o bardzo, bardzo grubej oswojonej, nowej kotce. Z czasem dowiedziałyśmy się, że jest wyrzucona. Panikowałyśmy, bo kicia była naprawdę strasznie gruba, bo który wet wysterylizuje nam taką kotkę ?! No ale udało się. Co się okazało- kicia nie była w ogóle w ciąży, tylko była tak potwornie zagazowana 8O Koteczka była na DT po sterylce u Kasi. Jak zrobiła jakieś fotki, to poproszę ją o przesłanie. Ja oczywiście zapomniałam zrobić zdjęć kotkom fryzjerki :oops: :evil:

Lista jest teraz taka:

- kotka bomba,
- matka 3 czarnuszków ze stada kotki bomby,
- nie łapalna od 2-3 lat kotka.... niestety okociła się...
- persica, która ma właścicieli, sprawa do wyjaśnienia... nie wiem, czy w końcu właściciele chcą ją sterylizować... :roll:
- kotka przy stadku z gospodarstwa, która nagle pojawiła się i okociła... ma jeszcze 2 maluchy, ale na dniach karmicielka zajmie się sterylizacją
- 2 kotki od znajomego, chyba obecnie karmią, ale na razie nie mam z nim kontaktu... :roll:
- nieduża sunia z wioski od znajomego,

Do tego dochodzą:
- nieduża sunia z wioski ( matka dwóch tymczasek Pani Mirki. ludzie coś zaczynają się wykręcać od sterylizacji, chociaż załatwiłam im darmówkę... :roll: )
- nieduża sunia z wioski ( namawiam właścicieli na sterylizację )
- kotka z działek, która niedawno okociła się, ale chyba nie karmi młodych... na razie karmicielki ją obserwują. ZAŁATWIĄ DLA NIEJ DARMÓWKĘ jak tylko wyjaśni się sprawa z maluchami
- kotka z wioski od znajomej- na razie karmi,
- sunia, która w tym roku miała 9 szczeniąt... czekam na kontakt z właścicielami, którzy na razie są za granicą,

Karena, masz jakieś wieści od DS Dzika ?

Mam niestety smutną wiadomość :( Odszedł staruszek Dziadzia Ast, którego wypatrzyłam w koszalińskim schronisku. Trafił na DT do Szczecinka, gdzie po bardzo długim czasie znalazł w końcu swój domek. Odszedł prawie miesiąc temu, ze starości :( Cieszę się jednak, że nie umierał w bólu w schroniskowym, zimnym boksie :(
Obrazek

Niedawno spotkałam też karmiciela Pana Jurka. Zimą odeszła jego bezdomna, stara koteczka, którą razem łapaliśmy do sterylizacji... Jak dziś pamiętam, ile stresu się najedliśmy, bo kotka prawie nam rodziła... :(
Od dłuższego czasu nie widzę też biało-rudego kocurka z działek :( Nie wiem, co się z nim stało, zawsze był pierwszy do michy :( Rudy marmurek z naprzeciwka też zaginął...
W ogóle dużo kotów ostatnio mi poginęło... za bardzo się chyba z nimi związuję... :(

Druga sunia od Pani Mirki znalazła domek, ale niestety wróciła :( Nie mogła odnaleźć się w nowym otoczeniu z obcymi ludźmi... Nie wiemy, co dalej... Pani Mirka nie może zostawić sobie czwartego! już psa. Na razie jednak i tak czekamy, bo sunia dostała cieczki.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Czw sie 15, 2013 14:38 Re: Koty Darłowo- kocięta, kocięta, kocięta...

Z ostatnich wieści z lipca wiem, że Dziku już po swojemu zaczął "urządzać" dom, tzn. wybrał sobie łóżko i osobę, z którą śpi, a że osoba często się wierci w nocy, Dziku przeniósł się z kołdry na poduszkę :lol: Poza tym miauczy pod lodówką o jedzenie, czyli robi to samo, co w DT :twisted:
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sie 15, 2013 15:25 Re: Koty Darłowo- kocięta, kocięta, kocięta...

Tutaj skan za paliwo.
Będąc na zakupach w Koszalinie kupiłam też ( już dawno... :oops: ) przy okazji Royala Babycat 800g dla Pchełki.
Kupuję też Winstona jak chodzę na karmienie. Może ktoś zamówi dla nas chociaż Ariona 15kg za 99zł ? :(
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/ ... 8490_n.jpg

Trochę zdjęć z DS'ów:

Dziunia :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Na koncie Dziuni zostało jeszcze 6,05zł co trafia na ogólne konto darłowskich bezdomniaków.

Staruszka u Arcany :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Siostra Tosi- Pusia mieszkająca w Darłowie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Burunia u veredus :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Specjalnie dla veredus- Barca :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bulwa
Obrazek

Obrazek

Mniecio
Obrazek

Klusia
Obrazek

Benio
Obrazek

Obrazek

Trochę tymczasów :)

Papużka u mnie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pchełka u mnie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Znowu mam dwupak ? :roll:
Obrazek

Obrazek

Chrupek u Agnieszki
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kocurki podwórkowe u Agnieszki
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Czw sie 15, 2013 15:59 Re: Koty Darłowo- kocięta, kocięta, kocięta...

Kinia, to Ty robisz takie piękne zdjęcia kotom ? 8)

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Czw sie 15, 2013 17:09 Re: Koty Darłowo- kocięta, kocięta, kocięta...

Chiara pisze:Kinia, to Ty robisz takie piękne zdjęcia kotom ? 8)

Trochę ja, trochę siostra :)
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pt sie 16, 2013 8:21 Re: Koty Darłowo- kocięta, kocięta, kocięta...

Koszalin pozdrawia :D . Dziunia nadal taka śliczna, że chciałoby sie zacałować :love:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sie 16, 2013 9:20 Re: Koty Darłowo- kocięta, kocięta, kocięta...

Te koty wszędzie mnie chyba znajdą :roll:
Około tydzień temu byłam przejazdem w Polanowie. Zatrzymaliśmy się, żeby coś zjeść.
No, i patrzę a pod krzaczkiem siedzi kotka.
Rozkrzyczana, oswojona, mega mizialska koteczka.
Niestety na moje oko- w ciąży :( Dodatkowo uszy nie wyglądały najlepiej, chyba miała świerzba :(
Czy znajdę kogoś z Polanowa lub okolic, kto chociaż wysterylizuje koteczkę ?
Najlepszy byłby oczywiście DT, ale na to nawet nie liczę :(
Ja nie mogłam jej zabrać ze względu na moje już dwa tymczasy :(
Proszę o pomoc :(
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pt sie 16, 2013 9:47 Re: Koty Darłowo- kocięta, kocięta, kocięta...

Chiara pisze:Kinia, to Ty robisz takie piękne zdjęcia kotom ? 8)

Też się zachwyciłam ( i od razu zaczałam myślec a jaki to sprzęt takie zdziałał)
:kotek:

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości