Azyl d.Kotów-p.Hanki-ADOPTUJ WIRTUALNIE KOTKA!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon gru 13, 2004 17:22

Gacusiowa Mama pisze:Wygląda na to, że musimy zrezygnować ze sterylek w schronisku - małgo, a czy jest szansa zorganizowania talonów na sterylki dla tych kotek?


te sterylki byłyby za darmo, jako że znam Raka osobiście i on pomaga mi niejako poza wszelkimi procedurami 8) :? , nie mam natomiast dostępu do talonów ani innych zniżek oficjalnych

małgo

 
Posty: 4627
Od: Śro mar 06, 2002 12:36
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon gru 13, 2004 17:23

kurcze, szkoda.... :?
czterej pancerni.... i piesy dwa :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Gacusiowa

 
Posty: 5427
Od: Wto gru 09, 2003 12:22
Lokalizacja: Świebodzin, home sweet home <3

Post » Pon gru 13, 2004 19:27

Chcielibyśmy z TZ-tem adoptować wirtualnie Lucy.
Proszę o podanie warunków adopcji na PW.
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Pon gru 13, 2004 21:20 Cd leków

Pini! Pewnie się nieprecyzyjnie wyraziłam i stąd Twoje pytanie. P. H. nie chce wysyłania leków pocztą, bo się boi, że coś im się stanie pod wpływem zimna. Ale prezcież nie będziesz przywozić ich osobiście. Może wyślij na adres którejś z nas, to pomyślimy co z odwiezieniem. Z tym, że się obawiam, że padnie na Gacusiową, bo jest najbliższa z samochodem (o ile ma jeszcze cierpliwość). Ja niestety mogę tylko od czasu do czasu wypożyczyć wóz sąsiada, z tym, że nie zawsze wiem kiedy i czy w ogóle, bo to jego narzędzie pracy. Poza tym do p. H. będę się mogła wybrać dopiero po Nowym Roku, przyjeżdża moje dziecko z Londynu i chcę po prostu trochę z nią pobyć.
Listy życzeń cd.:
potrzebna jest jeszcze maść Oridermyl (na świerzba).
Poza tym, ponieważ mnie proszono, więc muszę to napisać.
Czy ktoś może odpisać z podatku kwotę bodajże 350 zł i przesłać na konto fundacji p. h: Nr jest w ostatnich Kocich Sprawach (ew. służę). Zrobiłabym to sama, ale już wpłaciłam na inną znajomą fundację a można ponoć tylko raz.
Rany Julek, wygląda na to, że faktycznie nic nie piszę innego, tylko listę życzeń.
Teraz do Gacusiowej: jeśli chodzi o talony, to Zdzisław, ten znajomy Lenki coś kiedyś mówił, że ew. może. Co o tym myślisz?

A.

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 13, 2004 21:23 kot

dowieziemy osobiscie mam nadzieje
gazety nadal potrzebne?
a o co chodzi z ta kwoat?
prosz e na priw

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Wto gru 14, 2004 9:31

vivien pisze:Chcielibyśmy z TZ-tem adoptować wirtualnie Lucy.
Proszę o podanie warunków adopcji na PW.


Suuuuuper :D :dance: :dance2:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 14, 2004 9:34

Gacusiowa Mamo wczoraj wysłałam na Twoje konto 200 zł dla kotów Pani Hanki, przepraszam, że trochę z opóźnieniem, ale w pracy mówili coś o premii więc sądziłam, że będę mogła wysłać więcej i stąd ta zwłoka, ale niestety pogłoski okazały się nie realne, więc na razie tyle.

Benka

 
Posty: 4
Od: Czw paź 21, 2004 11:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 14, 2004 9:36

Benka pisze:Gacusiowa Mamo wczoraj wysłałam na Twoje konto 200 zł dla kotów Pani Hanki, przepraszam, że trochę z opóźnieniem, ale w pracy mówili coś o premii więc sądziłam, że będę mogła wysłać więcej i stąd ta zwłoka, ale niestety pogłoski okazały się nie realne, więc na razie tyle.


Same dobre wiadomości :D
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 14, 2004 9:49

Czy ktoś może odpisać z podatku kwotę bodajże 350 zł i przesłać na konto fundacji p. h:


Aniu, a czy fundacja p. Hanki jest zarejestrowana jako "organizacja użytku publicznego", bo jedynie wpłaty na takie organizacje można odpisać od podatku ?
Obrazek

Aga*

 
Posty: 749
Od: Śro kwi 14, 2004 9:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 14, 2004 10:06

jejku, faktycznie, same dobre wiadomosci... :P

Benko, dziękuję serdecznie, to bardzo dużo, nawet nie wiesz, jak przydadzą się te pieniążki właśnie w tym momencie :) rozmawiałam wczoraj z Anią Szaszorowską, że p.Hanka prosiła o 250 pln na mięso dla kotów - ostatnie w tym roku. Co prawda z tego co zrozumiałam długi wobec pana od mięska są opłacone, ale nie chce już dawać na kredyt (może dlatego, że święta blisko...). Jeszcze dzisiaj zrobię przelew dla Hanki.

Jeżeli chodzi o leki - głównie do Pini - jeżeli by się dało zrobić tak, że dojdą do mnie do czwartku (do pracy), to ja w sobotę zawiozę do Hanki. Pini, pls odezwij sie na gg to ustalimy szczegóły.

Ania, nie ma sprawy - jak bedzie trzeba to podskoczymy na chwile do Hanki w sobote. Zaraz zapytam veta p. Hanki czy robi sterylki za talony (przy okazji o zadluzenie).
Ania, jak jest z ta fundacja? Dowod wplaty wystarczy? Odpis jest od podatku? Ktos ma moze jakies info na ten temat?

Vivien,
cieszę się ogromnie! prawda, że Lucy jest słodka? To jest bardzo piękna, ale też bardzo drobniutka koteczka - następnym razem jak ją zobaczę powiem jej że ma 'sponsorów' :D. Powiedz mi jeszcze proszę, na jakie konto chcesz wpłacać pieniążki - fundacyjne czy moje - prześlę na PW

Cieszę się kurcze! :dance: :dance2: :balony:
czterej pancerni.... i piesy dwa :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Gacusiowa

 
Posty: 5427
Od: Wto gru 09, 2003 12:22
Lokalizacja: Świebodzin, home sweet home <3

Post » Wto gru 14, 2004 13:50

bardzo się cieszę, że mogłam choć w niewielkim stopniu pomóc, ale jak wcześniej pisałam jest to mój ostatni dzień w necie dlatego już dziś składam wszystkim uczestnikom forum i ich futrzakom bardzo, bardzo serdeczne życzenia z okazji zbliżających się Swiąt Bożego Narodzenia, szalonego sylwestra oraz wszelkiej pomyślności w Nowym 2005 Roku.
A no i jeszcze jedno następna jakaś pomoc finansowa z mojej strony będzie możliwe chyba dopiero w styczniu.

Benka

 
Posty: 4
Od: Czw paź 21, 2004 11:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 14, 2004 21:58 Przepraszam, że tak późno

, ale nie dochodzą do mnie powiadomienia, że jest coś nowego w wątku. Weszłam na czuja.

Przede wszystkim podziękowania od p. Hanki dla Benk i Gacusiowej. Pieniądze doszły. Dziewczyny jesteście wspaniałe.

Teraz w sprawie odpisu od podatku. Przyznam się, że sama już nie wiem, co o tym sądzić. P. Hanka twierdzi, że ktoś jej już takowe robił, ale z tego co wiem, to jest ona podczepiona pod fundację Vita da Cani (mam nadzieję, że dobrze piszę) i w związku z tym nie ma chyba osobowości prawnej, nie ma np. nawet NIP-u. Napisałm bezmyślnie o tym, nie przemyślałam sprawy do końca. W każdym razie nie wiem, co teraz.

Talony są ciężkie choroba do zdobycia, może by tak w przyszłym roku, jak już trochę odparujemy, wpłacać bezpośrednio wetowi p. Hanki na sterylki (sterylka 1 dziewczynki 50 zł.). Co myślicie?

Rozmawiałam dzisiaj z Pini. Jej mąż będzie we Wrocawiu w styczniu i podrzuci mi lekarstwa, to wtedy można by zawieźć do Kątów.

Pini mogłaby załatwiać hurtowo leki, ale lekarz musi mieć podkładkę, bo takiej ilości leków małej lecznicy nie przerabia a na p. Hankę nie można wystawić, bo nie ma NIP-u. I znowu to samo. Będę pytała swojej znajomej, która ma fundację, może się zgodzi wziąć na siebie, ale jest to kobieta trochę ciężka w rozmowie. Dam znać, co wyszło. Może ktoś ma też inny pomysł?


Trochę zdołowana i zniechęcona

Ania

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 15, 2004 10:36 Re: Przepraszam, że tak późno

Anna Szaszorowska pisze:Talony są ciężkie choroba do zdobycia, może by tak w przyszłym roku, jak już trochę odparujemy, wpłacać bezpośrednio wetowi p. Hanki na sterylki (sterylka 1 dziewczynki 50 zł.). Co myślicie?

Pini mogłaby załatwiać hurtowo leki, ale lekarz musi mieć podkładkę, bo takiej ilości leków małej lecznicy nie przerabia a na p. Hankę nie można

Może ktoś ma też inny pomysł?


mnie pomysl z wplacaniem na talony do weta sie podoba, moglabym przystac na cos takiego.

co do lekow: ostatecznie, jak juz nie bedzie innego wyjscia, mozna wystawiac recepty na osoby prywatne? wtedy kazdy poda swoje dane (czy dane osob zarzyjaznionych ktore sie na to zgodza) i tak sie bedzie wystawiac... choc wiadomo ze wtedy to mniejsze ilosci na jednego czlowieka... no i duzo pisania i roboty, dlatego mysle ze to wyjscie ostateczne.

melba

 
Posty: 804
Od: Wto lis 16, 2004 12:50

Post » Wto gru 21, 2004 12:24

ciekawe jak tam sie ma moj szaraczek :) mam nadzieje ze poczuje ze bede o nim myslala w wigile i przekaze tez innym kotom z ktorymi mieszka gorace usciski i mrukania wszystkiego najcieplejszego...

melba

 
Posty: 804
Od: Wto lis 16, 2004 12:50

Post » Czw gru 30, 2004 10:43

Gacusiowa Mamo, czy potrzebne jeszcze sa te informacje o odliczeniu pieniazkow przekazanych na koty? Bo mam artykuly z onetu na ten temat...

A moze potrzeba komus innemu? Sa dwa sposoby - albo odliczenie darowizny od swojego dochodu, albo przekazanie 1% podatku ktory i tak zaplacimy fiskusowi na jakas organizacje dobra publicznego


http://podatki.onet.pl/1159511,plac_mniej.html

http://podatki.onet.pl/1159507,plac_mniej.html


a moze wyodrebnic to jako osobny temat? rzeby sie rzucal ;)?

melba

 
Posty: 804
Od: Wto lis 16, 2004 12:50

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Szymkowa i 406 gości