Wariatkowo 12.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 19, 2011 13:46 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

OKI pisze:Bry :)

Ciągle normalnie. Tfu, tfu, tfu ;)

Foster obrasta - już ma normalną skórę warstewką tłuszczu i zastrzyki od razu się lepiej robi :D
Wygląda znacznie lepiej, choć dupinka jeszcze chudziutka :roll:

Reszta dzielnie się trzyma dbając, żebym się nie nudziła zbytnio ;) Dziś rano, tak 6 z minutami, udało im się zrzucić ze stołu i uszczerbić megamasywną szklaną popielniczkę :roll: Tak ze 2kg to ona pewnie waży - zdolne bestie :twisted: Winnych nie stwierdzono oczywiście :mrgreen:
Po wieki wieków będę błogosławić dzień, w którym kupiłam mieszkanie na parterze :roll:

ciesze sie z Fosterka :dance:

co do reszty... to ja tez sie zastanawiam kiedy moje przestana psocic i łudze sie, ze kiedys wydorosleją.... :ryk:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon gru 19, 2011 13:49 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Doberek Kochane!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon gru 19, 2011 13:50 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Hej-hej :D

Ja nie wiem, czy one wydorośleją - na razie mam wrażenie, że towarzystwo z dnia na dzień coraz głupsze :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 19, 2011 15:20 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

OKI pisze:Ja nie wiem, czy one wydorośleją - na razie mam wrażenie, że towarzystwo z dnia na dzień coraz głupsze :roll:

to moze taki argument.... starsze.... ciezsza dupka.... mniej skakania.... mniej zniszczen w chalupie....

;) ;) ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon gru 19, 2011 18:25 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

tillibulek pisze:
OKI pisze:Ja nie wiem, czy one wydorośleją - na razie mam wrażenie, że towarzystwo z dnia na dzień coraz głupsze :roll:

to moze taki argument.... starsze.... ciezsza dupka.... mniej skakania.... mniej zniszczen w chalupie....

;) ;) ;)

Mam niejasne wrażenie, że największe szkody powodują te, którym ciężka dupka za chęciami do zabawy nie nadąża :twisted:
I jak ciągnie na dół po nietrafieniuwcel, to się trzeba na łapu-capu łapać czegokolwiek i zwalić ze wszystkim :roll:
Szelmę ostatnio kilka razy na takim numerze złapałam, ale przypuszczam, że Taćka jej dzielnie sekunduje :roll: Tylko się nie daje przyłapać na gorącym :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 19, 2011 21:41 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Fischer lepiej :lol:
Rano przychodzi do łóżka i załącza michoprzypominacz :twisted: "Ach, jak on ślicznie mruczy!" :wink:
W ciągu dnia jeszcze wieje przed dużymi, o ile nie sypią do misek akurat :roll:
Dzisiaj np. zwiał prosto do wanny. Z wodą :twisted: A potem wiał dalej, bo się przecież przestraszył :twisted: Upsss... :roll:
Koleżankę Ritę już wdrożył do obowiązku pucowania małego kotecka, więc jest szansa, że nie zarośnie zbytnio :mrgreen:
Aparacik :roll: :roll: :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 20, 2011 3:28 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

A Mamysz się pięknie bawi :1luvu: podskakuje niemal na pół metra, turla sobie, skacze, dobiega i okrąża...
Chciałam filmik nagrać, ale byłam zbyt zauroczona. I za ciemno było :mrgreen:

I dziś był grany kurczak, bo nie zdążyłam do zoologicznego. Jaki kot szczęśliwy był...
Wystawiłam jej też na ten chłodniejszy korytarzyk budkę styropianową, z kocykiem w środku. Bo przecież jak kotek lubi biegać, to mu nikt w tym domu nie zamknie drzwi, jak będzie po chłodniejszej stronie... :roll:
Więc teraz nie ma tak, chłodniejsza strona już ma ciepłe miejsce i można przymknąć drzwi - bo inaczej to ja marznę siędząc w gabinecie :oops:

Aaa, no i wlazła mi między nogi. Się wspięła się.
Cały czas wierzę, że wskok na kolanka tuż tuż...


Chłopaki do boju, nie możecie dziczyć bardziej niż dziki dzik :>

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto gru 20, 2011 10:31 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Szalony Kot pisze:A Mamysz się pięknie bawi :1luvu: podskakuje niemal na pół metra, turla sobie, skacze, dobiega i okrąża...
Chciałam filmik nagrać, ale byłam zbyt zauroczona. I za ciemno było :mrgreen:

I dziś był grany kurczak, bo nie zdążyłam do zoologicznego. Jaki kot szczęśliwy był...
Wystawiłam jej też na ten chłodniejszy korytarzyk budkę styropianową, z kocykiem w środku. Bo przecież jak kotek lubi biegać, to mu nikt w tym domu nie zamknie drzwi, jak będzie po chłodniejszej stronie... :roll:
Więc teraz nie ma tak, chłodniejsza strona już ma ciepłe miejsce i można przymknąć drzwi - bo inaczej to ja marznę siędząc w gabinecie :oops:

Aaa, no i wlazła mi między nogi. Się wspięła się.
Cały czas wierzę, że wskok na kolanka tuż tuż...


Chłopaki do boju, nie możecie dziczyć bardziej niż dziki dzik :>

viewtopic.php?f=13&t=120624&start=1335 uprzejmie proszę o umieszczenie info tu :D


Dobry :)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Wto gru 20, 2011 10:43 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

No!
Wszystkiego trzeba pilnować :x

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 20, 2011 13:24 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

OKI pisze:Mam niejasne wrażenie, że największe szkody powodują te, którym ciężka dupka za chęciami do zabawy nie nadąża :twisted:
I jak ciągnie na dół po nietrafieniuwcel, to się trzeba na łapu-capu łapać czegokolwiek i zwalić ze wszystkim :roll:
Szelmę ostatnio kilka razy na takim numerze złapałam, ale przypuszczam, że Taćka jej dzielnie sekunduje :roll: Tylko się nie daje przyłapać na gorącym :twisted:

babcia Szelma takie numery?!?!?! 8O 8O

wyobrazilam to sobie :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto gru 20, 2011 13:38 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

Dobrze, że normalnie, ale..KOTY, no CO JEST?! Brać się do roboty! Umilać czas Dużej! :mrgreen: :lol:

Witajcie Kochane!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 20, 2011 14:00 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

:ryk: Bry! :mrgreen:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto gru 20, 2011 14:07 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

tillibulek pisze:
OKI pisze:Mam niejasne wrażenie, że największe szkody powodują te, którym ciężka dupka za chęciami do zabawy nie nadąża :twisted:
I jak ciągnie na dół po nietrafieniuwcel, to się trzeba na łapu-capu łapać czegokolwiek i zwalić ze wszystkim :roll:
Szelmę ostatnio kilka razy na takim numerze złapałam, ale przypuszczam, że Taćka jej dzielnie sekunduje :roll: Tylko się nie daje przyłapać na gorącym :twisted:

babcia Szelma takie numery?!?!?! 8O 8O

wyobrazilam to sobie :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Żeby to tylko takie...
Za to jak trzeba po zastawionym stole przelecieć kradnąc po drodze kiełbasę z talerza, jak się wszyscy odwrócą na 5 sekund - to wtedy jej dupal nijak nie przeszkadza :twisted: Szybka i zwinna niczym wiewióra :twisted:

kalair pisze:Dobrze, że normalnie, ale..KOTY, no CO JEST?! Brać się do roboty! Umilać czas Dużej! :mrgreen: :lol:

Witajcie Kochane!

Ty to się chyba nudzisz... najwyraźniej kotków masz za mało :twisted:

Caragh pisze::ryk: Bry! :mrgreen:

Też się nudzisz? :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 20, 2011 14:08 Re: Wariatkowo 12. Foster... poprawa!

OKI pisze:
Caragh pisze::ryk: Bry! :mrgreen:

Też się nudzisz? :twisted:

Pytanie bez dobrej odpowiedzi, więc: bez komentarza :mrgreen: :mrgreen:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05, puszatek i 98 gości