[Białystok11]nadal kociakowo :(

[aga&2]

Oj, Kassja zapomniała dodać, że są tam prawdziwe cudeńka - niebieski "brytyjczyk", srebrny bengal i takie puchatkowe to towarzystwo...

[dorotak97]

Są naprawdę przepiękne Ale strasznie wygłodzone.Tym najmniejszym widać z małych ciałek ogromne , przerażone oczyska.Zostało 6 sztuk.Potrzebne ręce do ugłaskiwania.Oddadzą się szybciutko.

[dorotak97]

Ogłoszenie z białystokonline:
"kocurek 8 miesieczny
po syberyjskiej maskaradnej mamie i dochowcu kocie .
sjest czysty i samodzielny
ma fantastyczny charakter , uwielbia zabawy .

Kocurek nie zaznacza terenu uwielbia polować na myszy."


Kolejne ogłoszenie:
"koteczka 2.5 miesieczna
po syberyjskiej maskaradnej mamie i dochowcu kocie .
Koteczka uwielbia zabawy i uwage , jest czysta i samodzielna ."


Maskaradna mamusia pracuje na chlebek dla Pana Kotki do nabycia w cenie 30zł.

[Basica]

Maskaradna mamusia pracuje na chlebek dla Pana Kotki do nabycia w cenie 30zł.

myszkami też sie pewnie dorzuca do wspólnego garnka przecież taka kota to prawdziwy skarb

[Vil46]

Kassja szkoda kiciaków niestety jak wiesz moje tymczasy coraz większe i nadal u mnie. Już myślałam ,że Strzykawka będzie miała dom .Kobieta z dzieckiem przyszła nawet do nas ,były zachwyty ochy, achy i umówiony termin odbioru za tydzień.I nic, 3 dni po terminie esemes ,że przeprasza ale nie ma warunków. Miałam też kilka telefonów od poszukiwaczy żywych zabawek dla dzieci.I co tu robić jeszcze trochę a całkiem osiwieje A tak wyglądają moje tymczasowe cuda obecnie

[aga&2]

Ech, ci ludzie od maskaradnej kotki są niereformowalni niestety. Reklamują się jako zimfoto - od 3 lat kilka razy w roku maja kociaki. Kiedyś do nich pisałam z sugestią sterylizacji maskaradnej kotki. Ale jak widać szkoda - ma przecież takie PRAWIE rasowe kocięta

[kassja]

Ech, ci ludzie od maskaradnej kotki są niereformowalni niestety. Reklamują się jako zimfoto - od 3 lat kilka razy w roku maja kociaki. Kiedyś do nich pisałam z sugestią sterylizacji maskaradnej kotki. Ale jak widać szkoda - ma przecież takie PRAWIE rasowe kocięta

Te w Dojlidach są bardziej rasowe, Trzymajcie kciuki, żeby udało się połapać malutkie sopelki

[lusesita]

Oj, Kassja zapomniała dodać, że są tam prawdziwe cudeńka - niebieski "brytyjczyk", srebrny bengal i takie puchatkowe to towarzystwo...

niebieski brytyjczyk i srebrny bengal okupują już moją łazienkę, a tak dokładniej to prysznic
obsyczały, obwarczały i obszczekały mnie dokładnie jak popryskałam je preparatem od pcheł i innego robactwa - znaczy się rozkoszne miziaki z nich som

[Vil46]

Oj zimno zimno brrr a tam tyle biedaków pod gołym niebem.Moja podwórkowa kicia którą dokarmiam nie pojawiła się wczoraj mam nadzieję,że znalazła sobie jakieś gniazdko bo u mnie przychodzi tylko na karmienie i to nie zawsze jest głodna (może gdzieś dostaje lepsze smakołyki )

[dorotak97]

Oj, Kassja zapomniała dodać, że są tam prawdziwe cudeńka - niebieski "brytyjczyk", srebrny bengal i takie puchatkowe to towarzystwo...

Są dwa "brytyjczyki".Drugi przyplątał się dzisiaj rano i jest bardziej puchaty.Mam nadzieję że już bardziej stadko nie powiększy się
We wtorek łapiemy dalej

[Luspa]

Dziękujemy bozennak za superową budkę oraz Bogusi za super polar Wkrótce dodam zdjęcia, bo już wszystko gotowe na zimę

[Marta_od_Kropeczki]

No przeciez wiadomo, że jak ludzie chcą małego czarnego kotka to zawsze wezma dużą bardziej biała niż czarna kicię
Gacuś bawił sie z Państwem a kropeczka wykorzystała sytuację i zaczeła przytulac sie do nich lizać i całować.
Zdecydował buziak -0-0ppppooooooooooooooooooooooooooo`(to pisał gacuś)

Witam;D To Kropeczka nas wybrała i paroma pomrukami zdobyła moje serce;) Jest kochana, miziasta, niesamowicie grzeczna i bardzo dobrze wychowana (kuwetka od pierwszego dnia;)). Wczoraj świętowaliśmy tydzień jak jest z nami;)

Jak ogarnę to forum, wstawię zdjęcia z nowego domku;)

Nazbierałam już dość spory stos karmy dla kotków;)

Pozdrawiamy serdecznie całe kotkowo [a w szczególności wspaniałą Asię!]!

[dorotak97]

Witamy serdecznie właścicielkę Kropeczki i prosimy o udzielanie się

[asika5]

Marta od Kropeczki witamy na forum
Jejku tak ciepło piszesz o Kropeczce Nie mam wątpliwości że ma najlepszy domek jaki mogłam sobie wymarzyć Dziekuję za zdjęcia:)

Ja dzis przez chwile miałam nowego tymczasa... i nie był to kot????????

złapałam łabędzia ma połamane skrzydełko ale juz jest bezpieczny pod opieką weterynarza, który był zdumiony jak weszłam z nim do lecznicy że udało mi się go wogóle złapać i bez problemu trzymać na rękach.
A pewnie że się bałam jak cholera ale co miałam go tak zostawić na tym polu

Co do mego stada to opornie im idzie nauka czystości JA JUZ NIE MAM GDZIE USIĄŚĆ WSZYSTKO ZALANE!!!!!
A że mi ich szkoda to wypuszczam z klateczki i kotki robia co chcą. Ale dzieki temu już nie uciekaja od mojej ręki i przybiegaja jak je wołam oczywiście poza bengalowatym ten konsekwentnie zachowuje dystans

[dorotak97]

Asiu ale jak ty tego łabędzia z tego pola???Samochodem przywiozłaś??W fotelu pasażera??W pasach??