CatAngel pisze:magdaradek pisze:słuchajcie,
mam nadzieję, że Opiekunka napisze w końcu do ruru i jakoś wszystko się wyjaśni.
tymczasem.....mamy w Łodzi bardzo podobny przypadek, zobaczcie: viewtopic.php?f=1&t=122271&p=7867649#p7867649
jak patrzę na tego malca (zdjęcia od około połowy strony) to mam przed oczami Natkę...
może znajdzie się ktoś, gotowy pomóc?
Natki nieodżałowana śmierć jest faktem i jej nie możemy już pomóc
ale ten malec czeka na swoją szansę.......
bardzo proszę....jemu jeszcze możemy pomóc
proszę tu link do wątku gdzie wspominaliśmy o Vincencie, tam są jego fotki.
Mówi się, że kot powraca w ciele innego kota.
Malutka[*]