Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki[']

Misia dostała miłość i opiekę [*]

MalgWroclaw pisze:Misia dostała miłość i opiekę [*]

... i ma już Swój Domek w Kocim Niebie...

A życie toczy się dalej... Dziś, w przeddzień Wigilii, wyadoptował się Staś - domek niewychodzący, spokojny, mam nadzieję, ze będzie to udana adopcja (OBY!).
Na prosbę Fasolki zrobiłam Sabci zdjęcie pod choinką - srednio się udało, ale jest. O tutaj:

A tutaj Pusia na jej ulubionej półeczce nad kaloryferem:

I Saba pod choinką:

Sabcia w łazience na pralce (jedno z jej ulubionych miejsc!):

Saba na siedzisku brodzika:

Staś w umywalce:

Jeszcze przed adopcją Stasia - Sabcia, Staś i Saba razem w łazience:

Życzymy Wszystkim Dobrych Świąt :1luvu:

- bezdomnym kotkom ciepłego kacika i pełnej miseczki, tymczasom nowych domków, a domowym kotkom - szczęśliwych chwil w towarzystwie ich Dużych, które może znajdą dla nich więcej czasu w te dni...

Stasiu

Sabciu, ślicznie masz i jesteś śliczna pod choinką. Duża pyta, czy Wy jesteście bardzo łazienkowi

I mówi, że Pusiunia jest cudna, bo bureńka.
Dobrych świąt

Fasolka

No, jesteśmy łazienkowi, Fasolko... Pusia kiedyś bardzo lubiła łazienkę, ale teraz trzyma się dużego pokoju. Za to ja bardzo chętnie siedzę w łazience na pralce albo na siedzisku brodzika :-)

A Saba przybiega natychmiast jak tylko Duża puszcza wodę -uwielbia się gapić na płynącą wodę.

My też Wam życzymy dobrych Świąt!
Sabcia, Pusia, Staś i Duża

W tę Noc magiczną, gdy rodzi się Dziecię,
Miłość z Nadzieją wędrują po świecie
Dzielą się sercem jak opłatkami...
Niech już na zawsze zostaną z Wami.

Duża mnie oglądała

Całą mnie, po kawałku. Mówi, że nie jest okropnie, ale dobrze też nie jest. I, Sabciu, wycałowała mnie w pyszczek

Fasolka

No, nie dziwię jej się - Twój pysio, Fasolko, jest w sam raz do całowania

Sabcia

Dostałaś coś pysznego, Sabciu?
U nas cicho jest, duża lubi ciszę. Mówi, że przynajmniej trochę spokoju było dziś rano na podwórku i że się nie bała.
Fasolka

No, miałyśmy taką nową saszetkę z dużą ilościa sosiku, dostałyśmy od cioci Dorci. Dobra była :1luvu:

A od Dużej dostaliśmy po kosmatej kulce do zabawy.
Dziś u nas też spokojnie, śpimy sobie wszyscy. O tak:
Pusia, po wyprowadzce większosci lokatorów, łazi odważnie po całym mieszkaniu

Tutaj - w mniejszym pokoju, na kanapie przy oknie.

A tu Saba, wkuchennym zlewie :twisted:

I ja, śpię w holu, na kocyku, który Duża kupiła dla kotów Dużej Dworcowej. Ale Duża Dworcowa jeszcze nie odebrała, więc korzystam :twisted:

Sabcia kochająca Święta

Ale masz długą łapkę, Sabciu

Fasolka

MalgWroclaw pisze:Ale masz długą łapkę, Sabciu
Fasolka

U nas, Sabciu, tak się porobiło, że Pralcia chodzi za dużą kroczek w krok. I ciągle się tuli do dużej. Duża mówi, że to przez krople, które Pralcia pije dwa razy dziennie.
Fasolka

MalgWroclaw pisze:U nas, Sabciu, tak się porobiło, że Pralcia chodzi za dużą kroczek w krok. I ciągle się tuli do dużej. Duża mówi, że to przez krople, które Pralcia pije dwa razy dziennie.
Fasolka

Fasolko, to może poproś Dużą,żeby Tobie też dała te krople? Fajnie by było tak się poprzytulac do Dużej, wzruszyłaby się

Sabcia doradzajaca

Coś Ty, Sabciu, ja bym nie pozwoliła sobie wlewać do pyszczka żadnych kropli :roll:

Ta Pralcia to jest kocia masochistka, Ona wszystko pozwoli sobie robić, żeby tylko duża była przy Niej.
Fasolka

Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki[']

Kto przegląda forum