Moderator: Estraven
Ewa Speichler pisze:I jeszcze wierszyk - smutny ale prawdziwy
W kocim raju nie ma martwych myszy
Zimnych piwnic i okrutnych dzieci
Płaczu kociąt, których nikt nie słyszy
Resztek jadła wrzuconych do śmieci
W kocim raju nie mieszka się w brudzie
Nikt nie bije i zły pies nie warczy
W kocim raju są po prostu dobrzy ludzie
I to kotom za niebo wystarczy.

Kociak jest przesłodki
najbezpieczniej i najlepiej czuje się w objęciach człowieka


1969ak pisze:Konwalia pojechał do nowego domu

beata87 pisze:isabella7272 , bardzo Ci wspolczuje!Biedne kocie maluchy, muszą znosić takie cierpienia..
p.s. Gdzieś przeczytałam, że kotów zmarłych na tę chorobę nie można zakopywać, żeby zaraza dalej się nie rozprzestrzeniała. To prawda?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bennieclula, Blue i 75 gości