K-ów, po staremu, masa kotów, mało kasy ....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 08, 2010 8:05 Re: K-ów, wózeczkowy Miko ciężko chory, prosimy o kciuki!!!

[quote="Tweety
a Ty żyć będziesz czy może ta ręka zamierza Ci uschnąć?
a tak serio, to ktoś Ci coś w ogóle zaordynował czy masz obłożyć ranę chlebem zagniecionym z pajęczynami zebranymi o poranku po nocy z nowiem?

I skoro Sol się przyznała do czasowego odłożenia rozumu na półeczkę przy lustrze to bardzo proszę całą resztę - wykorzystajcie jej błąd i jak będziecie chcieli wsadzić łapę do klatki z tygrysem, nawet miniaturką, to niech każdy sobie przypomni, że taki manewr był już przerabiany i dobrze się nie skończył[/quote]

Życ bede, z reka czy bez niej, zawsze mozna kupic proteze ;) albo wytresowac Felka zeby parzyl kawe i przynosil w zebach kapcie :twisted:
Rany nie ma, sa cztery malutkie dziurki plus jedno drapniecie. Najgorsza byla opuchlizna i bol sciegna, ktory praktycznie uniemozliwial ruchy dlonia - jakby nie to, to bym zapomniala ze mialam do czynienia z jakims kotem. Praktycznie nic nie widac.
Dostalam antybiotyk i szczepionke na TT, dzis bede szukac chirurga mam nadzieje ze sie to uda. Poziom informacji i kompetencji w zakresie komunikacji w placowkach polskiej sluzby zdrowia jest imponujacy :evil:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro wrz 08, 2010 11:58 Re: K-ów, wózeczkowy Miko ciężko chory, prosimy o kciuki!!!

miszelina pisze:A pro pos Kocimskiej: kto przyjdzie nakarmić stwory w najbliższą sobotę rano i wieczorem? Ja wyjeżdżam i nie dam rady.

W niedzielę już będę.

I w ogóle przydałoby się stworzyć jakiś grafik dyżurów weekendowych, jako że kierownik kociarni pracuje od poniedziałku do piątku. Może ktoś zdeklarowałby się np. na pierwszy weekend miesiąca, ktoś inny na drugi itp. Możliwości manewru są wielkie.


W sobotę rano będę, wieczorem nie dam rady niestety bo cały dzień mam zajęty. Weekendowe deklaracje - dobry pomysł, na coś się zadeklarowałabym :)

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 08, 2010 18:53 Re: K-ów, wózeczkowy Miko ciężko chory, prosimy o kciuki!!!

Uwaga, drastyczne http://www.peta.org/FeaturePLRS.asp :( Ludzie są okrutni...

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 08, 2010 19:44 Re: K-ów, wózeczkowy Miko ciężko chory, prosimy o kciuki!!!

milu pisze:Uwaga, drastyczne http://www.peta.org/FeaturePLRS.asp :( Ludzie są okrutni...

Nawet nie chcę patrzeć :cry:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro wrz 08, 2010 20:05 Re: K-ów, wózeczkowy Miko ciężko chory, prosimy o kciuki!!!

miszelina pisze:
milu pisze:Uwaga, drastyczne http://www.peta.org/FeaturePLRS.asp :( Ludzie są okrutni...

Nawet nie chcę patrzeć :cry:


No ja nie oglądałam, wystarczyło mi przeczytać :crying:

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 08, 2010 20:34 Re: K-ów, wózeczkowy Miko ciężko chory, prosimy o kciuki!!!

Melduje ze wszystko ok, zastrzyki dostalam, reka mniej spuchnieta, antybiotyk lykam, kot nadal mnie nie lubi.
Mowilam juz Agnieszce ale napisze tutaj zeby wszyscy wiedzieli o tym jakie mamy cudowne koty - pani od Ivana Wielkokota przekazala mi ze Ivan wytresowal cala rodzine. O 4.30 jest obowiazkowa pobudka, bo Ivan musi zjesc i wyjsc na pole przed blok - tam jest jego osobisty krzaczek pod ktorym sie zalatwia... i wraca do domu :) Calymi dniami wysiaduje w oknie, bardzo lubi sasiadke z klatki obok ktora wychodzi z psem. Jak ja widzi to tak wariuje ze trzeba go ubrac w puszorki i wyjsc z nim na spacer - sasiadka musi koniecznie poczekac bo inaczej Ivan sie obrazi :ryk: Pan u ktorego pani Regina mieszka, spi w pokoju na narozniku ktorego nie rozklada. Niestety, Ivan rowniez na nim spi... I pan sie nie wysypia.... cala noc spi wygiety jak struna, na brzezku jedynie zeby... kotu nie bylo niewygodnie :ryk: Poza tym biega do sklepu po rybke wedzona bo Ivanek ja uwielbia i musi miec koniecznie "no jak kotu nie kupic jak chce" :ryk: :ryk: :ryk:
Czytac ksiazki czy gazety pani Regina nie moze - Ivan laduje sie na sam srodek lektury a nie daj Boze dlugopis lezy obok, to juz jest zabawka najlepsza dla ciekawskich lap. Jak jej spytalam czemu go nie zgoni to powiedziala z jakims takim zalem w glosie "...no ja go chce zgonic ale on tak lubi lezec..." :) I ogolnie to jest pieszczoch i kawal jedynaka.

Padlam jak to uslyszalam :)
Poza tym owinal sobie wszystkich dookola ogona,
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro wrz 08, 2010 20:48 Re: K-ów, wózeczkowy Miko ciężko chory, prosimy o kciuki!!!

KWESTA w Galerii Krakowskiej 11 i 12 września 2010

sobota

11:00 - 14:00
Miszelina
katgral
14:00 - 16:30
kasumi
kto?
16:30 - 19:00
kto?
kto?

niedziela
11:00 - 14:00
kto?
kto?
14:00 - 16:30
kasumi
kto?
16:30 - 19:00
kto?
kto?/ ewentualnie milu


Grafik kotów

sobota
11:00 - 13:00
kot?
13:00 - 15:00
kot?
15:00 - 17:00
kot?
17:00 - 19:00
kot?

niedziela
11:00 - 13:00
kot?
13:00 - 15:00
kot?
15:00 - 17:00
pierwszy kot od Toszy
17:00 - 19:00
drugi kot od Toszy

kochane, jeszcze raz przypominam, ze kwesta już niebawem, a niezbyt wielu się zgłosiło.
Jeśli nie uwzlędniłąm kogoś, kto zgłaszął, proszę nie bić tylko krzyczeć.

Mnie niestety nie ma :( Anny09 też nie ma.
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Śro wrz 08, 2010 20:53 Re: K-ów, wózeczkowy Miko ciężko chory, prosimy o kciuki!!!

kosma_shiva pisze:KWESTA w Galerii Krakowskiej 11 i 12 września 2010

sobota

11:00 - 14:00
Miszelina
katgral
14:00 - 16:30
kasumi
kto?
16:30 - 19:00
kto?
kto?

niedziela
11:00 - 14:00
kto?
kto?
14:00 - 16:30
kasumi
kto?
16:30 - 19:00
kto?
kto?/ ewentualnie milu


Grafik kotów

sobota
11:00 - 13:00
kot?
13:00 - 15:00
kot?
15:00 - 17:00
kot?
17:00 - 19:00
kot?

niedziela
11:00 - 13:00
kot?
13:00 - 15:00
kot?
15:00 - 17:00
pierwszy kot od Toszy
17:00 - 19:00
drugi kot od Toszy

kochane, jeszcze raz przypominam, ze kwesta już niebawem, a niezbyt wielu się zgłosiło.
Jeśli nie uwzlędniłąm kogoś, kto zgłaszął, proszę nie bić tylko krzyczeć.

Mnie niestety nie ma :(


Ja mogę być w sobotę od 14 do 19. W niedzielę nie dam rady.

Zgłoszę się też na weekendowy dyżur na Kocimskiej, ale dopiero jak zaszczepię małą glizdę.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Śro wrz 08, 2010 21:03 Re: K-ów, wózeczkowy Miko ciężko chory, prosimy o kciuki!!!

Niestety w najbliższym czasie nie pomogę, bo mnie nie będzie.

Emilek przeprowadza się w piatek do swojego domu. Emilek i ja dziękujemy Kindze Warmijskiej, której w dużej mierze Emilek zawdzięcza domek :1luvu: Lutrze też ogromne dzięki :1luvu:

Tylko mnie jest tak strasznie smutno :(
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 08, 2010 21:17 Re: K-ów, wózeczkowy Miko ciężko chory, prosimy o kciuki!!!

Kosma, kochanie, dwa razy ci mowilam , ze w sobote moge byc od 14 nawet do konca. Mowilas, ze juz mnie objelas. To jak bedzie? Bo w niedziele to nie bardzo moge dac rade przyjsc. jakby cos to dzwon bo nie zawsze mam dostep do komputera.

vanja

 
Posty: 242
Od: Czw mar 04, 2010 11:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 08, 2010 21:30 Re: K-ów, wózeczkowy Miko ciężko chory, prosimy o kciuki!!!

vanja pisze:Kosma, kochanie, dwa razy ci mowilam , ze w sobote moge byc od 14 nawet do konca. Mowilas, ze juz mnie objelas. To jak bedzie? Bo w niedziele to nie bardzo moge dac rade przyjsc. jakby cos to dzwon bo nie zawsze mam dostep do komputera.


kurza twarz, ale ja zaje***** jestem :oops: przed chwilą dorwałam się do moich notatek i chciałam Cie Renatko uzupełnić, ale mnie ubiegłaś :P

A czy ktoś zaproponuje jakieś koty??
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Śro wrz 08, 2010 21:33 Re: K-ów, wózeczkowy Miko ciężko chory, prosimy o kciuki!!!

KWESTA w Galerii Krakowskiej 11 września 2010 Sobota

11:00 - 14:00
Miszelina
katgral
14:00 - 16:30
kasumi
Queen_ink
16:30 - 19:00
Queen_ink
vanja

Grafik kotów

sobota
11:00 - 13:00
kot?
13:00 - 15:00
Kondzio
15:00 - 17:00
pierwszy kot od Toszy
17:00 - 19:00
drugi kot od Toszy

poprawiłam (się)
Kasumi, jeśli chcesz mieć wolne w sobotę, to pogadaj z vanją :kotek:
Ostatnio edytowano Śro wrz 08, 2010 22:31 przez kosma_shiva, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Śro wrz 08, 2010 21:37 Re: K-ów, wózeczkowy Miko ciężko chory, prosimy o kciuki!!!

Moze Misio tylko jest plochliwy jeszcze ale spokojny. Boroweczka jutro jedzie do szczepienia, moze ja jak nic znowu nie wyskoczy.

vanja

 
Posty: 242
Od: Czw mar 04, 2010 11:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 08, 2010 21:42 Re: K-ów, wózeczkowy Miko ciężko chory, prosimy o kciuki!!!

to tę niedzielę odpuśćmy, przeniesiemy koty Toszy na sobotę, wcześniej może być Kondzio, bo i tak wislackikot będzie musiał rano jechać z całym sprzętem i któreś od Kingi Warmijskiej aby nie było daleko do jeżdżenia. Odrobimy niedzielę kiedy indziej :wink:

W piątek mamy odebrać 7 maluszków od "Dobrego Weta"z Myslenic i Tinkę, gdzie wsadzimy towarzystwo?

Emilu, a kaj to zamieszkasz? Nic się nie chwaliłeś :)

Mjs, czy Ty pamiętasz, że ja czekam cały czas na Twój telefon? :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 08, 2010 21:47 Re: K-ów, wózeczkowy Miko ciężko chory, prosimy o kciuki!!!

Nie wygryze :)) , mozemy byc hurtem moze wiecej zbierzemy. A moze ktos jeszcze sie zglosi?
Ja juz znajomych kaptuje do galerii :) . Jak maja isc na piwko to niech ta kwote wrzuca do naszej skarbonki, wiekszy pozytek bedzie. a moze jakis kotek im w oko wpadnie i sie zakochaja? Bo Wisienke to boje sie ryzykowac tak juz, za duzo przeszla i sie o nia boje.

vanja

 
Posty: 242
Od: Czw mar 04, 2010 11:33
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 422 gości