» Śro sie 17, 2011 11:20
Re: Mojewolnożyj..Pomóż spłacić dług w lecznicy 926zł,poproszę..
Wróciłam z poszukiwania kotów... Niestety jest straszny ruch na ulicy, za ktorą przebiegły oraz wymiana rur gazowych w i w okolicach mojego bloku, więc hałasu dużo, ludzi i zamieszania, ale posługując się tajemnym (znanym mi i kotom ) dźwiękiem znalazłam Fago. Wylazł i tak strasznie długo, przeciągle i przeraźliwie miauczał, jakby się skarzył i mi coś opowiadał. Dałam jeść, niestety, w poblizu ulicy, trochę zjadł, w tym czasie gadałam mu, aby wrocił pod okienko, ale przejechała śmieciarka i kot się wystraszył i uciekł. Zresztą na szczęście zareagował bardzo dobrze. Fago uciekł w kierunku nowych bloków, więc mam jakiś trop gdzie go szukać.
Martwię się bardzo o Jotkę - nie znalazłam go. Później wybiorę się do lasku bielańskiego i może nawet pod szpital.