Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 09, 2010 20:35 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Moje ino z kurakiem..Bryyy...
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro cze 09, 2010 20:41 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Ja zauważyłam, że moje często na nowe mięcho podejrzanie patrzą, a później już wchodzi normalnie :wink:
Przykra prawda jest taka, że nasze koty nie są przyzwyczajone do różnych smaków, a jak mięso smakuje inaczej niż zazwyczaj, to może być podejrzane :roll: Ale przekonują się z czasem :wink:
A między "smakiem" puszki, a smakiem samego mięcha to nie wierzę, że jest jakiekolwiek przełożenie :|

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 09, 2010 20:55 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

A Te już drugi dzień o kotletach gadają! 8O 8O 8O :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Śro cze 09, 2010 20:58 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

OKI pisze:
Rakea pisze:
OKI pisze:Wiem :lol:
Sama przed sobą się tłumaczę chyba :roll: A w zasadzie sobie tłumaczę na głos, że nie-nie-nie mogę, nie teraz :lol:

skąd ja to znam...zwłaszcza w wydaniu mojego TŻ :mrgreen:

Też tak ma? :ryk:
Ja już na Kociarnię nie wchodzę, bo tylko ryczę i budzi się we mnie odruch zbieraczy :oops:


on jest taki niby sceptyczny i niechętny w temacie..a potem hyc i już kotek jest jego.
Przywłaszczyłby Brendę Ewar, a teraz przywłaszczył sobie Szejka który miał być tylko na przechowalni u nas.
drżę trochę o Shy'a ( :P )
Cud, że maluchy grudniowe udało się wyadoptować (po szczepieniach, też chciał je już ładować do naszych kotów..)
skaranie boskie z tym chłopem.. :roll:
nie będę dt bo jestem boidupa (o rezydentów) a z drugiej strony zaraz miałabym 20 kotów..bo ten żadnego by nie oddał..
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Śro cze 09, 2010 21:01 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Mała Dzikuska pisze:A Te już drugi dzień o kotletach gadają! 8O 8O 8O :ryk: :ryk: :ryk:

A co Ty? Z lasu się Dzikusko urwałaś? 8O
Przecież tu tylko o kotletach, kupach, siusiach i abarot o kotletach :ryk: :ryk: :ryk:
I gdzie się nie obejrzysz, wszędzie to samoe :lol:
Aaaa, od czasu do czasu jakieś ADHD się trafi... czarne na przykład :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 09, 2010 21:18 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Rakea pisze:

on jest taki niby sceptyczny i niechętny w temacie..a potem hyc i już kotek jest jego.
Przywłaszczyłby Brendę Ewar, a teraz przywłaszczył sobie Szejka który miał być tylko na przechowalni u nas.
drżę trochę o Shy'a ( :P )
Cud, że maluchy grudniowe udało się wyadoptować (po szczepieniach, też chciał je już ładować do naszych kotów..)
skaranie boskie z tym chłopem.. :roll:
nie będę dt bo jestem boidupa (o rezydentów) a z drugiej strony zaraz miałabym 20 kotów..bo ten żadnego by nie oddał..


Muszę mojemu Tż powiedzieć, że są inni! :mrgreen: Ucieszy się, bo już chyba zaczął dochodzić do wniosku, ze "coś z nim nie tak jest"... :ryk:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Śro cze 09, 2010 21:18 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

OKI pisze:
Mała Dzikuska pisze:A Te już drugi dzień o kotletach gadają! 8O 8O 8O :ryk: :ryk: :ryk:

A co Ty? Z lasu się Dzikusko urwałaś? 8O

Z buszu... :ryk:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Śro cze 09, 2010 21:21 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Mała Dzikuska pisze:
Rakea pisze:
on jest taki niby sceptyczny i niechętny w temacie..a potem hyc i już kotek jest jego.
Przywłaszczyłby Brendę Ewar, a teraz przywłaszczył sobie Szejka który miał być tylko na przechowalni u nas.
drżę trochę o Shy'a ( :P )
Cud, że maluchy grudniowe udało się wyadoptować (po szczepieniach, też chciał je już ładować do naszych kotów..)
skaranie boskie z tym chłopem.. :roll:
nie będę dt bo jestem boidupa (o rezydentów) a z drugiej strony zaraz miałabym 20 kotów..bo ten żadnego by nie oddał..

Muszę mojemu Tż powiedzieć, że są inni! :mrgreen: Ucieszy się, bo już chyba zaczął dochodzić do wniosku, ze "coś z nim nie tak jest"... :ryk:

to powiedz mu, że z "innymi" jest coś nie tak :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Śro cze 09, 2010 21:22 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Żeby było trochu urozmaicenia chciałam ci fotkę z Milkowego polowanka przesłać,ale net znowu na piechutę chodzi i przesyła się już z pół godziny :evil:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 09, 2010 21:36 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

kocurzyca41 pisze:Żeby było trochu urozmaicenia chciałam ci fotkę z Milkowego polowanka przesłać,ale net znowu na piechutę chodzi i przesyła się już z pół godziny :evil:

Co Ty nie powiesz? Mi się właśnie ładnie zgrało i szybciutko... potem umarł :evil:


Rakea pisze:
Mała Dzikuska pisze:
Rakea pisze:
on jest taki niby sceptyczny i niechętny w temacie..a potem hyc i już kotek jest jego.
Przywłaszczyłby Brendę Ewar, a teraz przywłaszczył sobie Szejka który miał być tylko na przechowalni u nas.
drżę trochę o Shy'a ( :P )
Cud, że maluchy grudniowe udało się wyadoptować (po szczepieniach, też chciał je już ładować do naszych kotów..)
skaranie boskie z tym chłopem.. :roll:
nie będę dt bo jestem boidupa (o rezydentów) a z drugiej strony zaraz miałabym 20 kotów..bo ten żadnego by nie oddał..

Muszę mojemu Tż powiedzieć, że są inni! :mrgreen: Ucieszy się, bo już chyba zaczął dochodzić do wniosku, ze "coś z nim nie tak jest"... :ryk:

to powiedz mu, że z "innymi" jest coś nie tak :ryk: :ryk: :ryk:

W normach się nie mieszczą :mrgreen: Naszych :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 09, 2010 21:46 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Ze specjalną dedykacją dla Ewar i Siostry :D


Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Jak widać, zadowolona nie była :roll: Musiała się schować ze wstydu pod łóżko :wink:
Obrazek Obrazek
No masz, tu też mi spokoju nie da :x
Obrazek Obrazek
Dobrze, że sobie chociaż o chrupach przypomniała :twisted: To nawet w tym wynalazku mogę :mrgreen:
Od razu uprzedzam - szelki nie są za ciasno zapięte! Ale jeśli ktoś jeszcze miał pytania, jakie Tacia ma futro, to chyba niezła ilustracja :wink: :lol:

I jeszcze jedno, b. kiepskiej jakości, ale wyszła ta jej słodko-prosząca mina manipulancka :lol:
Obrazek

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 09, 2010 21:49 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Dla ciekawości przesyła się nadal. :roll: :evil:
A ja to pies?Tacia nie dla mnie? :cry:
I tak obaczyłam,cudeńko :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 09, 2010 21:54 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

kocurzyca41 pisze:Dla ciekawości przesyła się nadal. :roll: :evil:
A ja to pies?Tacia nie dla mnie? :cry:
I tak obaczyłam,cudeńko :1luvu:

Ej, dla wszystkich Taciofanek oczywiście też :lol:
To specjalna dedykacja była, Ewa prosiła o fotki w szelkach.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 09, 2010 21:57 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

OKI pisze:Obrazek

uwielbiam takie miny "zbuczanych" kotów :1luvu:
ta twoja Taćka to garfield jakich mało!

TACIOFAN brzmi z deka kuriozalnie ale co tam...mogę być TACIOFANKĄ
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Śro cze 09, 2010 22:00 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Rakea pisze:
OKI pisze:Obrazek

uwielbiam takie miny "zbuczanych" kotów :1luvu:
ta twoja Taćka to garfield jakich mało!

TACIOFAN brzmi z deka kuriozalnie ale co tam...mogę być TACIOFANKĄ

Ona piękna jest i tyle! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05, puszatek i 88 gości