Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 13, 2010 14:46 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Wiora mi tez żal ogromnie Czarusia. :( To taki kochany kociak. Swietnie sie odnalazł na działce i pokazał ze jest duzym, mądrym odwaznym chłopcem. Teraz myślę tylko o tym zeby mu jakoś ulzyć. Dostał leki przeciwbólowe, dziś też muszę podać mu zastrzyk. Wiem ze cierpi. Jesli to będzie się przedłuzac..... Myślę ze te zycie które dostał, choć moze nie zbyt długie, było dobre i szcześliwe. Nie był kotkiem adopcyjnym. Kochał wolność. Wedrowanie. Swoje sciezki, które sobie juz wyznaczył na działkach. Miał zawsze co jesć. Od czasu po powodzi kiedy zauwazyłam juz pewne zmiany, był karmiony najlepiej ze wszystkich kociaków na działce. To dla niego zawsze woziłam coś extra. Bardzo chciałam pomóc aby nabrał ciałka ale.....wszystko co zje wydala. Nic nie przyswaja, nie nabiera ciałka. Stad anemia.Od samego początku jego szanse oceniałam jako nikłe. Był mizerny,drobniutki,watły.
Ale cieszył sie kazdym dniem, wyczekiwał mnie na Parkingu i z radościa prowadził alejka do altanki do innych , które juz czekały.Jego szanse oceniałam na mniejsze niz Kapselka. O Kapselku też już kiedyś sporo pisałam. Dałam tyle ile mogłam i wierzę ze byli syci, szczęśliwi i zimą czy jesienia mogli sie ogrzać przy ciepłym piecu w altance. Nie które kociaki nie mają i tego....Wiem ze w innych warunkach to zycie... mogłoby być znacznie krótsze.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 13, 2010 14:57 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

serum pisze:Iza to nie szaleństwo :) przecież przybyła mi do opieki jeszcze jedna panna......chcę żeby było im jak najlepiej ....jeśli mogę Cię o to prosić....wiem wszystkie kotki muszą jeść.

A u nas tzn. u AFIEGO ciąg dalszy szukania przyczyn jego dziwnych objawów i wyników krwi......w czwartek musi być na kuty ,bo ma wodę w okolicy serca :cry:
Trzymam kciuki za Czarusia :ok: może nie będzie aż tak źle ....bądźmy dobrej myśli.


Oczywiscie. :D Zezolcia zwykle dostaje danie składajace się z trzech dań.Inaczej z nia nie mozna, bo z utesnkieniem czeka na chociaż trochę puszeczki. Dina zawsze dostawała sucha karmę i puszki choć ostatnio nauczyłam ja też jeść kurczaczka.A Honoratka zwykle zabiera sie szczególnie za sucha karmę.I bardzo się cieszy z puszki.Choć i nie pogardzi kurczaczkiem. Ona zresztą z nich wszystkich zjada wszystko z wielka ochota. tak się cieszy kiedy przychodzę, ze robi mi takie dziwne zawijasy wokół nóg, ze ostatnio gleby mało nie zaliczyłam.W Swięta bardzo je rozpieściłaś sucha karmą ,wiec napewno nie maja powodów do narzekań.Karmę mieszałam w stosunku 1:1 więc naprawdę radość była ogromna. Oczywiście nie tylko Dziewczynki dostały, bo wszystkie kotki zostały po równo obdzielone. Teraz jedzą juz Purinę z Vivy więc nadal sa zadowolone.Zezolcia i Honoratka uwielbiają gotowaną rybkę....wiec jest szansa ze w czwartek mile je zaskoczę. :D

Teraz napewno niczego juz im nie zabraknie i będą Dzięki Tobie czuły sie syte,szcześliwe i wyjatkowe. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 13, 2010 15:05 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

A to juz Łatek. Smutny, zrezygnowany psiak o wielkim sercu. Pragnie aby ktoś pomógł, pokochał,pogłaskał, zauwazył, dał codzień miskę z jedzeniem. Aby nie musiał szukać i szperać po smietnikach......Cieszył się jak wariat z kocy które mu włożyłam do budy.Niestety wczoraj łańcuch chyba był zbyt krótki i pies do budy wejść już nie mógł.....

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek

W jego oczach widać tylko smutek i tesknotę.......
Ostatnio edytowano Wto kwi 13, 2010 15:13 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 13, 2010 15:11 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Dziewczyny muszę się zbierać powoli do kociaków. Jedzonko muszę poporcjować.Prosze o opiekę nad wątkiem. :)
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 13, 2010 16:10 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

smutno sie patrzy na ta psinke :(

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Wto kwi 13, 2010 16:37 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

To wspaniałe, że istnieją osoby takie, jak Pani ..
To cudowne.
Obrazek

Obrazek

UpadłyAnioł

 
Posty: 92
Od: Sob kwi 10, 2010 18:32

Post » Wto kwi 13, 2010 19:29 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

witamy Aniolku :D
a czemoz to upadly :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Wto kwi 13, 2010 19:48 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Czy temu psu nie da się w żaden sposób pomóc? :(
Skoro były sygnały i ktoś wiózł karmę to znaczy, że to jest problem istniejący nie od dziś :(
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Wto kwi 13, 2010 20:07 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Iza, dziękuję za fotki Szarusi, te z wczoraj i te z 19 marca - ostatnio rzadko bywałam na miau, właśnie przekopałam się przez ponad 20 str wątku, których nie czytałam wcześniej :roll:

Ale już jestem i nie przewiduję takich przerw. Chociaż jak i tak rzadko się odzywam ;) ale wszystko czytam i trzymam kciuki za Ciebie i twoich podopiecznych :ok:

A Szarusia z Zezolcią cudnie się kochają :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 13, 2010 20:20 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

bosz jakie ja byki ort dzis wale
az mnie wstyd normalnie :oops: :oops: :oops:
normalnie sie chyba uwsteczniam :placz:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Wto kwi 13, 2010 21:24 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Afatima pisze:Czy temu psu nie da się w żaden sposób pomóc? :(
Skoro były sygnały i ktoś wiózł karmę to znaczy, że to jest problem istniejący nie od dziś :(


Owszem.Pies juz wczesniej był nie karmiony, sasiedzi to zgłosili.Nawet byli nieco zadziwieni ze jednak pies pozostał.... :roll:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 13, 2010 21:31 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

wiora pisze:bosz jakie ja byki ort dzis wale
az mnie wstyd normalnie :oops: :oops: :oops:
normalnie sie chyba uwsteczniam :placz:


Kurcze Wiora ja przejrzałam Twoje posty i nadal nie wiem w czym rzecz??? :oops:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 13, 2010 21:33 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Z Czarusiem żle. :( Nie wiem czy przetrzyma noc. :( Dałam cieplutki polarowy kocyk, zawinęłam. Wczesniej zawiozłam świeżutka ciepłą kołderkę.Napaliłam zeby miał ciepło.No nie jest dobrze....
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 13, 2010 21:38 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Co gorsze mamy jedna ciezarną. :| To mama Blusi. Nie przychodziła wcale, chyba ze przychodziła dojadać po innych kotach pózniej. Jak wczoraj przyszła to sie przeżegnałam. Dziś miałam ja złapać. Nie wziełam pułapki ,bo kotka wcześniej pozwalała sie dotknać....No i nici....Wywiła mi się z rak jak piskorz i wiecej podejść nie chciała .Jedzonka nawaliłam, lecz marny trud. :| NOT miała jutro być. Muszę dzwonić. Przekładać. Może jutro sie uda.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 13, 2010 21:43 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

panikota pisze:Iza, dziękuję za fotki Szarusi, te z wczoraj i te z 19 marca - ostatnio rzadko bywałam na miau, właśnie przekopałam się przez ponad 20 str wątku, których nie czytałam wcześniej :roll:

Ale już jestem i nie przewiduję takich przerw. Chociaż jak i tak rzadko się odzywam ;) ale wszystko czytam i trzymam kciuki za Ciebie i twoich podopiecznych :ok:

A Szarusia z Zezolcią cudnie się kochają :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek Obrazek


Ach no to cieszymy się ze watek nadrobiony. :D Z nadzieją ze juz pozostaniesz... :D Tak Zezolcia i Szarusia są fantastyczne. Zżyte niesamowicie. Uwielbiam patrzeć jak się tak tulą i miziają do siebie. :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości