Komando Koty, czyli Wrocławski Oddział do Zadań Specjalnych.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 11, 2010 11:16 Re: Komando Koty, czyli Wrocławski Oddział do Zadań Specjalnych.

:ryk: :ryk: :ryk: ło matulu i latryna bedzie gadać :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
krynia08
 


Post » Czw lut 11, 2010 11:46 Re: Komando Koty, czyli Wrocławski Oddział do Zadań Specjalnych.

krynia08 pisze:http://www.youtube.com/watch?v=sY_ociZeHX0 otwarcie :ryk: :ryk:

No.. tylko szkoda że ja nie mam głośników w pracy :roll: A "latryna" to mi się kojarzy z filmem "Faceci w rajtuzach" - tak się nazywała wiedźma - zmieniła sobie nazwisko na latryna bo wcześniej miała "sracz" :mrgreen: :ryk: :ryk:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 11, 2010 11:54 Re: Komando Koty, czyli Wrocławski Oddział do Zadań Specjalnych.

SRACZ PIKNE IMIE :ryk: :ryk: :ryk:
krynia08
 

Post » Czw lut 11, 2010 12:13 Re: Komando Koty, czyli Wrocławski Oddział do Zadań Specjalnych.

Gibutkowa pisze:
krynia08 pisze:sama tu zostałam :?:

Nieee płaczcie żołnierzu ;) Generał zarobiony i nie wie jak się nazywa ;) Ale zagląda i w wolnej chwili zaktualizuje :oops:
Tymczasem stawiam po pączku
Obrazek


ale smakowity widok 8O 8O 8O
a ja po jakimś zatruciu.... :evil: 2 dzień już tylko na sucharkach :crying: :placz:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 11, 2010 12:20 Re: Komando Koty, czyli Wrocławski Oddział do Zadań Specjalnych.

Agness78 pisze:
Gibutkowa pisze:
krynia08 pisze:sama tu zostałam :?:

Nieee płaczcie żołnierzu ;) Generał zarobiony i nie wie jak się nazywa ;) Ale zagląda i w wolnej chwili zaktualizuje :oops:
Tymczasem stawiam po pączku
Obrazek


ale smakowity widok 8O 8O 8O
a ja po jakimś zatruciu.... :evil: 2 dzień już tylko na sucharkach :crying: :placz:

Oj bidulku... :roll: A gdzie się strułaś? Wczoraj próbowałm skonfiskować Kułkowej bony do McDonalda ale się nie dała :evil:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 11, 2010 12:33 Re: Komando Koty, czyli Wrocławski Oddział do Zadań Specjalnych.

Gibutkowa pisze:Oj bidulku... :roll: A gdzie się strułaś? Wczoraj próbowałm skonfiskować Kułkowej bony do McDonalda ale się nie dała :evil:

Od moich kuponów rabatowych do mc donalda won !!!! :evil:

Oj Agnesiu :( współczuję :( zdrowiej szybciutko bo na herbatkę wpadam ;) powiedz tylko kiedy ci pasuje :)

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Czw lut 11, 2010 12:37 Re: Komando Koty, czyli Wrocławski Oddział do Zadań Specjalnych.

agnesiu ugotuj 2 jaja na twardo przez 10 minut a potem same żółtka zjedz :wink: pieknie sie żołądek przetrze i mam nadzieje ze ci przejdzie :mrgreen:
krynia08
 

Post » Czw lut 11, 2010 12:41 Re: Komando Koty, czyli Wrocławski Oddział do Zadań Specjalnych.

Kułko pisze:
Gibutkowa pisze:Oj bidulku... :roll: A gdzie się strułaś? Wczoraj próbowałm skonfiskować Kułkowej bony do McDonalda ale się nie dała :evil:

Od moich kuponów rabatowych do mc donalda won !!!! :evil:

Oj Agnesiu :( współczuję :( zdrowiej szybciutko bo na herbatkę wpadam ;) powiedz tylko kiedy ci pasuje :)


Ja Ci nie odpuszczę i wiesz o tym :twisted: Nie mogę patrzeć jak ktoś się truje takim syfem :roll: Ty wiesz co tam dają do tego? Genetycznie modyfikowane mięso! Się muszę za Ciebie porządnie wziąć :D :mrgreen:

A tak w ogóle to mam kaca ;) :piwa: :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 11, 2010 12:48 Re: Komando Koty, czyli Wrocławski Oddział do Zadań Specjalnych.

Gibutkowa pisze:
krynia08 pisze:sama tu zostałam :?:

Nieee płaczcie żołnierzu ;) Generał zarobiony i nie wie jak się nazywa ;) Ale zagląda i w wolnej chwili zaktualizuje :oops:
Tymczasem stawiam po pączku
Obrazek


To zdjęcie podchodzi pod paragraf o znęcaniu się :evil: :mrgreen:
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 11, 2010 13:39 Re: Komando Koty, czyli Wrocławski Oddział do Zadań Specjalnych.

mamucik pisze:
Gibutkowa pisze:
krynia08 pisze:sama tu zostałam :?:

Nieee płaczcie żołnierzu ;) Generał zarobiony i nie wie jak się nazywa ;) Ale zagląda i w wolnej chwili zaktualizuje :oops:
Tymczasem stawiam po pączku
Obrazek


To zdjęcie podchodzi pod paragraf o znęcaniu się :evil: :mrgreen:

Dziś wolno! :mrgreen: Także żadnego znęcania się nie ma :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 11, 2010 14:12 Re: Komando Koty, czyli Wrocławski Oddział do Zadań Specjalnych.

a dziękuję za rady z żółteczkiem :mrgreen: spróbuję...
moja mam radziła setkę strzelić :lol: no ale na samą myśl miałam odruch.... :lol:

Kułko, na herbatkę zapraszam w każdej chwili :mrgreen:
Albo w tygodniu po 18 :) albo w weekend ( tylko nie w ten bo wyjeżdżam :oops: ) też możemy się umówić.
No wreszcie będą jakieś dodatkowe ręce do miziania moich footer :mrgreen:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 11, 2010 14:30 Re: Komando Koty, czyli Wrocławski Oddział do Zadań Specjalnych.

Agness78 pisze:a dziękuję za rady z żółteczkiem :mrgreen: spróbuję...
moja mam radziła setkę strzelić :lol: no ale na samą myśl miałam odruch.... :lol:

Kułko, na herbatkę zapraszam w każdej chwili :mrgreen:
Albo w tygodniu po 18 :) albo w weekend ( tylko nie w ten bo wyjeżdżam :oops: ) też możemy się umówić.
No wreszcie będą jakieś dodatkowe ręce do miziania moich footer :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk: setunia to na SRACZKE SALCIE DOBRA :mrgreen:
krynia08
 

Post » Czw lut 11, 2010 15:08 Re: Komando Koty, czyli Wrocławski Oddział do Zadań Specjalnych.

Gibutkowa pisze:
Kułko pisze:
Gibutkowa pisze:Oj bidulku... :roll: A gdzie się strułaś? Wczoraj próbowałm skonfiskować Kułkowej bony do McDonalda ale się nie dała :evil:

Od moich kuponów rabatowych do mc donalda won !!!! :evil:

Oj Agnesiu :( współczuję :( zdrowiej szybciutko bo na herbatkę wpadam ;) powiedz tylko kiedy ci pasuje :)


Ja Ci nie odpuszczę i wiesz o tym :twisted: Nie mogę patrzeć jak ktoś się truje takim syfem :roll: Ty wiesz co tam dają do tego? Genetycznie modyfikowane mięso! Się muszę za Ciebie porządnie wziąć :D :mrgreen:

A tak w ogóle to mam kaca ;) :piwa: :roll:


A ty kochana myślisz, że to mięsko co kupujesz w sklepie to nie jest modyfikowane :wink: Te zwierzątka są też nafaszerowane od stóp do głów sterydami, odżywkami i cholera wie czym jeszcze :roll: (dlatego też min. ja ograniczyłam jedzenie mięsa do ryb i drobiu - ale bardziej było to spowodowane moją chęcią przejścia w przyszłości na wegetarianizm)

Edit: Chyba sobie jutro skorzystam z Kułkowych bonów :ryk:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw lut 11, 2010 15:19 Re: Komando Koty, czyli Wrocławski Oddział do Zadań Specjalnych.

Rybki to związki ołowiu a drób właśnie jest faszerowany. Z resztą mięsko można łatwo po wyglądzie poznać jakie jest, a do tego jak kup[ujesz w sprawdzonych sklepach od sprawdzonych producentów, a nie "noname" z supermarketu to wiesz co jesz :) A już na takim kotleciku w bułce to się nie poznasz z czego to jest, ile miało żyć i ile razy było "odnawiane", a ostre przyprawy zabiją smrodek nieświeżości :roll: A pomijając mięsko - myślisz że serek żółty w cheesburgerach to jest serek? Otóż nie - to jest wyrób seropodobny, czyli pół tablicy Mendelejewa. Bo jest tańszy i szybszy w produkcji (nawet w sklepach go sprzedają). Na zachodzi McDonalds to syf największy a u nas moda i wygoda. Nie lepiej kupić coś z garmażerki sprawdzonej? :roll: Albo ugotować sobie zupę... Wiem że wszystko pryskane, faszerowane itp. ale przynajmniej wiem że świeże (a nie po 10 odświeżaniu i obróbce) i "prawdziwe" a nie quasi-ser, quasi-mięsko (z soją w środku). Się kiedys żartowało że kurczaki w Tesco mają 3 życia - pierwsze to prawdziwe, drugie jak je odświeżają na mięsnym i trzecie jak je ponownie odświeżają robiąc "z grilla". Mam też kolegę co pracował w McDonaldzie. Nieee chcesz wiedzieć... ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: darianna1, Google [Bot], muza_51 i 281 gości