[Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 22, 2009 19:34 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Mama moich podopiecznych Ryski i Plamki oraz mama Puchatki i Gładkiej dziś się sterylizowały na Scaleniowej :roll:
mama Plamki i Ryski to ta kotka z dworca PKS

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto wrz 22, 2009 21:35 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

http://kociepodworko.blox.pl/html/13107 ... 169.html?1
kocioluby z Łodzi :D

moniu3a czy ta kotka z dworca PKS została złapana?
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Wto wrz 22, 2009 21:40 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Ta biało-czarna kotka z dworca PKS? Czy chodzi o inną, wcześniejszą kotkę?

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto wrz 22, 2009 21:43 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Tą, o której ostatnio pisano, że się błąka miedzy samochodami, nie wiem jakiej maści
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Wto wrz 22, 2009 21:45 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Ja tez bym chętnie kupiła tak okazyjnie Benek-gdzie?jak?kiedy?

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro wrz 23, 2009 7:00 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

kassja pisze:moniu3a czy ta kotka z dworca PKS została złapana?


XmonikaX pisze:Ta biało-czarna kotka z dworca PKS? Czy chodzi o inną, wcześniejszą kotkę?


Dokładnie ta sama, biało-czarna miziasta koteczka - mama moich podopiecznych Plamki i Ryski. Z tego co sie dowiedziałam nie ma tam innej kotki więc w obu przypadkach była to ta sama kotka.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro wrz 23, 2009 7:07 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Aguś, będę mogła w niezadługim czasie podesłać 4 kociaki do wrzucenia na kotkowo? Siostra dostała info od ciotek, że w Augustowie koło działki letniskowej łażą 4 kocięta, takie oswojone i podrośnięte no i jedzie je zabrać (chyba w ten weekend).
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro wrz 23, 2009 8:26 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Oj gdyby Ci się udało byłoby bosko.
Właściciel mieszkania nie musi o tym wiedzieć. Kicie na początku mieszkają w klateczce (nie niszczą, szybciej się cywilizują)
nie musielibyście ponosić kosztów ew leczenia - cioteczki dwoją się i troją żeby opłacić leczenie potworków. Poza tym możesz mu powiedzieć, że dotąd nikt nie został z kiciem jeśli sam tego nie chciał. Po prostu każdy znajdzie wcześniej czy później swojego amatora.Takim ślicznym tygryniom daję ze 2 tyg max na wyadoptowanie się. Ostatnio ws szarych Gamiątek dzwoniło z 5 osób...
Ja kiedyś Nokię zamykałam w szafie jak właściciel mieszkania przychodził po haracz Dostawała w tym czasie coś pysznego, coby nie darła twarzy. Do końca nie wiedział, że w jego mieszkaniu mieszka KOT



rozmowa z Tż nie przyniosła rezultatu :( stanowczo powiedział nie :/
ale ja mam plan ciągłego mówienia o tym, więc nie tracę nadziei :P może się uda :) będę informować na bieżąco :)
Puszek <3Obrazek

ewakrym

 
Posty: 21
Od: Wto cze 09, 2009 13:19

Post » Śro wrz 23, 2009 9:27 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

monia3a pisze:
kassja pisze:moniu3a czy ta kotka z dworca PKS została złapana?


XmonikaX pisze:Ta biało-czarna kotka z dworca PKS? Czy chodzi o inną, wcześniejszą kotkę?


Dokładnie ta sama, biało-czarna miziasta koteczka - mama moich podopiecznych Plamki i Ryski. Z tego co sie dowiedziałam nie ma tam innej kotki więc w obu przypadkach była to ta sama kotka.



O jak ja się ciszę nie macie pojęcia :D :D :D :D :D :D Ona taka była spokojniutka i tak lgnęła do ludzi....
A co z nią dalej będzie?

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro wrz 23, 2009 12:36 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Czy nie znalazłby się jakiś domek tymczasowy dla kociego starszaka [tak wg. mnie 5-6 miesięcy].Wiem ,że z nie jest łatwo z domkami.Kotek pojawił się na osiedlu nie wiadomo skąd.Próbuje sobie radzić szukając jedzenia w smietniku ale największy problem z tym,że inne koty osiedlowe nie tolerują go i przeganiają.Nie jest bardzo dziki,moim zdaniem bardziej wystraszony.Znalazł sobie kryjówkę w stercie desek na budowie ale tak długo nie poradzi sobie bez pomocy.
Obrazek

marzena68

 
Posty: 284
Od: Wto sie 11, 2009 13:58
Lokalizacja: Białystok - Starosielce

Post » Śro wrz 23, 2009 12:57 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

XmonikaX pisze:
monia3a pisze:
kassja pisze:moniu3a czy ta kotka z dworca PKS została złapana?


XmonikaX pisze:Ta biało-czarna kotka z dworca PKS? Czy chodzi o inną, wcześniejszą kotkę?


Dokładnie ta sama, biało-czarna miziasta koteczka - mama moich podopiecznych Plamki i Ryski. Z tego co sie dowiedziałam nie ma tam innej kotki więc w obu przypadkach była to ta sama kotka.



O jak ja się ciszę nie macie pojęcia :D :D :D :D :D :D Ona taka była spokojniutka i tak lgnęła do ludzi....
A co z nią dalej będzie?



Koteczka wróci na dworzec, jest tam sklep zoo i właścicielka o nią dba i ją dokarmia, właśnie u niej kicia dochodzi do siebie po sterylce. Jeśli okaże się miziakiem to zrobimy jej zdjęcia i będziemy szukać domku ale to już z dworca bo niestety nie ma wolnych DT


Wystawa kotów w Białymstoku: viewtopic.php?f=10&t=99408&hilit=Bia%C5%82ystok&start=15
Tu może warto się wkręcić mozna by sporo kaski nazbierać na sterylki :)
Jeśli ma ktoś chęć przy tym pochodzić tzn. wkręcić się tam to zapraszam.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro wrz 23, 2009 14:34 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Dzisiaj puściłam panny na pokoje.I co się stało?Jedna poszła na pokoje druga zaszyła się za lodówkę i siedzi tam cały czas :evil:
Mam nadzieje że głód ją stamtąd wygoni :roll:
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro wrz 23, 2009 18:27 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

A co z łapaniem małych kiciów na Ryskiej, może coś wiadomo więcej?Magdulka nie jest dostepna pod telefonem.
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Śro wrz 23, 2009 21:35 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

AniHili pisze:Aguś, będę mogła w niezadługim czasie podesłać 4 kociaki do wrzucenia na kotkowo? Siostra dostała info od ciotek, że w Augustowie koło działki letniskowej łażą 4 kocięta, takie oswojone i podrośnięte no i jedzie je zabrać (chyba w ten weekend).

Tak jest, kociaki oczekiwane (tj fotki) :twisted:

monia3a pisze:Wystawa kotów w Białymstoku: viewtopic.php?f=10&t=99408&hilit=Bia%C5%82ystok&start=15
Tu może warto się wkręcić mozna by sporo kaski nazbierać na sterylki :)
Jeśli ma ktoś chęć przy tym pochodzić tzn. wkręcić się tam to zapraszam.


Ja mogę pójść pożebrać. Zapewne cioteczki też skoczą... Kasy na sterylki bardzo potrzeba. Dziś dzwonił gość, że w Fastach ma ok 10 panienek do wycięcia. Fajny pan - pracownicy zrobili budki kotom, karmią, nawet odrobaczają. Ale dzięki temu zadbane stado mnoży się na masę :roll: Gość sam połapie i znajdzie miejsce do przechowania... Tylko kasa potrzebna :roll:

marzena68-oj, nie ma lekko. Na miejsce czekają 2 dzieciaczki z Niewodnicy, kotka z Jurowieckiej (czarna, a jakże :roll:) i 3 maluchy ze Stołecznej. Może ktoś ze znajomych? Klateczkę pożyczymy...Kiedyś będzie lepiej...

Dziś rano zawiozłam dwa kićki z Niewodnicy od brata na szczepienie. Nikt mi nic nie odgryzł 8) Czarnulek jest przemiły - pieszczoch tulak. Rudy się boi. Ale nie jest agresywny. Za to piękny :roll:
W sumie chyba tak jest lepiej - jest jeden miły i jeden ładny. Jakby był miły i ładny i czarny dziki to ten czarny dziki miałby marne szanse...Niestety, pierwsze pytanie "teściowej" do mnie dziś to "kiedy je zabierzesz" :roll:
Powiedziałam, że jak dojrzeją do zabrania to zabiorę.
Oto kiciaczki. Wg mnie czarny wygląda jak mały prosiaczek:
Obrazek;Obrazek
Po południu byłam na sesji foto u Kropelki. Ale to szatan jest. Tj jak to się ładnie mówi "żywe srebro" :D
Biega Uli przy nodzie, piska, uwielbia jedzenie :twisted: że też Ula z nią jeszcze nie osiwiała :roll: Taka pchełka:
Obrazek;Obrazek
Pani Bogusia zwinęła dziś kotka o którym pisałam przedwczoraj. Siedzi u niej. Ponoć biało ruda kotka, siedziała na Bacieczkach od 2 tygdoni pod sklepem.Rano wybiorę się ją poznać...

No a to przysłała Vil46 - to kićki z Supraśla (pamiętacie? te co pan chciał zneutralizować w sposób niezyt humanitarny...)
Obrazek;Obrazek
Obrazek;Obrazek
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro wrz 23, 2009 22:09 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Ale te kiciulki słodkie...i tak sobie spi w objęciach kici po sterylce chyba...

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 170 gości