*Boluś*ZlamanaŁapkaAlergia*Kalibra*KochamWas.Pomoc,DSPotrzeb

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 18, 2009 18:34

Killatha pisze:nie wszystkie muszą jesć to samo
ważne żeby hypoalergenic albo cos podobnego jadły koty z objawami alergii
moje kocice jedzą rózne rodzaje jedzenia (jedna RC renal support, druga normalne jedzonko)
niestety wymaga to pilnowania w porze podawania jedzenia (okropność :( trzy razy dziennie) ale da się przeżyć
nie wiem ale może Aniu masz możliwość oddzielenia tych z objawami skórnymi i karmieniem na próbę hypoalergeniciem (do kupienia w www.animalia.pl , u dowolnego weta, na krakvecie chyba też)


Dzisiaj rozmawiałam z Jopop, ona też ma problem z kotem-alergikiem i też musi wszystkim podawać osobne miski. Problem, ale chyba do wykonania.. Może kiedy będziesz w pracy, to koty z alergią zamknij w jednym pomieszczeniu z kuwetą i miską, a bez alergii - w innym. Innego wyjścia zresztą nie ma..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 18, 2009 18:39

dzięki za rady
ja caly czas licze, ze to nie alergia, ze nagle coś wyjdzie i się dowiemy co to jest

mam taką nadzeje przynajmniej :? zawsze warto przeciez mieć

we wtorek idziemy na wizyte, może cos do tego czasu się rozwiąze, chyba sama już nie wiem co mówie :?
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon sty 19, 2009 0:37

ja tez mam nadzieje ze to nie alergia i mocno trzymam kciukasy zeby to cos juz sobie poszlo precz chorobsko wstretne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Pon sty 19, 2009 0:43

Aniu, mocne kciuki i jak zawsze ciepłe myśli!
Ja ledwo żyję od 4 dni, ciekawe czy to ta sama zaraza mnie dopadła co Ciebie :?
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pon sty 19, 2009 8:01

kurcze, czemu tak jest że wątki się gubią, to znaczy nagle przeztają przychodzić powiadomienia o odpowiedzi?
Ale znalazłam :D banerek Afatimy przypomniał :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon sty 19, 2009 9:07

Dzień dobry

w domu jest nie wesoło :( Rudi atakuje Pancia, jest strasznie zdenerwowany i jest zazdrosny :? oby szybko przeszedł stres!
Pancio urzęduje głownie na szafie, boi się rudiego; dzis Rudasek został zamkniety w oddzielnym pokoju, w światyni dumania :?

Boluś na pewno po kurczaku się drapie :? Rudi jeszcze nie wiem

Alergia to teraz dla nas wróg numer jeden!!!

Afatimko zdróka życze, ja jeszcze się nie wyleczyłam :?
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon sty 19, 2009 10:08

Hm... czyli kurczak uczula Bolusia. :(
Będziesz musiała karmić kociaki gdy jesteś w domu, a rano wczesniej wstawać i przed praca . Potem chować karme. :o
Kacper ["] i Albercik ["]
Obrazek Obrazek

borosia

 
Posty: 1108
Od: Śro wrz 06, 2006 7:04
Lokalizacja: Legnica

Post » Pon sty 19, 2009 11:17

Anna Rylska pisze:

"... drapanie i owszem bylo -ale jest dużo zmian czerwono zaognionych, które po prostu są, potem się zmieniają w jasne , odchodzą wlosy jakby z lupierzem gestym i kot ich wcale nie rusza
na skórze występują ogromne zmiany skórne, nie dzięki drapaniu kota


JEdna z moich kotek ma teraz cos podbnego na łapie i brzuchu.
NAjpierw zrobiła sie taka czerwona zmiana ona dodatkowo zaczęła to wylizywać aż do rany....
POszliśmy do weta dostała cos na świąd i płyn do przemywania ale po zagojeniu rany.
DZiś patrze a rana jest własnie taka jasna, dziwna jakby taka skóra z łupiezu :roll:

Z wetem doszliśmy do wniosku , że to chyba będzie na tle nerwowym bo kicia strasznie przeżyła wystrzały na sylwestra i wogóle jest od jakiegos czasu nerwowa...
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Pon sty 19, 2009 12:41

u rudiego wszystko zaczęło się we wrzesniu - osłabił się po narkozie - dostał świerzba, potem lapki ropiały a teraz to, dostawał leki na uodpornieni i nic to nie dało :(

jak długo może trwać takie nerwowe zachowanie kota? Rudi ciagle chce atakować Pancia , co tu zrobić? sa jakieś sposoby?
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon sty 19, 2009 12:53

Może te kocie feromony podłączyć do kontaktu? Feliway znaczy..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 19, 2009 13:21

I.... myślę że najlepiej byłoby przyspieszyć zabranie Pankracego do Hani.

Haneczko , jezeli czytasz , moze jednak zabrałabys go niece wczesniej?

Bo Pankracy zrobi się bardziej zestresowany. Niedojrze ze Ania pozwoliła mu ciachnać jego klejnoty :twisted: drogocenne klejnoty :twisted: to jeszcze

jego ulubiony Rudi - czegos go sie czepia, i diabli wiedza czego...


A Feliway - troche dla Ani za drogi i zbedny . Ania ma inne teraz wydatki.

Tak myślę :oops: :oops:
Kacper ["] i Albercik ["]
Obrazek Obrazek

borosia

 
Posty: 1108
Od: Śro wrz 06, 2006 7:04
Lokalizacja: Legnica

Post » Pon sty 19, 2009 14:06

Wiadomo, że to drogie diabelstwo.. tylko jak się atakują, to nie wiadomo jak pomagać..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 19, 2009 14:15

feliway odpada niestety:? może waleriana co? jak myślicie?
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon sty 19, 2009 14:31

Feliwaya nie polecam. U mnie nic nie dał. Najlepiej by było, gdyb Pankracek mógł pojechać do swojego domku.
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 19, 2009 14:35

Z tą walerianą też byłabym ostrożna - u części kotów podobno powoduje wręcz pobudzenie...

joanna z kotami

 
Posty: 1754
Od: Czw paź 20, 2005 22:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, MruczkiRządzą i 84 gości