ŁÓDŹ - nigdy więcej umieralni - dt na cito dla maluchów!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 28, 2008 9:50

Trzymamy kciuki za powodzenie akcji :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 28, 2008 10:12

goska_bs pisze:Tak mysle ze trzeba by sie dostac tez do piwnic bloku z kocim okienkiem gdzie zlapalysmy ta ostatnia kotke, chociaz od czasu hotelu piwnice napawaja mnie strachem :oops:


Gosiu, nie bój się piwnic, te są normalne, blokowe, tam tak strasznie być nie może, bo lokatorzy by zadymę zrobili.

Jesli się tam dostaniecie, to może warto by wstawić chociaż pudła kartonowe, czymś wymoszczone ("wymaszczacz" polarowy będę miała). Tam nie powinno być jakiejś strasznej wilgoci, a w pudle kociastym zawsze łatwiej się ugrzać. Mogę skombinować fajne, solidne pudła.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13709
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Nie wrz 28, 2008 10:54

nieustające :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto wrz 30, 2008 19:33

Jakieś nowe wieści?

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 01, 2008 15:18

Wczoraj karmicielki złapały maluchy Muszki. Pojechałam i zabrałam Muchę do lecznicy na sterylizację a maluchy na odpchlenie i odrobalenie. Maluchów do wczoraj było pięć - dziś znalazł się szósty - ogromna ilość :( Dwa z nich mają chore oczy, dostały antybiotyk i krople. Pani karmicielka zabrała je do piwnicy. Nie mamy ich gdzie umieścić, więc dziś dałam ogłoszenie do expressu, może cudem znajdą się jakieś domy.
Zrobię potem rozliczenie pierwszego postu - zostało nam ponad 400zł. Nie liczę jeszcze zabiegu Muchy.
Nie krzyczę o domy tymczasowe, bo wiem, że wszyscy mają pełne. Maluchy mają 10 dni - potem niestety nie wiem co. Dziś nie myślę.
Andorko i Wiedźmo - dziękuję za odebranie kocic i przechowanie. Jesteście kochane dziewczyny.
Gosiu - Ty wiesz.
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 01, 2008 16:14

Magija pisze:Andorko i Wiedźmo - dziękuję za odebranie kocic i przechowanie. Jesteście kochane dziewczyny.


Oj tam, oj tam...

Bura koteńka, którą odebrałam w poniedziałek jeszcze świszczy, ale nie ma tragedii, niestety w związku z nieporozumieniami niezależnymi ode mnie dopiero dzisiaj dostanie leki. Żarta jest jak żadna nasza hotelowiczka do tej pory - wystarczy jej miseczkę wstawić i już przy niej jest. Dzisiaj pannę obejrzę i posłucham, bo na razie mamtylko relację od Wiedźmy.

Muchę odbieram po 18,00
Czy te maluchy to całkiem dzikiedziki?
Obrazek

andorka

 
Posty: 13709
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro paź 01, 2008 16:23

andorka pisze:
Magija pisze:Andorko i Wiedźmo - dziękuję za odebranie kocic i przechowanie. Jesteście kochane dziewczyny.


Oj tam, oj tam...

Bura koteńka, którą odebrałam w poniedziałek jeszcze świszczy, ale nie ma tragedii, niestety w związku z nieporozumieniami niezależnymi ode mnie dopiero dzisiaj dostanie leki. Żarta jest jak żadna nasza hotelowiczka do tej pory - wystarczy jej miseczkę wstawić i już przy niej jest. Dzisiaj pannę obejrzę i posłucham, bo na razie mamtylko relację od Wiedźmy.

Muchę odbieram po 18,00
Czy te maluchy to całkiem dzikiedziki?


nie oj tam tylko bez tego Waszego hotelu to nie było by tego wszystkiego
u mnie cały czas są puszki dla dzikusków, nie zbyt dobre, ale dla nich wiele nie potrzeba

maluchy są 5 tygodniowe, udaje dzikiego tylko czarny chłopczyk
są dwa czarne, trzy pingwinki i śliczna buraska
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 01, 2008 16:27

Dziewczyny, może założyć im wątek na kotach? Może stanie się cud i znajdzie się jakiś dom?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro paź 01, 2008 20:16

Kolejna udana akcja! Gratuluję łowów!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro paź 01, 2008 20:27

Muszka już zainstalowana w hoteliku, grzecznie jechała, nie marudziła w samochodzie, bura kicia zdecydowanie mało świszczy, uprzejmie zrobiła kupala i w ogóle jest bardzo grzeczna, śpi na podusi, załatwia się do kuwetki (nie tak jak niektóre tymczasowiczki odwrotnie) :evil: i nie awanturzy się. Lekarstwo wreszcie zaczęła dostawać.

Magija, puszeczki jeszcze mam, tak że spoko :D
Obrazek

andorka

 
Posty: 13709
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt paź 03, 2008 11:30

na ogłoszenia w prasie odpowiedziały dwie osoby
jedna, która chciała całe białe kociątko i druga, która chciała szybko kociątko, bo właśnie przyjechała na zakupy a była spoza Łodzi
także nadal 6 ślicznych kociątek szuka domu

nie mam zdjęć i nie mam mocy żeby pojechać i je zrobić :(
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 03, 2008 11:54

Nic nie obiecuję, ale może w weekend bym mogła pojechać i sfocić maluchy.
Niestety ostatnio bywa tak, że inni organizują mój czas i ja dowiaduję się o tym ostatnia. :evil:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13709
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt paź 03, 2008 14:06

Madziu, a dajecie do prasy codziennie?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob paź 04, 2008 8:28

Andorko byloby super gdyby udalo Ci sie zrobic fotki.

Moze komus zwolnilo sie miejsce i moglby wziac ktores z maluchow?? prosze....
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 04, 2008 9:19

codziennie nie Mokkunia, bo ciężko niestety jest się dodzwonić
maluchy są na prawdę śliczne i jeszcze zdrowe - dwa z nich miały oczka nieciekawe i dostały antybiotyk
jeszcze tylko kilka dni i nie będzie co z nimi zrobić
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości