

To co mam mu powiedzieć względem legitymacji klubowej ?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Marcellina pisze: (...)To co mam mu powiedzieć względem legitymacji klubowej ?
Cinnamoncat pisze:Marcellina pisze: (...)To co mam mu powiedzieć względem legitymacji klubowej ?
Żeby nie siedział tak blisko monitora, bo sobie oczy popsuje
Cinnamoncat pisze:Nieźle urosła panna![]()
Zresztą Toffik też już nie jest malutkim aniołeczkiem.
Witamy po długiej przerwie
Marcellina pisze:Duża, zapytaj, czy ja się jeszcze mogę zapisać do Klubu ArysKOTratów.
No Ty, Ty się zapytaj, przecież wiesz, że ja ... ekhm... niepiśmienny jestem.
Napisz, że mam rok i dwa miesiące, a na imię mi Marcel. Napisałaś ?
To dobrze.
I co, przyjmą mnie ? Jak myślisz, duża ?
No dobra, przycupnę i poczekam na odpowiedź[i]
Marcellina pisze:A proszę bardzo !
Lubi rzeczy mojego TŻ, wiecznie się gdzieś tam wśrubowywuje w polar, koszule. Kiedyś zabawnie przełożył się przez krawat. TŻ poprawił mu go pod szyjką, a Rudzielec zamiast się tym zdenerwować zastygł i zapozował. Leży nawiasem mówiąc na marynarce TŻ![]()
Skoro przyjęty do klubu, załączam 1 szt. zdjęcia do legitymacji klubowej ArysKOTratów
tusia1976 pisze:nooo jaki przystojniaki ten nochal różowy
słodziak! i wygląda na potężnego kitka. dużo waży? czy tylko na zdjęciu takie wrażenie? moja Klara chuchro pod puchem - 3kg
Cinnamoncat pisze::ryk:Przystojny w tym krawacie
Marcellina pisze:Póki co, przymierza też moje sukienki, jeśli niebacznie zostawię coś przewieszonego przez poręcz łóżka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05, puszatek i 94 gości