
Moderator: Estraven
Kazia pisze:tuchna pisze:O co chodzi z tym przemrożeniem kurczaka przed gotowaniem?
Przemrozenie, przez kilka dni, w bardzo niskiej temp czyli najlepiej w zamrazarce, dziala jak gotowanie. Czyli powinno wybic salmonelle, toksopalzmozy, ew. pasozyty jakby sie tam znalazly.
Teoretycznie.
Bo praktycznie, to ja nie wiem, jak z tym naprawde jest.
Ale przemrazam...co mi szkodzi
Kasia D. pisze:Sorry za OT, carmella, patrzę, patrzę i nijak nie moge zobaczyc który kot w Twoim podpisie to point, jak pisałaś...
Kazia pisze:Przelewanie na sitku to chyba za krotko i nic nie da...
Ja jak juz sparzam, to zanurzam mieso na takim szpikulcu w garnku z wrzatkiem i trzymam zanurzone ze 30 sek. Wtedy przynajmniej to co jest na wierzchu, czyli salmonella, sie zlikwiduje.
Kociaki 2-miesieczne spokojnie moga jesc mielona wolowinke, mielonego indyka sparzonego, wszystko to surowe przemrozone. Dodatek ryzu, jajka na wtardo i witamin.
Ale gotowany drob tez jest super.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 170 gości