Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 2.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 01, 2007 12:02

amyszka pisze:
makosz11 pisze:- są śliczne. :love:

To trzeba przestudiować wszystkie Mirki wątki :lol: a tego jest spooooro :wink:


Dzięki że się podobają :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro sie 01, 2007 13:57

Mirko jak nowa dymna kicia ma na imię ? i czy podobają Ci się zdjątka?
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro sie 01, 2007 18:12

W poniedziałek o godz. 20:30 zadzwoniła do mnie znajoma, której dziczki dokarmiałam przez ponad tydzień. Zapytała czy w niedzielę widziałam wśród kotów czarnego kociaka, bo gdy była karmić koty o godz.17 to taki tam siedział i nawoływał. Gdy ja karmiłam koty nie było wśród nich żadnego kociaka. Ubrałam się i poszłam sprawdzić. Kociaka nie zobaczyłam, ale że miski były już puste wróciłam do domu po suche. Gdy ponownie doszłam na miejsce pod jednostkę wojskową już z daleko zobaczyłam przy miskach czarną kulkę. Maluszek wyjadał resztki suchego, ale zobaczywszy mnie zaraz uciekł za płot. Nasypałam suche i zaczęłam kiciać do małego, ale nie zareagował. Gdy zamiauczałam to zaczął strasznie płakać i biegał szukając zapewne matki. Zbliżał się do mnie a potem uciekał. Znowu wróciłam do domu po Whiskas Junior i transporter w nadziei, że złapię kociaka. Niestety już go nie zobaczyłam ani nie odpowiadał na moje nawoływania. Zostawiłam tylko jedzenie. Wczoraj nie miałam, kiedy tam podejść i liczyłam na to, że znajoma da mi znać, jeśli zobaczy małego. Zadzwoniła dzisiaj i powiedziała, że kociak był wczoraj w tym samym miejscu i ma już zaropiałe oczy. Zabrałam suche, puszkę KK, puszkę Whiskas Junior i poszłam o godz. 17 pod jednostkę wojskową. Wyprzedziłam znajomą a wszystkie koty w tym i kociak czekały na jedzenie. Dorosłe zajęły się swoim jedzeniem a ja zaczęłam nęcić kociaka Whiskasem. Krążył, miauczał i za chwilę uciekał. Trochę podjadł, ale gdy wykonałam ruch znowu uciekł. Był bardzo głodny i w końcu zbliżył się na tyle abym mogła go złapać za kark. Zaniosłam go do weta, został wymyty, dostał krople do oczu i serię zastrzyków. Ma zapalenie spojówek, lekko zaczerwienione podniebienie i obrzeże języka. Z nosa raczej mu nie leci, w uszach czysto i brak pcheł. Jest odwodniony i chudy, choć brzuch ma duży. Od wetki pożyczyłam duży transporter i w nim siedzi teraz kociak. Zjadł już pół saszetki RC Convalescence. Zdjęć dzisiaj nie będzie, bo czarny kot w ciemnym transporterku to tylko plama.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro sie 01, 2007 18:15

amyszka pisze:Mirko jak nowa dymna kicia ma na imię ? i czy podobają Ci się zdjątka?


Dymna nadal nie ma imienia. Mam pustkę w głowie. Zdjęcia są super zwłaszcza te z dymkami. :D
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro sie 01, 2007 18:57

Czułam po kościach że coś się szykuje...
To dobrze że udało Ci się złapać kociaka Obrazek :) No to już masz 2 kotki do nadania imienia :roll: ,a może dymna kicia będzie chciała pomatkować maluchowi ?(no ale to z czasem,bo teraz pewnie musi być podleczony)
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro sie 01, 2007 18:58

mirka_t pisze:
amyszka pisze:. Zdjęcia są super zwłaszcza te z dymkami. :D


Dzięki :)
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro sie 01, 2007 19:15

Jedno zdjęcie czarnuszka, który jak na razie jest brązowo-czarny.

Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro sie 01, 2007 19:19

Witaj Mały Czarny - to już teraz wiem, że to dzięki Tobie Mirka urządzała sobie nocne wypady ;)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro sie 01, 2007 19:21

Cudny okruszek :love: Kupka nieszczęścia jak na razie,ale w Twoich rękach :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro sie 01, 2007 19:31

Zdjęcia super amyszko :D
Mały wystraszony zasmarkaniec ma szanse wyrosnąć na czarnego "łabędzia" :love:
Mirko jesteś niepoprawna, ale tak trzymaj :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sie 02, 2007 15:08

Mały czarny nie chciał siedzieć w transporterze. Nie lubi być zamknięty na małej przestrzeni. Noc spędził poza nim i było bardzo spokojnie. Martwi mnie jego duży brzuch. Nie wiem czy się wypróżnił, choć przed południem dostał czopek parafinowy i powinien go ruszyć. Wsadzam małego co jakiś czas do kuwety i gmeram jego łapkami w żwirku, ale zaraz z tej kuwety ucieka. Chyba to on zrobił siusiu w kącie za drzwiami. Prawdopodobnie jest mocno zarobaczony i boję się odrobaczenia. Apetyt ma ogromny i wcina nawet suchą Acane dla dorosłych. Popija wodą. Jeszcze ucieka przed człowiekiem, ale łatwo go złapać i nie ma problemu z zakraplaniem oczu. Mały czarny, który na razie wcale nie jest czarny będzie miał dom u Koty7 od przyszłego tygodnia. Tak więc nie muszę głowić się nad imieniem dla niego.
Kilka fotek czarnego, Zuzi i Pedro.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sie 02, 2007 16:11

Mały nieczarny ma duże nietoperkowe uszka :) Kociaki przesłodkie :1luvu: i super że czarnuszek będzie miał domek :ok:
Miziaki dla futerek Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Sob sie 04, 2007 18:03

mirka_t pisze:M Mały czarny, który na razie wcale nie jest czarny będzie miał dom u Koty7 od przyszłego tygodnia.

Tymczas? Czy stały? :twisted:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob sie 04, 2007 18:20

Stały, ale już wiesz, że adopcja się odwlecze. :(
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sie 04, 2007 18:22

mirka_t pisze:Stały, ale już wiesz, że adopcja się odwlecze. :(

A no... Ale macie wielkie serca Baby Wy :twisted:
No i Koty7 marzenie o czarnym kocie się spełni :) :) :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], mictrz, osspdg, Silverblue i 61 gości