Bambi i inni.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 16, 2008 0:06

salma75 pisze:Olga, trzymam kciuki z całych sił!
Nie wiem co Ci doradzić, przykro mi....:(
Może ten antybiotyk ostatni powinien być dłużej podawany? Zwykle lek taki stosuje się jeszcze kilka dni po ustąpieniu objawów choroby.


Dziękujemy!!!

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 16, 2008 1:27

Musi być w koncu lepiej :ok:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 16, 2008 12:30

Dzisiaj jedziemy wieczorem do weta, Miś jednak poszedł na całość i znów jest chory.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 16, 2008 12:50

Miś zdrowieć i nie martwić Dużej :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro sty 16, 2008 19:46

Mis ty sie nie wygłupiaj :evil:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro sty 16, 2008 21:48

Czekam na wieści...
salma75
 

Post » Śro sty 16, 2008 22:10

W oskrzelach gra, w krtani i tchawicy rzęzi, nos zapchany, oczy łzawią, dostaliśmy Sumamed, na 5 dni, 1/3 tabletki dziennie. Boję się o jej wątrobę, to czwarty antybiotyk już, a ten jest chyba wyjątkowo zjadliwy.

:(

Trzymajcie za nas.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 16, 2008 22:30

Trzymamy

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro sty 16, 2008 22:44

Trzymamy Olga, trzymamy!
salma75
 

Post » Śro sty 16, 2008 22:48

Trzymamy- ja i JJ :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sty 18, 2008 12:30

Niestety, nie ma poprawy, Miś jest wyjątkowo "lekooporny", gdybym chciała być zupełnie szczera, powiedziałabym nawet, że jest gorzej. Dziś znów jedziemy do weta, myślę, że odstawimy antybiotyki, skoro i tak nie działają. Poproszę o jakiś zestaw leków przeciwzapalnych i wzmacniających dla niej. Miś zeszczuplał, nie ma apetytu, nie bawi się, właściwie nie opuszcza transportera,mało co bywa w kuwecie.
To się zaczęło jeszcze przed Świętami, troszkę już nie mam siły.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 18, 2008 17:56

Olinko , przykro mi, moze zrób jej testy. :(
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sty 18, 2008 20:23

moś pisze:Olinko , przykro mi, moze zrób jej testy. :(


może zrób jej jeden test: daj Królika do mnie na tymczas?
Królik przeżyje, moje też.
A Misiowi może się polepszy?

(bo ja ciągle obstaję przy tym, że to reakcja na Królika) :(
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 18, 2008 20:44

Olinko, nie mam czasu czytać całości więc może zapytam o coś, o czym już pisałaś: robiliście Misiowi jakiś antybiogram?
Jesli mocno kicha, to można z glutów - właduj w sterylną strzykawkę i zanieś do labu ludzkiego, albo od razu: z laboratorium weź taką plastikową probówkę z pożywką i szpatułką - teraz mają gotowce: jednorazówki w sterylnych opakowaniach.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24791
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Nie sty 20, 2008 14:08

:?: :?:
salma75
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], marivel, Patrykpoz i 264 gości