no więc tak
Melon został zaszczepiony, bo po domu krąży smarkające widmo kociego kataru
I ja bardzo proszę o szybkie rezerwowanie Melona, bo Dakotka będzie miała z nim ciężkie życie

To nie jest przeciwnik dla niego do walk i zabaw. Nie ta waga
Dakotka dostałą dziś tolfedynę i inny antybiotyk-Linkospectin -wypróbowany na MobilkachMT u dorotek

No mam nadzieję, że ładnie jej ściągnie katar ze środka. Na razie zaczynam codzienny maraton do lecznicy

Poza tym temperatura ok, oskrzela ok (ufff), uszy wyczyszczone, świerzb powoli ustępuje. Aaa i ugryzła mnie zołza

. I darła się na pół kliniki
Zaraz mnie czeka zakrapinia i karmienia
