Powszechna Sterylizacja N°3

Chiara pisze:
A jutro dotrzemy do Golczowic skąd wolontariuszka weźmie dwie rodzące wciąż kotki na zabiegi. Łatwo podobno nie było, ale udało się przekonać właścicieli, że to dobra decyzja.

Koteczka N°1157 z Gołczowic po zabiegu.

Oto ona:

Poniżej bezdomy kocurek, który przebywa w lecznicy w Zamościu i któremu pomogła pani Alina. Po podleczeniu został na nasz koszt wykastrowany za 60 zł ( FV 5/07/2015 z dnia 27.07.2015 na kwotę 60 zł ).

Kocurek N°1159

fajny gość

dobrze, że już podobnych do niego malców nie będzie

czarno-czarni pisze:fajny gość dobrze, że już podobnych do niego malców nie będzie

No życia łatwego raczej nie miał...

A listonosz właśnie przyniósł pozdrowienia z Rejterówki. :wink:

I na dobranoc kotka N°1081 ze wsi Parcewo ciachnięta za 80 zł.

Chiara pisze:
A listonosz właśnie przyniósł pozdrowienia z Rejterówki.

Kotka N°763 z Wilkowy została wysterylizowana za 100 zł ( FV 031/2015 z dnia 27.07.2015 na kwotę 100 zł ). Pomogła jej Patrycja z Rejterówki, która sterylizuje okoliczne koty razem z PS. Kicia wygląda jak siedem nieszczęść...

A może po prostu jak typowy wiejski kot w Polsce ?

urodzinowy bazarek w części dla PS:
viewtopic.php?f=20&t=170230

czarno-czarni pisze:urodzinowy bazarek w części dla PS:
viewtopic.php?f=20&t=170230

Dziękuję!

N°1082 Kotka ze wsi Hajnówka wysterylizowana za 80 zł.

Obrazek

Kolejne koty po zabiegach, a mój laptop wylądował w serwisie, więc dziś żadnych zdjęć. :placz:

Ale sterylizacje odbywają się jak zawsze, a to najważniejsze. :ok:

Zwierzolub pisze:
Zwierzolub pisze:
Chiara pisze:
Zwierzolub pisze:Witam!!!
Pytam z nieśmiałością. Czy nadal są zawieszone kastracje?
Pozdrawiam
Zwierzolub

Zabiegi znowu ruszają choć na razie na mniejszą skalę.

Zwierzolubie możesz dalej sterylizować u siebie na nasz koszt.

W stronę Powszechnej Sterylizacji płynie realne, wierne wsparcie, dzięki któremu nie musimy zatrzymywać się na dłuzej niż chwila. Dziękuję za nie z ogromną wdzięcznością i wzruszeniem.

Nie zdechniemy tak szybko.

Jesteście WIELCY !!!!! Proszę wobec tego o sterylizację 3 kolejnych kotek. Wszystkie niestety już urodziły Maluchy już odkarmione, szukamy im domków. Ich matki chcemy wysterylizować. Mamy też 2 kocury do kastracji. To wszystko koty wiejskie. Na wsiach jest sporo do zrobienia niestety. Pocieszające jest to, że ludzie na wsi powoli zaczynają mieć świadomość konieczności sterylizacji kotów.
Pozdrawiam serdecznie
Kasia Zwierzolub

cena ta sama, kotka 100 zł, kocur 30 zł

Witam!
Wszystko się troszkę opóźniło z powodu upałów. Dzisiaj przesyłam na maila scan f-ry za 3 kotki i 2 kocury oraz zdjęcia. F-rę i wniosek przesyłam pocztą.
Jeszcze raz pięknie dziękuję i pozdrawiam :1luvu:

Zwierzolub

Zwierzolub pisze:
Zwierzolub pisze:
Zwierzolub pisze:
Chiara pisze:
Zwierzolub pisze:Witam!!!
Pytam z nieśmiałością. Czy nadal są zawieszone kastracje?
Pozdrawiam
Zwierzolub

Zabiegi znowu ruszają choć na razie na mniejszą skalę.

Zwierzolubie możesz dalej sterylizować u siebie na nasz koszt.

W stronę Powszechnej Sterylizacji płynie realne, wierne wsparcie, dzięki któremu nie musimy zatrzymywać się na dłuzej niż chwila. Dziękuję za nie z ogromną wdzięcznością i wzruszeniem.

Nie zdechniemy tak szybko.

Jesteście WIELCY !!!!! Proszę wobec tego o sterylizację 3 kolejnych kotek. Wszystkie niestety już urodziły Maluchy już odkarmione, szukamy im domków. Ich matki chcemy wysterylizować. Mamy też 2 kocury do kastracji. To wszystko koty wiejskie. Na wsiach jest sporo do zrobienia niestety. Pocieszające jest to, że ludzie na wsi powoli zaczynają mieć świadomość konieczności sterylizacji kotów.
Pozdrawiam serdecznie
Kasia Zwierzolub

cena ta sama, kotka 100 zł, kocur 30 zł

Witam!
Wszystko się troszkę opóźniło z powodu upałów. Dzisiaj przesyłam na maila scan f-ry za 3 kotki i 2 kocury oraz zdjęcia. F-rę i wniosek przesyłam pocztą.
Jeszcze raz pięknie dziękuję i pozdrawiam
Zwierzolub

Dzięki!

Pani Mariola ze Sławkowa opiekuje się u siebie stadami kotów wolno żyjących i bardzo chciałam Jej pomóc. Trudno było nam się skomunikować, formalności okazały się skomplikowane, a ryzyko, że kocice urodzą rosło i rosło.

Skontaktowałam się z weterynarzem, potwierdziłam sytuację pani Marioli i kotów.

Dostałam fakturę, wypeniony wniosek, opłaciłam od ręki i pogodziłam się, że zdjęć nie uda się wysłać. Napisałam jednak, że tylko tym razem odpuszczam. Zdjęcia ku memu zdziwieniu dotarły, ale w jakimś dziwnym formacie. Dałam radę zobaczyć je i ściągnąć, nie mogę ich u siebie otworzyć ani dodać na fotosiku. Zresztą i tak są kiepskie - nawet jak na nasze marne standardy... Kocice są czarne, bure albo łaciate, czyli też nic nowego.

Za ich zabiegi zapłaciłam 630 zł, są to kocice N°1131, N°1132, N°1133, N°1134, N°1135, N°1136, N°1137 ( FV 36/2015 z dnia 28.07.2015 na kwotę 629,97 zł ).

To cud, że nam pomagacie... :placz:

czy to wszystkie kotki ze stada czy zostały jeszcze jakieś do ciachnięcia?

Romi85 pisze::ok: czy to wszystkie kotki ze stada czy zostały jeszcze jakieś do ciachnięcia?

Napisałam, że pomożemy jakby była potrzeba, więc jak znam życie niebawem będą kolejne...

"Pani Magdaleno bardzo dziękuje,ale to naprawdę bardzo.
Nawet sobie nie wyobrażam jeśli by te kotki się okociły,dodam jeszcze że karmię wolno żyjące koty i często pojawiają się następne.
Jeśli by zdarzyło się że będą jeszcze inne w potrzebie,to czy Pani wyrażi zgodę na ewentualne dalsze zabiegi?"

Powszechna Sterylizacja N°3

Kto przegląda forum