

Dziś miałam dzień gości...dostałam grzybki suszone i malinki a i parasol w koty

kolejny gość zadbał o to abym nie schudła więc pyszna kalafiorowa i sałatka z majonezem

dobrze mi

paluch moczony w ciepłej sodzie ,nawet mniej spuchnięty i tak nie boli n.
bywa że przejdzie taki świdrujący ból ,ale mija.
pocieszam się że pomimo brania prawie całe życie sterydów ,nie mam złych kości ,inaczej paluchy były by połamane.

Butków nie mogę przymierzyć ,ale jutro ,pojutrze już na pewno założę .
Są tak piękne ..

barbarados pisze:Foty powiązanych fiutków proszę![]()
Dorotka , do weta , tfu , medyka ze soba
jeszcze troszkę i zobaczysz
