Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
masKotka? pisze:MarKotek pisze:masKotka? pisze:PS. Czy w Mysłowicach jest schronisko dla zwierząt?? Bo u mamy na Pogoni chodzili chłopcy i zbierali kasę na to schronisko - bez identyfikatorów, bez niczego co mogłoby potwierdzić ich wiarygodność
jest-wystarczy wpisac w google
ale to nie zmienia faktu ze powinni mieć identyfikatory
a pozatym chyba do zbierania pieniedzy sa specjalne akcje a nie takie chodzenie kiedy i się podoba (?)
Nie wpadłam na to, bo byłam przekonana, że nie ma. Poza tym jak im mama powiedziała, że zaraz przyjdzie córka, która ma kontakt ze schroniskiem i będą mogli sobie pogadać, to uciekli!! Zatem nie zostawili mi wątpliwości
CatAngel pisze:masKotka? pisze:MarKotek pisze:masKotka? pisze:PS. Czy w Mysłowicach jest schronisko dla zwierząt?? Bo u mamy na Pogoni chodzili chłopcy i zbierali kasę na to schronisko - bez identyfikatorów, bez niczego co mogłoby potwierdzić ich wiarygodność
jest-wystarczy wpisac w google
ale to nie zmienia faktu ze powinni mieć identyfikatory
a pozatym chyba do zbierania pieniedzy sa specjalne akcje a nie takie chodzenie kiedy i się podoba (?)
Nie wpadłam na to, bo byłam przekonana, że nie ma. Poza tym jak im mama powiedziała, że zaraz przyjdzie córka, która ma kontakt ze schroniskiem i będą mogli sobie pogadać, to uciekli!! Zatem nie zostawili mi wątpliwości
Z tego co sie orientuje to oni nie mają wolontariatu-przynajmniej pół roku temu jeszcze nie było.
Działają tylko dziewczyny poza nim aby psy z innych miast tam nie trafiły bo na temat tego schronu nic dobrego nie ma.
Małe gnojki
Iwona11 pisze:CatAngel pisze:masKotka? pisze:MarKotek pisze:masKotka? pisze:PS. Czy w Mysłowicach jest schronisko dla zwierząt?? Bo u mamy na Pogoni chodzili chłopcy i zbierali kasę na to schronisko - bez identyfikatorów, bez niczego co mogłoby potwierdzić ich wiarygodność
jest-wystarczy wpisac w google
ale to nie zmienia faktu ze powinni mieć identyfikatory
a pozatym chyba do zbierania pieniedzy sa specjalne akcje a nie takie chodzenie kiedy i się podoba (?)
Nie wpadłam na to, bo byłam przekonana, że nie ma. Poza tym jak im mama powiedziała, że zaraz przyjdzie córka, która ma kontakt ze schroniskiem i będą mogli sobie pogadać, to uciekli!! Zatem nie zostawili mi wątpliwości
Z tego co sie orientuje to oni nie mają wolontariatu-przynajmniej pół roku temu jeszcze nie było.
Działają tylko dziewczyny poza nim aby psy z innych miast tam nie trafiły bo na temat tego schronu nic dobrego nie ma.
Małe gnojki
Mysłowice - mordownia podobno, podobnie jak Olkusz i wiele innych...
Iwona11 pisze:Trafiony - zatopionyKotka złapana
![]()
Zmiana turnusu, rano wypuściłam poprzednią kocicę , wyprałam pontonik i inne posłanka, umyłam miseczki, jutro odbieram z lecznicy następną "wczasowiczkę". Ta wypuszczona rano jest świetna - nie uciekała jak te poprzednie, tylko witała się ze wszystkimi w stadzie, ocierała się, barankowała, miauczała, chodziła zadowolona z postawionym ogonem, zrobiła wydarzenie ze swojego powrotu
Dorota Wojciechowska pisze:Bazarek ksiązkowy viewtopic.php?f=20&t=158052 (Agata ukradłam opis Rosskanie mam coś weny
)
regularkate pisze:A ktoś wie, jak czuje się Rossek, co z jego dupcią?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 121 gości