Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

tak myślisz ?
sama nie wiem ,to okropnie upierdliwe ciągłe liczenie chrupek ,ważenie czy zjadła chociaz parę dkg,.
dokarmianie strzykawką..a jak jej tak zostanie ? co ja wtedy zrobię ?albo jak żołądek zacznie przez te papki źle funkcjonować ,kurza dupa sama nie wiem co robić .
Kociak jest fajny ,wesoły ,rozbrykany ,ale jedzenie zwyczajnie ją odrzuca . :cry:

łapie ją na śpiocha i wtedy pogryza suche ,do czasu dokąd nie dotrze do niej i jest

o rany ja jem i chodu

podstawiam jej miseczkę ,ona wąchnie i ucieka `.
Dziś amms miał niewątpliwa przyjemność widzieć karmienie tego czupidrona . :twisted:

Kocham to maleństwo i chciała bym dla niej jak najlepiej stąd te rozterki :cry:

Peritol to lek dla dzieci, więc może i kocięciu nie zaszkodzi? Mój Gutek go brał na pobudzenie apetytu, na chwilę pomógł... Ale to była inna sytuacja, kilkunastoletni pies z nowotworem, jemu już nic nie mogło zaszkodzić

Mocne kciuki żeby tam mała łachudra zaczęła jeść!

syropek jest dla dzieci ,jutro odbiorę ,spróbuję i zobaczę czy dam małej .Smak też podobno okropny ,koty się pienią ,plują ..myślałam podać z convem ..
tak czy tak mam wielki dylemat ,wetka jedna jest za druga przeciw i bądż człowieku mądry

teraz szykuję się do pracy.
najchętniej poszła bym..spać :mrgreen:

Peritol w syropie to zbrodnia!!
Kiedyś mi wet zapisał dla cyca i miałam w aptece do wybrou - tabletki lub syrop. Wzięłam syrop idiotka....

Ten syrop naprawdę powinien być zakazany. Dorota nie eksperymentuj z peritolem w syropie. Moim zdaniem to wzbudzi prawdziwy wstręt do czegokolwiek do żarcia. Jak peritol to tylko w tabletkach. Całkiem serio mówię.

Dorcia wlazłam na ulotkę i poczytałam i generalnie po skutkach ubocznych ( gównie występujących u dzieci) nich diabła bym małej nie dała. Więc może to dlatego gdzieś, coś mi kołacze, że dla małego kot to raczej nie, może mi to jakiś wet mówił w rozmowie? No nie pamiętam, ale od razu jakoś mi się skojarzyło jak napisałaś, że takiemu maluchowi chcesz dać. :roll:

no to mnie nastraszyłyście :cry:

a ja tak się cieszyłam że mała zacznie jeść :oops:

jutro tłusty ?
22 lata temu ,dokładnie w tłusty 7 lutego ulęgłam Gada :wink:

zaraz wpadnie z pracy z pytaniem co dostanie na urodziny :twisted:

Idę obrobić futerka ,bo ja dopiero przyszłam do domu (pomagałam koleżance),musiałam szybko do kompa bo później juz nie będę miała dostępu ,mój zepsuty ,znów ,pewnie jakaś tłusta kocia dupa coś zrypała ,Gadzina jutro zajrzy .
Dziś już dobrej nocki życzę i dziekuję za rady dotyczące peritolu. :kotek:

Dorciu umiesz strzyc koty ?

SWOJE STRZYGĘ :wink:

dorcia44 pisze:SWOJE STRZYGĘ

A takie groźnidjsze cudze? Dasz radę?nasz Rysiek nie znosi czesania więc trzeba mu podstrzyc spód

przyszedł paskud ,zmykam stąd ,do jutra :kotek:

możemy spróbować :wink:

Na apetyt podobno dobrze działa Citropepsin. Nawet jest odpowiednik dla zwierzaków- Citroenzymix.
Osobiście na szczęście nie musiałam tego sprawdzać, ale parę osób chwaliło.